Reklama

Niedziela w Warszawie

Każdy jest mile widziany

Koronawirus dotknął wspólnotę zakonną warszawskich redemptorystów. W tej chwili kościół rektoralny św. Benona jest już otwarty, a kapłani i wierni ściśle przestrzegają obowiązku noszenia maseczek.

Niedziela warszawska 31/2020, str. IV

[ TEMATY ]

modlitwa

redemptoryści

COVID‑19

pandemia

Katarzyna Kasjanowicz

O. Arkadiusz Buszka CSsR: Łączyliśmy się duchowo na modlitwie z ludźmi objętymi kwarantanną

O. Arkadiusz Buszka CSsR: Łączyliśmy się duchowo na modlitwie z ludźmi objętymi kwarantanną

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie jesteśmy kościołem parafialnym, więc przychodzą do nas ludzie z różnych części Warszawy. W większości są to osoby, które kiedyś tutaj przyszły i tak im się spodobało, że wracają – opowiada o. Arkadiusz Buszka CSsR.

Kościół św. Benona to niewielki budynek z bogatą historią – podobnie jak bogata jest historia redemptorystów w Warszawie. W niedzielę sprawowana jest tylko jedna Eucharystia w południe, na którą przychodzi 30-40 osób. To wystarczająca liczba, aby zapełnić kameralne wnętrze. Być może właśnie ta nastrojowa atmosfera przyciąga wiernych. Choć świątynia usytuowana jest na uboczu, starsi przechodnie bez problemu wskazują pytającemu drogę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ludzie z okolicy znajdą tutaj ojców franciszkanów, dominikanów, są też paulini – wymienia o. Arkadiusz. – My nie traktujemy tego, jak konkurencji. Cieszymy się, kiedy ktoś do nas przyjdzie. Każdy jest mile widziany – podkreśla.

Stali bywalcy i turyści

O. Buszka zauważa, że jest grupka stałych bywalców, którzy przychodzą do kościoła św. Benona prawie co niedzielę, oraz grono tych, którzy pojawiają się od czasu do czasu. Zdarzają się także takie osoby, które na Mszę św. w niedzielne popołudnie wpadają przypadkowo. Są to przeważnie turyści.

Reklama

– Odwiedzają nas głównie osoby po czterdziestce i starsi – regularnie kilka zacnych pań z okolicy. Jeśli przychodzą dzieci i młodzież, to z rodzicami – dodaje – Od początku pandemii dostosowaliśmy się do nałożonych ograniczeń. Następnie nasz kościół był przez chwilę zamknięty. Później z całą powagą w trosce o bezpieczeństwo stosowaliśmy się do obowiązujących limitów wiernych – relacjonuje.

Koronawirus i kwarantana

Był też dodatkowy aspekt wpływający na taką ostrożność. Kościół usytuowany w centrum miasta, zwraca uwagę nie tylko ludzi wierzących. Tym bardziej nie należało lekceważyć sytuacji. Mimo wszystkich środków zapobiegawczych, na początku czerwca koronawirus dotknął jedną osobę ze wspólnoty zakonnej.

– Zostaliśmy objęci kwarantanną w domu, automatycznie też zamknęliśmy kościół. Wcześniej, dopóki nie dotknęło to nas bezpośrednio, podchodziliśmy do sytuacji z dystansem. Później zrozumieliśmy, że to jest jednak poważna sprawa i modlitwa w tej intencji ma sens. My mamy pewien komfort, duży dom, po którym nawet na kwarantannie możemy się poruszać. Mamy ogród, do którego możemy wyjść, ale myślimy o tych ludziach, którzy są zamknięci w blokach z rodziną na 40 metrach kwadratowych. To także jest tragedia.

Na razie jest za wcześnie na wyciąganie wniosków, że ludzie odeszli od wiary po wybuchu Covid-19. Nie mamy też pewności, jak pandemia będzie się dalej rozwijać.

Podziel się cytatem

Nadzieja na powrót

Wciąż daje się zauważyć spadek liczby osób uczestniczących w niedzielnej Eucharystii, choć w sobotę i niedzielę na bulwarach staromiejskich panuje już dawny tłok.

– Miesiąc przed pandemią przychodziło do nas na Mszę św. 50, nawet do 60 osób. W tak malutkim kościele, to było widać z perspektywy ołtarza. Mam nadzieję, że w przyszłości wrócimy do stanu poprzedniego. Na razie jest za wcześnie na wyciąganie wniosków i wydawanie werdyktów, że ludzie odeszli od wiary. Jeszcze nie mamy pewności, jak ta pandemia będzie się dalej rozwijać – mówi o. Arkadiusz Buszka CSsR.

2020-07-28 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik redemptorystów dla KAI: sprawa wypowiedzi o. Rydzyka będzie dalej wyjaśniania

[ TEMATY ]

redemptoryści

twitter.com/mmcssr

"Przełożeni są w kontakcie z o. Tadeuszem Rydzykiem i w zależności od rozmów będą podejmowane dalsze kroki. W najbliższych dniach sprawa zostanie wyjaśniona" - powiedział KAI rzecznik Prowincji Warszawskiej Redemptorystów o. Mariusz Mazurkiewicz CssR, odnosząc się do sobotniej wypowiedzi dyrektora Radia Maryja na temat przestępstw pedofilii dokonywanych przez osoby duchowne.

O. Rydzyk bagatelizował winę duchownych w odniesieniu do takich przestępstw, abp. Edwarda Janiaka nazwał "współczesnym męczennikiem".
CZYTAJ DALEJ

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według świętego Łukasza

Niedziela Ogólnopolska 12/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

Niedziela Palmowa

Piotr Drzewiecki

+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu

E. Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: rekordowa pielgrzymka paryskich licealistów, zabrakło miejsc noclegowych

2025-04-13 19:09

[ TEMATY ]

Lourdes

Paryż

licealiści

miejsca noclegowe

Adobe.Stock

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Sanktuarium w Lourdes okazało się za małe, by pomieścić wszystkich licealistów z regionu paryskiego, którzy chcieli wziąć udział w rozpoczętej wczoraj pielgrzymce Frat 2025. Gdyby bazylika św. Piusa X była większa, gdyby w Lourdes było więcej miejsc noclegowych, mogłoby przyjechać co najmniej 15 tys. samej młodzieży, a tak jest nas 13,5 tys., młodzieży i ich opiekunów – mówi ks. Gaultier de Chaillé organizator pielgrzymki. Dla porównania podaje, że w poprzednich edycjach Frat brało udział ok. 10 tys.

Młodzi wracają do kościoła
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję