Reklama

W hołdzie Królowej

Niedziela zamojsko-lubaczowska 18/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyła w sercach narodu długo przedtem nim król polski ogłosił Ją Królową. Ją wzywał Polak w słowach najstarszej pieśni Bogurodzica. Ona w słowach tej pieśni krzepiła serca naszych rodaków idących do boju. Ona też była przewodniczką i wspomożeniem wielu polskich misjonarzy, pracujących na rozległych kresach Rzeczypospolitej wyobrażona w figurze Matki Bożej Jackowej. Do Jej obrazów rozsianych gęsto na naszych ziemiach pielgrzymowali królowie, magnaci, a najliczniej polski lud. Ona, "gdy wszystkie światła zagasły", przyświecała obrońcom Ojczyzny, bo na tym fundamencie, jakim jest Matka Najświętsza, "wszystko odbudowane być może".
W takiej ciężkiej dziejowej chwili, gdy nieprzyjaciel deptał polską ziemię, pragnąc wyrwać wiarę z serca Polaków, gdy wszystko sprzysięgło się przeciw nam, Ona, królująca na Jasnej Górze, obudziła naród do walki wyzwoleńczej. Czego nie uczyniły uniwersały wzywające do walki, czego nie wymogły rozpaczliwe wezwania, to sprawiła Matka i Królowa, budząc serca i umysły, wlewając otuchę w serca. Pomny na to król Jan Kazimierz oddaje Polskę w opiekę Maryi, nazywając ją Panią i Królową.
Polacy związali święto Matki Bożej Królowej z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja. To także była ciężka chwila dla narodu. Wydawało się, że Polacy nie są zdolni do ratowania siebie i bliskich. Konstytucja 3 Maja zaprzeczyła temu, wskazując, że są w narodzie siły "na których wszystko odbudowane być może". Ustawa nowoczesna i postępowa stawiana obok podobnej uchwalonej w Stanach Zjednoczonych, zaczynająca się od słów: "W imię Boga w Trójcy Świętej jedynego". W czasach Oświecenia, racjonalizmu zdobyto się na taką inwokację. W Sejmie ówczesnym było wielu posłów o różnych poglądach i nawet światopoglądzie, ale wobec powagi chwili wzniesiono się nad podziały.
Przypomnijmy sobie, ile zabiegów, ile usiłowań wypracowania inwokacji w naszej obecnej, polskiej Konstytucji. Ileż krętactw i podchodów przy sformułowaniu Konstytucji Unii Europejskiej. Powaga chwili podobna, podobne również różnice poglądów, brak tylko chęci i uznania istniejącej rzeczywistości. Polska, której Maryja jest Królową, uczy, jak pokonywać podobne trudności.
Okupant hitlerowski i wiernopoddańcze Moskwie władze komunistyczne zakazały obchodów święta Matki Bożej Królowej Polski. Po 1989 r. przywrócono to święto, ale także usiłuje się zdegradować patriotyzm do skansenu przeszłości. Cóż może dać młodemu człowiekowi historia w szkole w ograniczonym zakresie? Długi weekend z możliwością przedłużenia sprzyja wyjazdom rekreacyjnym bez możliwości refleksji nad przeszłością. Można sądzić, że stąd bierze się zobojętnienie na święto 3 Maja i na treści, które ze sobą niesie.
O. Augustyn Kordecki, przemawiając do wątpiących obrońców Jasnej Góry, wypowiedział słowa zapisane przez H. Sienkiewicza: "Jeszcze Najświętsza Panna okaże, że od burzących kolubryn mocniejsza". Te słowa niech natchną nasze społeczeństwo do radosnego obchodzenia uroczystości Królowej Polski, aby podziękować Jej za królowanie matczyne nad nami i u Niej szukać otuchy na trudną przyszłość kraju i społeczeństwa polskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Zestaw przetrwania" kardynała na konklawe: co można zabrać do Kaplicy Sykstyńskiej?

2025-05-04 06:27

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Trzask zamykanych drzwi będzie początkiem jednego z najbardziej tajemniczych i symbolicznych dni Kościoła katolickiego: w przyszłą środę, 7 maja, 133 kardynałów elektorów, zebranych na konklawe, zostanie odizolowanych od świata zewnętrznego w Kaplicy Sykstyńskiej, pod przysięgą zachowania absolutnej tajemnicy, aby wybrać nowego papieża.

Po złożeniu przysięgi Mistrz Ceremonii Liturgicznych, Monsignor Diego Ravelli, wypowie łacińskie słowa Extra omnes (Wszyscy wychodźcie!), a następnie wszyscy niebiorący udziału w konklawe zostaną natychmiast proszeni o wyjście.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

XXX Jubileuszowa Podkarpacka Pielgrzymka Ochotniczych Straży Pożarnych

2025-05-05 09:46

archiwum bazyliki w Kalwarii Pacławskiej

Mszy św. przewodniczył abp Józef Michalik

Mszy św. przewodniczył abp Józef Michalik

W niedzielę, 4 maja 2025 r., w sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej odbyła się XXX Jubileuszowa Podkarpacka Pielgrzymka Ochotniczych Straży Pożarnych. Uroczystej Eucharystii w intencji strażaków przewodniczył abp Józef Michalik.

W homilii arcybiskup senior archidiecezji przemyskiej przypomniał, że według statystyk strażacy są najbardziej szanowaną grupą społeczną w Polsce. – Bo jest to grupa czuwania. Strażak czuwa, ma oczy otwarte i natychmiast reaguje. Reaguje niezależnie od tego, czyi to kto dom się pali, kto tonie, czy to jest bogaty, czy biedny, czy Polak, czy obcokrajowiec, czy wierzący, czy niewierzący. Strażak wie, że ma pomagać, że trzeba natychmiast reagować i spieszyć z pomocą – mówił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję