Reklama

Głos z Torunia

Zachowali się jak trzeba

Zachowali się jak trzeba – te słowa przypominają o bohaterskich czynach Polaków, którzy z narażeniem życia ratowali Żydów w czasie II wojny światowej. Ich nazwiska zostały upamiętnione w Parku Pamięci Narodowej w Toruniu.

Niedziela toruńska 34/2020, str. III

[ TEMATY ]

Toruń

Park Pamięci Narodowej

Anna Głos

Park Pamięci Narodowej „to wyraz hołdu, jaki winniśmy naszym przodkom”

Park Pamięci Narodowej „to wyraz hołdu, jaki winniśmy naszym przodkom”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość otwarcia Parku Pamięci, znajdującego się nieopodal sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II, odbyła się 8 sierpnia. Wydarzenie rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Wśród koncelebransów byli m.in. biskup toruński Wiesław Śmigiel i bp Tadeusz Bronakowski z Łowicza. Obecni byli także przedstawiciele władz państwowych z premierem Mateuszem Morawieckim, parlamentarzyści z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, samorządowcy z prezydentem Torunia Michałem Zaleskim oraz liczni wierni.

Srebrny Orzeł

Podczas uroczystości prowincjał redemptorystów o. Janusz Sok wręczył odznaczenie „Srebrnego Orła 1920 roku” m.in. przedstawicielom władz państwowych oraz innym osobom, które przyczyniły się do budowy powstającego muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. Grażyna Ignaczak-Bandych z Kancelarii Prezydenta RP przeczytała list, który do zebranych skierował Prezydent Polski Andrzej Duda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Docelowo w parku znajdzie się nawet 45 tys. nazwisk.

Podziel się cytatem

Miłość

Reklama

– Otwieramy dziś Park Pamięci Narodowej, który wspomina tych, którzy zachowali się jak trzeba, czyli w trudnym czasie, gdy wojna niosła zniszczenie i zagładę, a ideologia zbudowana na nienawiści odrzuciła Boga i drugiego człowieka, oni, ryzykując własne życie, kierowali się przykazaniem miłości Boga i bliźniego – powiedział bp Śmigiel. W homilii abp Głódź przypomniał słowa św. Jana Pawła II, że „naród, który nie zna swojej przeszłości, umiera i nie buduje przyszłości”. – Wciąż trzeba nadrabiać wielkie zaległości minionych lat, kiedy wielkie segmenty narodowej historii, wśród nich te, które były niezabliźnioną raną tysięcy polskich serc, były usuwane z pola społecznego widzenia, zakłamywane, fałszowane – powiedział metropolita gdański. Zaznaczył, że „trzeba upamiętniać je w przestrzeni ojczyzny, aby przypominały, edukowały, czasem ostrzegały”. Abp Głódź podkreślił, że Park Pamięci Narodowej „to wyraz hołdu, jaki winniśmy naszym przodkom, którzy przekazali nam nadzwyczaj cenną lekcję człowieczeństwa”.

Pamięć

Po Mszy św. zebrani przeszli na teren Parku Pamięci, gdzie stoją postumenty podświetlone białym i czerwonym światłem z nazwiskami 18,5 tys. Polaków ratujących Żydów. Docelowo liczba ta będzie rosła. Mają też zostać upamiętnieni Ukraińcy, którzy zginęli za to, że ratowali Polaków podczas rzezi na Wołyniu. Nad parkiem powiewa polska flaga, a głównym jego elementem są kolumny tworzące widoczny z lotu ptaka kontur granic Polski.

Naród, który nie zna swojej przeszłości, umiera i nie buduje przyszłości. (św. Jan Paweł II)

Podziel się cytatem

Podczas uroczystości szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk odczytał list najstarszego żyjącego polskiego sprawiedliwego wśród narodów świata Józefa Walaszczyka, który w trakcie wojny uratował przed śmiercią 53 Żydów.

Po przecięciu wstęgi przez przedstawicieli władz państwowych i parlamentarzystów poświęcenia parku dokonał abp Leszek Sławoj Głódź. Następnie wszyscy wzięli udział w Apelu Pamięci. Uroczystość zakończył koncert w wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego zatytułowany Póki Polska żyje w nas.

2020-08-18 14:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża rozwiązuje węzły

W parafii pw. św. Tomasza Apostoła w Nowym Mieście Lubawskim 27 września parafianie zapoznali się z nabożeństwem do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Historię obrazu i kultu przedstawił ks. Michał Rogoziński

Kaznodzieja przybliżył historię powstania ustawionego przed ołtarzem nowomiejskiej świątyni obrazu. Sięga ona 1615 r., kiedy to niemiecki szlachcic Wolfgang Langenmantel, pochodzący z Augsburga, borykał się z problemami w swoim małżeństwie. Wraz z żoną Sophie Rentz żył w separacji. Wiedział, że lada dzień będzie się z nią rozwodził. Postanowił jednak ratować swoje małżeństwo i udać się do klasztoru Jezuitów w oddalonym o 70 km Ingolstadt. Tam spotkał o. Jakoba Rema. Trzykrotnie go nawiedzał, prosząc o modlitwę. Za czwartym razem przyniósł ze sobą białą, zasupłaną ślubną taśmę, którą został związany wraz z żoną w dniu ich ślubu na znak nierozerwalności małżeństwa. Owa taśma, porzucona w szafie i odnaleziona po latach, miała na sobie kilkanaście węzłów. Wolfgang stwierdził, że tak dzisiaj wygląda jego małżeństwo. O. Jakob klęknął przed wizerunkiem Matki Bożej, i modląc się, zaczął rozsupływać poszczególne węzły. Gdy taśma była na nowo gładka, polecił szlachcicowi powrócić do swego domu. Kilka dni później jego żona również powróciła i zaczęli na nowo tworzyć kochające się małżeństwo. W 1700 r. wnuk Wolfganga i Sophie, będąc księdzem i zarazem kanonikiem kościoła pw. św. Piotra w Augsburgu, zlecił namalowanie obrazu Matki Bożej Rozwiązującej Węzły i umieścił go w bocznej kaplicy kościoła jako pamiątkę cudownego uratowania rozpadającego się małżeństwa swoich dziadków.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Kościół będzie domem i matką wszystkich ludów

[ TEMATY ]

Franciszek w Ameryce Łacińskiej

Grzegorz Gałązka

"Oby z pomocą Maryi Kościół był domem wszystkich, domem, który umie gościć, matką dla wszystkich swych ludów" - wezwał Franciszek w rozważaniach przed modlitwą "Anioł Pański" w wojskowej bazie lotniczej N~u Guazú w Asunción. Papież przypomniał, że Matka Boża weszła w "tkankę dziejów" wszystkich krajów Ameryki Łacińskiej i wyznał, że dobrze wie, jak bardzo kocha się papieża w Paragwaju. "Ja również noszę was w swym sercu i modlę się za was i za wasz kraj" - zapewnił Ojciec Święty.

Franciszek podkreślił, że Matka Boża, nasza Matka "zawsze była i pozostanie ze swymi dziećmi, szczególnie z tymi najmniejszymi i potrzebującymi".
CZYTAJ DALEJ

Chiński kontenerowiec celowo przeciął kable na Bałtyku?

2024-11-27 19:15

[ TEMATY ]

Niemcy

Finlandia

sabotaż

chiński kontenerowiec

kable na Bałtyku

Yi Peng 3

Adobe Stock

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.

Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję