Reklama

Niedziela Świdnicka

Odkrywca leczniczej ziemi

Pochodzący ze Strzegomia Johannes Montanus, znany i ceniony XVI-wieczny lekarz i dobry chrześcijanin, za swoje zasługi dla miasta i chorych, których leczył przed wiekami, spoczął w bazylice strzegomskiej.

Niedziela świdnicka 25/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

lekarz

Strzegom

Ryszard Wyszyński

Ozdobiona tytułowa strona publikacji Chronica Jacobo Schickfusio

Ozdobiona tytułowa strona publikacji Chronica Jacobo Schickfusio

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Groźne dla ludzi plagi dotykały Europę i świat na przestrzeni dziejów. Jak kiedyś sobie radzono, gdy nastawały straszliwe epidemie?

Jedną z odpowiedzi na to pytanie przynosi historia słynnego lekarza Johannesa Montanusa, żyjącego w XVI w. w Strzegomiu, odkrywcy ziemi leczniczej o nazwie „Terra Sigillata Stregonien”. Nie był to wyjątek, jeśli chodzi o specyfiki medyczne, bo ziem leczniczych w skali ówczesnej Europy było na tym rynku o wiele więcej, m.in. wydobywano je, wychwalając ich walory lecznicze, na Malcie. Strzegomski specyfik, któremu przypisywano różnorodne właściwości lecznicze – pochodził z rejonu tego miasta i był wydobywany przez kilka wieków. Leczniczą ziemię, formowano w nieduże krążki opieczętowywano herbem Strzegomia z atrybutami świętych patronów miasta: kluczem i mieczem. Następnie trafiały do nabywców, nie tylko w tym mieście, ale też daleko w świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od dwóch lat o tej działalności przypomina okolicznościowa tablica w największym strzegomskim kościele św. Piotra i Pawła, ufundowana przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Strzegomskiej. – Lokalizacja tablicy nie jest przypadkowa, bo została ona zamontowana blisko miejsca pochówku doczesnych szczątków słynnego medyka, które jest pod kościelną posadzką – mówi prezes Edmund Szczepański.

Lecznicza glinka

O walorach leczniczej gliny bardzo ciekawie wypowiedzieli się autorzy książki Terra Sigillata – Eufrozyn Sagan i Marek Pakiet, wydanej w 1988 r., przez Muzeum Okręgowe w Wałbrzychu. Placówka ta posiada obszerny zbiór krążków leków pojedynczych zwanych „Terra Sigillata Stregonien”, który był prawdopodobnie częścią większej kolekcji należącej poprzednio do rodu Hochbergów – właścicieli Zamku Książ. Autorzy opisują w tej samej publikacji, ziemie lecznicze z Jawora, Janowic, Legnicy, Złotoryi, Masłowa. Podkreślają m.in., że w 1542 r. wybuchła we Wrocławiu epidemia dżumy. Pośród dokumentów relacjonujących przebieg tej zarazy można natrafić na recepty z lekami, które wówczas stosowano. Wśród nich były ziemie, którym przypisywano walory lecznicze. Medykamenty te, choć nie każde i nie dla wszystkich, wzbogacano też proszkami z drogich kamieni i złota. W jakim stopniu specyfiki te pomagały na samą dżumę, czy inne dotkliwe choroby – nie wiadomo. Pewne jest natomiast to, że pod koniec XIX w. zainteresowanie ziemiami leczniczymi zaczęło maleć i stawały się one coraz rzadsze, by na początku wieku dwudziestego całkowicie zniknąć z inwentarzy aptek.

Góra świętego Jerzego

Ciekawym śladem przypominającym o działalności Montanusa, poza tablicą w bazylice, jest tablica na budynku przy ul. Dąbrowskiego, gdzie stał przed wiekami jego dom oraz symboliczny kamień postawiony u podnóża Góry Świętego Jerzego, w pobliżu dawnej kopalni, a który można dostrzec, idąc szlakiem na najwyższe wzniesienie w okolicy – Górę Krzyżową.

2020-06-17 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kara 70 tysięcy

Niedziela warszawska 28/2014, str. 1

[ TEMATY ]

lekarz

Artur Stelmasiak

Zabicie chorego dziecka wyceniane jest na 1,5 tys. zł, ale odmowa jego zabójstwa oznacza karę 70 tys. – tak najkrócej można spuentować politykę zdrowotną Ministerstwa Zdrowia

Mazowiecki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia nałożył karę finansową na szpital św. Rodziny, którego dyrektorem jest wybitny ginekolog prof. Bogdan Chazan. Powodem ma być niewywiązanie się z umowy. – A przecież w przypadku kontraktu dotyczącego położnictwa i ginekologii obejmuje on również terminację ciąży – mówiła „Gazecie Wyborczej” Krystyna Kozłowska, rzecznik praw pacjenta. Oznacza to, że dyrektor odmówił wykonania całości kontraktu z NFZ, który płaci nie tylko za leczenie, ale także za zabijanie chorych dzieci. Dlatego też za uratowanie życia szpital ma być ukarany. – Dziecka nie wolno zabić. Czy to przed urodzeniem czy po. Dziecka chorego dobić też nie wolno. To był powód dla którego nie wyraziłem zgody na wykonanie aborcji w szpitalu – tłumaczy prof. Chazan. Jednak według polityki rządu wszystkie szpitale położnicze muszą zabijać dzieci, bo w przeciwnym wypadku dostaną kary. – Jeśli do takich sytuacji będzie dochodziło dalej, to nie będziemy się wahać, tylko nakładać kolejne kary. I będzie to dotyczyło wszystkich szpitali, które łamią zapisy kontraktów z NFZ– oświadcza wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. W obronie prof. Chazana stanęły wszystkie środowiska pro-life, Naczelna Rada Lekarska, Instytut Prawniczy „Ordo Iuris”, a także Kościół. – Musimy mocno i świadomie stanąć po stronie prof. Bogdana Chazana i tych wszystkich lekarzy, którzy powołując się na klauzulę sumienia nie chcą mordować dzieci nienarodzonych – podkreśla abp Marek Jędraszewski, wiceprzewodniczący KEP. Co ciekawe, zadeklarował on pomoc finansową dla szpitala w spłaceniu kary. Co na to prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz? Tłumaczy, że sprawa nie jest jednoznaczna, bo Rzecznik Praw Obywatelskich oraz konstytucjonaliści wskazują na złe i sprzeczne prawo. – USG pokazuje, że od bardzo wczesnego okresu ciąży mamy do czynienia z dzieckiem. Ono też jest pacjentem i dlatego my ten wątek badamy – powiedziała. Prezydent Warszawy przyznała, że idealnym rozwiązaniem byłoby wstrzymanie się z decyzją ws. prof. Chazana do czasu, aż poznamy opinię Trybunału Konstytucyjnego.
CZYTAJ DALEJ

Nic nie powstrzyma Jezusa przed uratowaniem tych, którzy stali Mu się tak bliscy

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 10, 1-10.

Poniedziałek, 12 maja. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Nereusza i Achillesa albo wspomnienie św. Pankracego, męczennika
CZYTAJ DALEJ

Zakończył się egzamin ósmoklasisty z języka polskiego

2025-05-13 12:40

[ TEMATY ]

egzamin

egzamin ósmoklasisty

PAP/Lech Muszyński

We wtorek po godz. 11.30 zakończył się egzamin ósmoklasisty z języka polskiego. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Robert Zakrzewski poinformował PAP, że egzamin przebiegł spokojnie.

Egzamin rozpoczął się o godz. 9.00 i trwał 150 minut. Po południu arkusz egzaminacyjny zostanie opublikowany na stronie CKE i okręgowych komisji egzaminacyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję