Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Nie żałował czasu na modlitwę

Kolejna parafia naszej diecezji wzbogaciła się o relikwie św. Jana Pawła II. Uroczystej intronizacji w parafii Chrystusa Króla Wszechświata w Sosnowcu-Klimontowie dokonał 7 września abp Mieczysław Mokrzycki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że wprowadzenia relikwii tak drogiego i bliskiego nam św. Jana Pawła II dokonuje metropolita lwowski, wiceprzewodniczący Episkopatu Ukrainy abp Mieczysław Mokrzycki. Cieszymy się z obecności Metropolity w naszej parafii tym bardziej, że w latach 1996-2007 był osobistym sekretarzem najpierw naszego rodaka Jana Pawła II, a potem Benedykta XVI. Jako świadek życia świętego zechciał obdarować nas relikwiami naszego świętego rodaka, które pozostaną z nami na zawsze – powiedział ks. Jacek Zdrach, proboszcz klimontowskiej parafii.

Abp Mokrzycki przyznał, że świeci nie proszą nas, byśmy ich chwalili, ale naśladowali. – Jan Paweł II był wyjątkowym człowiekiem, mimo że był taki sam jak my; jednak wyróżniał się swoim zachowaniem, postawą, sposobem mówienia czy reagowania. W przedziwny sposób promieniował, oddziaływał na innych. Stając przy nim odczuwało się pokój, miało się poczucie bezpieczeństwa, życzliwości – wspominał hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skąd czerpał tyle sił? Na to pytanie wieloletni sekretarz papieża odpowiedział, że do tego wszystkiego przygotowywał się od najmłodszych lat życia. – Już jako nastolatek był pilnym i obowiązkowym uczniem, by zdobyć wiedzę, dzięki której mógł podjąć odpowiedzialne obowiązki. Ale jednocześnie był to człowiek głębokiej wiary, jego myśli ciągle zwracały się ku Panu Bogu. Jako kapłan miał świadomość, że posługa słowa jest objawieniem tego, co naprzód zostało przygotowane na modlitwie, że prawdy głoszone muszą być wewnętrznie przeżyte, że muszą znaleźć się najpierw w przestrzeni modlitwy i medytacji. Dlatego nigdy nie żałował czasu na modlitwę. Jeszcze przed poranną toaletą, zaraz po powstaniu ze snu, leżąc krzyżem w swojej sypialni odmawiał cząstkę Różańca świętego. Dopiero potem szedł do kaplicy na poranne modlitwy i rozmyślania. Wiemy, że był wielkim teologiem i mistykiem, ale chce wam powiedzieć, że każdego dnia modlił się także w sposób bardzo prosty – zaczynał swoje modlitwy od odmówienia całego pacierza katechizmowego, tego, którego uczyliśmy się przystępując do I Komunii św., codziennie modlił się o dary Ducha Świętego, śpiewał Godzinki, odmawiał wszystkie litanie. Nigdy nie opuścił godziny świętej ani w piątek Drogi Krzyżowej. Nawet podczas pielgrzymek międzynarodowych, kiedy program był napięty, organizatorzy wiedzieli, że muszą wyznaczyć czas na modlitwę, bo inaczej papież opóźniał im program – wspominał abp Mokrzycki.

Zdaniem kaznodziei, w życiu modlitwy Jana Pawła II przeważała ewangeliczna prostota. – Często mówił do ludzi – modlę się za ciebie, będą pamiętał. Zechciejmy sobie wziąć do serca jego zachętę, nie bójmy się prosić go o potrzebne łaski. On już za ziemskiego życia pomagał jak tylko potrafił, a co dopiero teraz, gdy jest zaliczony w poczet świętych – zaznaczył metropolita lwowski.

2020-09-16 11:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś 39. rocznica zamachu na Jana Pawła II

13 maja 1981 roku miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały. Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje.

- Ojciec Święty zaraz po zamachu, mając jeszcze świadomość, przebaczył swojemu zamachowcy. Przebaczył mu, tak jak Chrystus przebaczył tym, którzy Go krzyżowali. To samo zrobił po odzyskaniu świadomości. Wiele razy mówił, że jest wdzięczny Panu Bogu za to cierpienie, że może ofiarować swoją krew w intencji Kościoła, w intencji świata. Miał tę świadomość, że poprzez swoje cierpienie dopełniał cierpień Jezusa Chrystusa – powiedział kard. Stanisław Dziwisz w jednym z wywiadów dla KAI.
CZYTAJ DALEJ

Wspomożycielka

Niedziela Ogólnopolska 20/2019, str. 30-31

Archiwum Instytutu Prymasa Wyszyńskiego

Najświętszej Maryi Pannie Wspomożycielce Wiernych uroczyście oddajemy cześć 24 maja.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: cieszymy się, że mamy bł. ks. Stanisława Streicha

2025-05-24 19:58

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Diecezja bydgoska

bł. ks. Stanisław Streich

Archidiecezja Poznańska

bł. ks. Stanisław Streich

bł. ks. Stanisław Streich

„Cieszymy się, że mamy bł. ks. Stanisława Streicha” - powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który uczestniczył w uroczystościach beatyfikacyjnych w Poznaniu.

Biskup bydgoski podkreślił, że jest to niezwykłe wydarzenie nie tylko dla diecezji bydgoskiej, ale całego Kościoła w Polsce. - W Bydgoszczy możemy doświadczyć jego śladów. W naszym mieście się urodził, w parafii farnej przyjął sakrament chrztu, a w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa przeżył Mszę św. prymicyjną - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję