Reklama

Niedziela Łódzka

Podziękowanie za owoce ziemi

Dziękczynienie Panu Bogu za plony ziemi w naszych świątyniach to nie przywilej jednej grupy społecznej – rolników, ale to obowiązek nas wszystkich.

Niedziela łódzka 37/2020, str. V

[ TEMATY ]

dożynki

dziękczynienie

Ks. Kamil Gregorczyk

Chleb dożynkowy

Chleb dożynkowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W końcu sierpnia, a także we wrześniu, organizowane są dożynki, czyli dziękczynienie za zbiory. Najlepiej jest, gdy łączy się je z Eucharystią, bo wówczas odnosimy nasze podziękowanie do Boga, który jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa, dlatego w naszych parafiach są organizowane dożynki lokalne, tzn.: parafialne, miejskie, gminne czy diecezjalne.

W tym rozpędzonym świecie mówienie o jakichś tradycyjnych zwyczajach i obrzędach nie zawsze trafia na podatny grunt. Praca rolnika, choć ciężka, dziś jest wspomagana różnymi sprzętami i maszynami. Powoduje to, że u wielu ludzi nie wzbudza już ona szacunku, jak to niegdyś było. Obecnie, mimo wielu trudności, jednak towarzyszy nam dobrobyt, dlatego – gdy tyle rzeczy jest na wyciągnięcie ręki – nie uważa się pracy rolników za ciężką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tradycyjne dożynki też się zmieniają. Może jakaś wina jest również i po stronie samych rolników, którzy – wspomagani zmechanizowanymi gospodarstwami i współczesną techniką – chcą się uporać z pracami jak najszybciej i mieć trochę czasu wolnego dla siebie. Słychać obecnie takie głosy, że dożynki zatraciły niegdysiejszy blask, gdy na dziękczynienie za zbiory starano się ze wszystkiego, co ziemia dała, przynieść coś do świątyni: zboże, chleb, owoce, warzywa. Teraz, mówią rolnicy, niekiedy nie ma kto zrobić wieńca dożynkowego, bo młodzi się nie nauczyli lub też przestali rozumieć, dlaczego należy tę tradycję podtrzymywać. Jednakże, pomimo takich trudności, mamy to szczęście organizowania dożynek w naszych świątyniach, bo najważniejsze jest, by chcieć i umieć podziękować Bogu za otrzymane plony.

W naszej polskiej tradycji wydarzenia te łączymy ze świętami maryjnymi. Dniami szczególnymi są uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Matki Bożej Częstochowskiej. I mimo zmieniających się warunków życia i pracy, należy podtrzymywać te tradycje i łączyć je z osobą Matki Bożej, która jest – jak mówią o Niej teksty poświęcenia wieńców – „najdoskonalszym owocem ziemi”. Jest bez grzechu, dlatego pomaga wszystko odnieść i ofiarować Panu Bogu – dawcy wszelkich dóbr.

Reklama

Mamy szczęście organizowania dożynek w naszych świątyniach, bo najważniejsze jest, by chcieć i umieć podziękować Bogu za otrzymane plony.

Podziel się cytatem

Warto również pamiętać, że cały proces troski o ziemię i plony rozpoczyna się już wczesną jesienią. 8 września, w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, zwane świętem Matki Bożej Siewnej, poświęcamy ziarno, które zapada w ziemię. Choć teraz zimy są łagodniejsze i można to ziarno trochę później wsiać, jednak ten czas jesienny mówi o tym, że proces dziękczynienia jest rozciągnięty na cały rok. Musi być poparty miłością do ziemi, sumienną pracą i modlitwą. Pamięć w tym całym procesie o Matce Bożej ma mobilizować do umiejętności stawania przed Bogiem w duchu zawierzenia. Posiadamy wiele sprzętów, osiągnięć technicznych, wiele możemy, ale to Pan daje wzrost. Maryja nam o tym przypomina. Uczy nas odkrywać Boże zamiary i prawdziwej modlitwy.

Niezależnie od form i stopnia uroczystości dożynkowych najważniejsze, że one są, bo przede wszystkim pomagają nawet tym, którzy w nich nie uczestniczą, zastanowić się nad sprawami duchowymi, nad obecnością Boga w świecie i naszej od Niego zależności.

2020-09-09 11:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ziarno rzucone w serca

Niedziela szczecińsko-kamieńska 22/2020, str. I

[ TEMATY ]

Msza św.

abp Andrzej Dzięga

dziękczynienie

Z. P. Cywiński

Dziękczynna Msza św. pod przewodnictwem abp. Andrzeja dzięgi

Dziękczynna Msza św. pod przewodnictwem abp. Andrzeja dzięgi

W Szczecinie odbyły się obchody 100. rocznicy urodzin Karola Wojtyły. Przyszły papież przyszedł na świat 18 maja 1920 r. w Wadowicach.

Główne uroczystości miały miejsce w parafii św. Antoniego na Warszewie, w nowo wybudowanym kościele pw. św. Jana Pawła II. Z racji pandemii koronawirusa były one skromniejsze niż zakładano, z ograniczoną do 90 liczbą osób.

CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski: Trzeba wprowadzić „zarys” Bożej prawdy do naszego czasu

2024-05-12 09:45

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Jeśli do naszego czasu i do naszej drogi wprowadzimy „zarys” Bożej prawdy, to dojdziemy do życia wiecznego. Nawet jeśli ten „zarys” Bożej prawdy będzie wymagał od nas niełatwego, osobistego świadectwa - mówił abp Marek Jędraszewski 11 maja w czasie uroczystości odpustowych w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie.

Uroczystości odpustowe w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie rozpoczęły się procesją z kaplicy narodzenia św. Stanisława do szczepanowskiej bazyliki. W procesji niesiono relikwie św. Stanisława BM, św. Jana Pawła II oraz świętych i błogosławionych z terenu diecezji tarnowskiej. Dziś wprowadzono do sanktuarium relikwie św. Kingi, które ofiarowały siostry klaryski ze Starego Sącza.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję