Reklama

Kościół

Księgi Trzeźwości

Statystyki biją na alarm – ok. 90% 15-latków i 97% 17-latków ma już za sobą inicjację alkoholową. Wśród wielu akcji promujących abstynencję są także kościelne Księgi Trzeźwości. Sprawdzamy, jak działają pół wieku po ich wprowadzeniu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O konieczności zakładania Ksiąg Trzeźwości mówili już autorzy Wytycznych Episkopatu Polski dla kościelnej działalności trzeźwościowej z 1959 r. Do dzisiaj stanowią one fundament tej posługi we wszystkich polskich diecezjach. Przypominają kapłanom, że w każdej parafii powinna być Księga Trzeźwości i powinna ona inspirować do podejmowania zobowiązań trzeźwościowych.

Ksiądz Jacek Szczecina, proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Aleksandrii (archidiecezja częstochowska), zaprasza swoich parafian do podjęcia abstynencji na określony czas w intencji osoby lub rodziny dotkniętej problemem alkoholowym. Kartki z tekstem przyrzeczenia wierni wypełniają w swoich domach. – Z tych deklaracji tworzymy Parafialną Księgę Trzeźwości. W sierpniu proszę wiernych o podjęcie abstynencji w intencji osób zniewolonych przez alkohol i ich rodzin. Tę inicjatywę łączymy z modlitwą za wstawiennictwem św. Maksymiliana Marii Kolbego, patrona trzeźwości, którą odmawiamy przez cały sierpień po Mszach św. – mówi Niedzieli ks. Szczecina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W parafii Miłosierdzia Bożego w Brzegu (archidiecezja wrocławska) Księga Trzeźwości zawiera również tekst roty: „Jako uczeń Chrystusa, mając świadomość moralnych i społecznych skutków picia alkoholu, postanawiam podjąć dobrowolne zobowiązanie abstynencji od spożywania napojów alkoholowych. Ponadto nie będę napojów alkoholowych kupował ani nikogo nimi częstował. Zobowiązanie to podejmuję na określony okres w wiadomej sobie intencji i uzewnętrzniam je niżej złożonym podpisem”.

Odpowiedź na wołanie polskiego papieża

Jan Paweł II na inaugurację pontyfikatu zaapelował do Polaków: „Proszę was, abyście się przeciwstawiali wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności i poniża obyczaje zdrowego społeczeństwa, co może zagrozić jego egzystencji i dobru wspólnemu”. Wówczas ks. Franciszek Blachnicki zainicjował spotkanie dla znawców problemu w Zakroczymiu; później, w Krościenku n. Dunajcem – rekolekcje dla tych, którzy chcieli się włączyć do nowego ruchu. – My w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka mamy księgi z nazwiskami i imionami, ale nazywamy je Księgami Czynów Wyzwolenia. Pierwsza przechowywana jest w stanicy nr 1 w Krościenku n. Dunajcem. Znajduje się w niej własnoręcznie wpisane przez św. Jana Pawła II, w celi śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego w Auschwitz, błogosławieństwo dla wszystkich uczestników tego dzieła Niepokalanej. Są też podobne księgi w diecezjalnych stanicach krucjaty. Nie są to listy członków, ale mocne światła głoszonej i wprowadzonej w życie Ewangelii wyzwolenia. Wpisani są w nie ci, którzy z Jezusem Oblubieńcem ukochali braci czynnie, a ich miłość wciąż owocuje nowym życiem i zakwasza ciasto, którym są serca zniewolonych na różny sposób – podkreśla ks. Robert Grohs, moderator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka Archidiecezji Częstochowskiej.

Zadanie wciąż do wypełnienia

Po Soborze Watykańskim II powstało w Polsce sporo organizacji apostolstwa trzeźwości. Pierwszą była Krucjata Wyzwolenia Człowieka, proklamowana w 1979 r., a następną Ruch Trzeźwości im. św. Maksymiliana Kolbego, ogłoszony na Jasnej Górze w 1982 r. W Zakroczymiu ojcowie kapucyni od 1968 r. prowadzą Ośrodek Apostolstwa Trzeźwości im. Ojca Benignusa Jana Sosnowskiego. W Licheniu Zgromadzenie Księży Marianów prowadzi Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym. Również w Jasnogórskim Centrum Modlitwy Zawierzenia można podjąć postanowienie abstynencji, wpisując się do Księgi Trzeźwości. Wciąż aktualne i ważne pozostają one w naszych parafiach. – Najczęściej nazywamy ją dziś Księgą Abstynencji, rzadziej Księgą Trzeźwości. W walce o godność człowieka oraz zdrowienie rodzin i społeczeństwa najbardziej liczy się podjęcie decyzji o całkowitej abstynencji od napojów alkoholowych, ponieważ do trzeźwości wszystkich nie dojdziemy przez ich umiarkowane spożywanie. Potrzebny jest post wynagradzający, który jest zarazem koniecznym wyciągnięciem ręki przez wielu i stanięciem ramię w ramię, serce przy sercu z tymi, którzy są uzależnieni i dlatego muszą podjąć całkowitą abstynencję – mówi ks. Grohs. – Taka księga stanowi ważne i konieczne wzmocnienie świadectwa, a przez to służy pomnożeniu skuteczności. Jest też widzialnym znakiem miłości braterskiej i wspólnoty oraz podjęcia odpowiedzialności za bliźniego – dodaje moderator KWC.

„Polska albo będzie trzeźwa, albo nie będzie jej wcale” – powiedział sługa Boży kard. Stefan Wyszyński. I te słowa pozostają zadaniem do wypełnienia.

2020-08-05 07:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Bronakowski: nie ma prawdziwej wolności bez trzeźwości

[ TEMATY ]

trzeźwość

bp Tadeusz Bronakowski

Eliza Bartkiewicz / BP KEP

Bp Tadeusz Bronakowski

Bp Tadeusz Bronakowski

Jesteśmy świadomi tego, że nie ma prawdziwej wolności bez trzeźwości – podkreślił bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości. 11 lutego rozpocznie się 51. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu pod hasłem: „Trzeźwość egzaminem z wolności”.

Hasło 51. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu nawiązuje do słów Jana Pawła II: „Egzamin z naszej wolności jest przed nami. Wolności nie można tylko posiadać. Trzeba ją stale, stale, stale zdobywać”. - Ciesząc się z 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę musimy jednocześnie zauważyć zagrożenia wolności, zwłaszcza te, które prowadzą do utraty wewnętrznej wolności tak wielkiej liczby Polaków uwikłanych w nałogi. Jesteśmy świadomi tego, że nie ma prawdziwej wolności bez trzeźwości – podkreślił bp Bronakowski.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Przed Mszą św. z Papieżem Leonem XIV święto w Castel Gandolfo

2025-07-11 18:11

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Leona XIV mieszkańcy i turyści przywitali w Castel Gandolfo 6 lipca

Leona XIV mieszkańcy i turyści przywitali w Castel Gandolfo 6 lipca

Na dwa dni przed Mszą Świętą, której przewodniczyć będzie Papież w parafii św. Tomasza z Villanueva, ks. Tadeusz Rozmus, salezjanin i proboszcz świątyni, podkreśla duchowe i wspólnotowe zaangażowanie wiernych. „Za każdym razem, gdy Papież tu przyjeżdża, miasto zmienia się w miejsce świętowania” – mówi ksiądz proboszcz.

W centrum Castel Gandolfo znajduje się papieska parafia pod wezwaniem św. Tomasza z Villanueva, której patronem jest hiszpański augustianin. W czasie, gdy w miasteczku przebywa podczas letniego wypoczynku Papież Leon XIV, miejsc to staje się platformą spotkania, wiary i służby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję