Reklama

Wiara

Potrzebujesz wsparcia modlitewnego?

Czy aplikacja modlitewna na telefon może pomóc w czasie epidemii COVID-19, z programistą Grzegorzem Kuklą z Ustronia rozmawia Monika Jaworska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Jaworska: Jaką rolę odgrywa aplikacja modlitewna w dobie epidemii COVID-19?

Grzegorz Kukla: Okres epidemii COVID-19 w naszym kraju to czas, w którym niezwykłą przydatność dla budowania więzi między ludźmi mają aplikacje internetowe, w tym również te, które zaspokajają nasze potrzeby religijne. Wiele osób, które nie mogą pójść do kościoła, poszukuje innych, osobistych relacji z Bogiem. W naszej aplikacji zbudowała się społeczność kilku tysięcy osób. Korzystają one na co dzień z aplikacji w formie modlitewnika lub modlą się w intencjach potrzebujących. Brak możliwości wyjścia z domu lub pójścia do kościoła, z obawy przed zarażeniem, spowodował, że ludzie szukają kontaktu z innymi choćby w sieci. My staramy się to w pewien sposób umożliwić, szczególnie jeśli chodzi o społeczność osób wierzących. Dlatego przede wszystkim oferujemy potrzebującym wsparcie przez modlitwę. W ostatnim czasie pojawia się wiele intencji z prośbą o modlitwę za chorego, który cierpi na COVID-19.

Aplikacja umożliwia wzajemne wspieranie się modlitewne?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

I to w różnej formie: modlitwą, modlitwą wstawienniczą lub rozmową z drugą osobą. Jest również pomocna w budowaniu przyjaźni i innych relacji. Jesteśmy ludźmi, a więc każdy z nas potrzebuje bliskości i wsparcia. Co ważne – przez urządzenia mobilne nasi użytkownicy mają nieograniczony dostęp do aplikacji w każdym miejscu i w każdym czasie.

Pandemia spowodowała wzrost zainteresowania tą aplikacją?

Widoczne są zarówno znaczny wzrost liczby użytkowników aplikacji, jak i liczba oraz różnorodność intencji. Wcześniej np. średnio w danej intencji modliło się kilkanaście osób, a teraz widzimy, że w poszczególnych intencjach modli się ich często kilkadziesiąt. Widzę też, że wiele osób korzysta z modlitewnika, w którym mamy kilkaset modlitw. Przez epidemię, można powiedzieć, czas zwolnił. Siedzimy w domach, nie jeździmy do marketów, więc mamy więcej czasu na osobistą modlitwę.

Pojawiły się ostatnio jakieś nowości w aplikacji?

Całkiem niedawno wgraliśmy aktualizację, która wniosła wiele nowości. Dodaliśmy mianowicie moduł rozmowy z innymi użytkownikami oraz daliśmy możliwość głosowania na najpiękniejsze świadectwo. Wiele osób, które prosiły o modlitwę w danej intencji, zamyka je i przekazuje wspaniałe świadectwo, które jest dla nas wszystkich bardzo budujące. Dodaliśmy również możliwość edycji ustawień, dzięki którym można włączać i wyłączać dzienne czytania lub modlitewnik. Chcemy zachęcić naszych braci z innych wyznań do korzystania z aplikacji. Osoby z innych wyznań mogą np. wyłączyć katolicki modlitewnik, a modlić się w intencjach własną modlitwą.

Skąd można pobrać aplikację?

Aplikację na telefon można pobrać za darmo ze sklepów Google Play i App Store.

Wspieraj aktywnie

Jesteś w trudnej sytuacji?
Zachorował ktoś z twoich bliskich? Potrzebujesz, aby inni wsparli cię modlitwą?
Teraz jest to możliwe dzięki aplikacji na telefon: Nasze modlitwy. Jest to jedyna taka aplikacja w Polsce, która łączy ludzi potrzebujących modlitwy z osobami chcącymi się modlić za innych. Co więcej – zbudowana jest w taki sposób, że mogą z niej korzystać nie tylko katolicy, lecz również osoby innych wyznań. Stworzyła ją grupa programistów pracujących w Gliwicach. Aplikacja: Nasze Modlitwy jest już dostępna pod adresem: naszemodlitwy.pl , a opiekę duchową nad projektem sprawują ojcowie dominikanie z Ustronia-Hermanic.
Programiści ciągle udoskonalali swoje dzieło, a w dobie epidemii COVID-19 okazało się, że aplikacja staje się wręcz niezbędnym narzędziem wzajemnej pomocy modlitewnej.

2020-06-24 09:57

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostołowie modlitwy maryjnej

[ TEMATY ]

modlitwa

Bielsko‑Biała

Monika Jaworska

- Modlitwa pomaga nam zachować ducha Bożego, a nie ducha świata. Póki się modlisz, póki mówisz o Matce Bożej, rozdasz jeden medalik, to jesteś fantastycznym apostołem. Dlatego całe życie naszego stowarzyszenia wzięło się z modlitwy. Niech to spotkanie będzie znakiem tego pragnienia, że przez modlitwę przychodzi Bóg, byśmy Go słuchali i stawali się Jego świadkami, a równocześnie żeby to nasze spotkanie zrodziło w nas absolutną pewność, że my do końca naszego życia możemy być znakomitymi apostołami - powiedział ks. Jacek Wachowiak do członków Apostolatu Maryjnego diecezji bielsko-żywieckiej, gliwickiej i archidiecezji katowickiej. Apostolat uczestniczył w regionalnym dniu skupienia, który odbył się w sobotę 12 października w parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu
CZYTAJ DALEJ

Nauczanie papieży o świętych Piotrze i Pawle, fundamentach Kościoła Rzymu

29 czerwca obchodzone jest święto dwóch apostołów, braci w męczeństwie. Do Piotra, rybaka z Galilei, Jezus mówi: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej skale zbuduję Kościół mój”. Paweł, niegdyś wróg i prześladowca chrześcijan, staje się świadkiem Chrystusa. Prześledźmy – poprzez refleksje papieży – związek tych dwóch filarów wiary z Rzymem.

29 czerwca, w uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, Leon XIV będzie przewodniczył w Bazylice św. Piotra celebrze eucharystycznej, pobłogosławi paliusze i nałoży je nowym arcybiskupom metropolitom. W tym święcie odzwierciedla się historia Kościoła Rzymu, którego fundamentem jest męczeństwo Piotra i Pawła. W refleksjach Papieży nad tymi świadkami wiary, odrodzonymi dzięki spotkaniu z Chrystusem, pojawia się przede wszystkim jedna perspektywa: ci dwaj apostołowie, patroni Rzymu, są przykładem jedności w różnorodności. Piotr, prosty rybak, żył naśladowaniem Pana. Paweł, wykształcony faryzeusz, głosił Ewangelię.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz apostolski do mężczyzn: kochajcie Kościół!

„Nauczcie się poznawać i kochać Świętą Matkę Kościół oraz brońcie jej zgodnie z kryteriami prawdy, sprawiedliwości i miłosierdzia” - mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi, w niedzielę 29 czerwca, podczas Mszy św. sprawowanej na Górze św. Anny w ramach pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców oraz jubileuszowej pielgrzymki Bractwa św. Józefa.

W homilii nuncjusz apostolski zauważył, że pielgrzymi przybyli na Górę Świętej Anny „nie tylko po to, aby kontynuować tradycję lub przeżyć chwilę przerwy w codziennym życiu”. Jak zaznaczył, prawdziwym celem pielgrzymki jest „przede wszystkim po to, aby modlić się i zastanawiać się, jak coraz bardziej stawać się tym, kim powinniśmy być”. Nawiązując do słów św. Jana Pawła II i św. Katarzyny ze Sieny, przypomniał: „Jeśli będziecie tym, kim powinniście być, zapalicie cały świat!”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję