ZT: Kilka miesięcy temu odszedł po wieczną nagrodę do nieba ks. Kamiński. Skąd pomysł na wydanie książki?
Ewa Klimczyk i ks. Marcin Słodczyk: By utrwalić pamięć o ks. Tadeuszu. Pierwszym pomysłem było wydanie specjalnego numeru parafialnej gazetki Ziarno, lecz z powodu ogromu materiału zaszła konieczność stworzenia większej publikacji. Nigdy nie myśleliśmy, że będziemy opisywali życie ks. Kamińskiego. On po prostu był, zawsze można było się go o coś zapytać, poprosić o radę. Jednak jego nagła śmierć skłoniła nas do zebrania i opisania jego historii w książce Ty sam Chryste jesteś moją nagrodą. Ks. Tadeusz Kamiński widziany oczami innych.
Po śmierci Prałata powstał film i pojawiło się wiele świadectw o nim. Co zawiera książka?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Książka jest zbiorem wspomnień ludzi, którzy go znali, wśród których dorastał, z którymi pracował i którym służył. Treść publikacji urozmaiciły zdjęcia z przebogatego archiwum parafii św. Floriana, gdzie ks. Kamiński spędził 30 lat życia. Nieocenionym źródłem do opracowania życiorysu, będącego częścią składową książki, była spisywana własnoręcznie przez ks. Tadeusza kronika parafialna i liczne dokumenty, które pozostawił. Szczególnego rysu książce nadał film przygotowany za życia Kapłana, który zgodnie z jego wolą został upubliczniony po jego śmierci. Zawiera on historię jego życia, opowiedzianą przez niego „w jego stylu”, z wielką szczerością i otwartością. Integralną częścią książki są także homilie z najważniejszych wydarzeń funkcjonowania parafii św. Floriana w Sosnowcu, którą ks. Tadeusz stworzył.
Jest Ksiądz wraz z panią Ewą Klimczyk autorem wydania tej książki. Co możecie powiedzieć Czytelnikom o waszym Proboszczu? Co takiego pozostawił po sobie?
Reklama
Ks. Marcin Słodczyk: Był budowniczym, „pierwszą cegłą po Chrystusie” budującej się wspólnoty i kościoła w Zagórzu. Tak już jest, że twórca wspólnoty pozostawia na niej rys samego siebie. Jest ona po trosze odbiciem jego wnętrza, duchowości i stylu życia. Od Budowniczego nie da się uciec, zawsze ktoś będzie się do niego odwoływał, przypominał co robił, co mówił, jaki był. Każdy następny duszpasterz będzie żył i pracował w cieniu tego pierwszego, z którym zawsze będzie porównywany. Właśnie w takiej perspektywie przyszło mi 3 lata temu stanąć w cieniu Budowniczego i wybudowanego przez niego Kościoła. Mimowolnie odkryć go, kim był, co robił? Jakie miał zainteresowania? W końcu poznać go osobiście, gdyż był legendą. Legenda okazała się rzeczywistością, faktycznie miał spracowane ręce, miał poczucie humoru, faktycznie znał wszystkich po imieniu. Był człowiekiem, którego autentycznie dało się lubić i który prowadził do Boga i ukazywał, czym jest dla niego kapłaństwo.
Ewa Klimczyk: Ja jestem równolatką parafii św. Floriana. Dlatego słowo „proboszcz” oznaczało dla mnie od zawsze: ks. Tadeusz Kamiński. Gdy odchodził na emeryturę, to na początku trudno mi było sobie wyobrazić, że jego już z nami nie będzie. Ksiądz Tadeusz był częścią mojego życia. Dziś myślę o nim, jak o swoim duchowym ojcu, któremu wiele zawdzięczam, przede wszystkim to, że przez sakrament chrztu włączył mnie do wspólnoty Kościoła. Ale jestem też wdzięczna za to, że przychodząc do tej świątyni czuję się w niej, jak w swoim własnym domu, bo Ksiądz Prałat oprócz murów zbudował tu prawdziwą wspólnotę.
Ksiądz Kamiński znany był z bardzo ludzkiego oblicza i charakterystycznego poczucia humoru. Czy książka ta też go takim pokazuje?
Książka nie jest naukową refleksją, nie do końca pełnowymiarową biografią, ale może trochę pamiętnikiem. Można powiedzieć, że bardziej pewną galerią, w której możemy prześledzić różne oblicza jednego człowieka widziane oczami innych i przez obiektyw aparatu fotograficznego. W publikacji zamieszczone są wspomnienia ludzi związanych z Prałatem. Przedstawiają go z różnych perspektyw, gdyż bohater naszej książki był człowiekiem nietuzinkowym. Mimo tego iż był proboszczem, kanonikiem, a następnie prałatem nie wstydził się pracy w ogrodzie czy przy budowie kościoła. Styl posługi duszpasterskiej ks. Tadeusza ukazują również dwie zachowane homilie wygłoszone przez niego.
Ta książka z pewnością będzie narzędziem do utrwalenia pamięci i historii. Gdzie można ją zakupić?
Mamy nadzieję, że oprócz utrwalenia pamięci o ks. Tadeuszu, książka będzie też zachętą i przypomnieniem o modlitwie w jego intencji. Książkę można zakupić w parafii św. Floriana w Sosnowcu.