Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Na Bożą chwałę

Z organistami – Michałem Fiukiem i Romanem Hylą – o wartości muzyki kościelnej rozmawia ks. Tomasz Zmarzły.

Niedziela sosnowiecka 47/2020, str. IV

[ TEMATY ]

organista

muzyka sakralna

TZ

Organy w bazylice Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej

Organy w bazylice Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ZT: Od kiedy w liturgii używane są organy?

Michał Fiuk, Roman Hyla: W pierwotnym Kościele wykorzystywano początkowo wyłącznie śpiew a cappella, gdyż instrumenty kojarzyły się z szeroko pojmowanym pogaństwem. Dopiero w II poł. VII wieku papież Witalian I wydał pozwolenie na wprowadzenie do liturgii organów.

Czy organy to uprzywilejowany instrument w Kościele?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trudno się z tym nie zgodzić, gdyż samo brzmienie organów społecznie jednoznacznie kojarzy się właśnie z Kościołem, z pewnym rodzajem sacrum, uduchowieniem. A skoro samo brzmienie już się kojarzy z sacrum to automatycznie mamy w głowie pewien konkretny rodzaj muzyki. Muzyki, która, jak wskazują także na to dokumenty, jest integralną częścią uroczystej liturgii. Liturgia nie tylko jest na tę muzykę otwarta, ale wręcz się jej domaga.

Jaką funkcję sprawują osoby, które tę muzykę w liturgii sprawują i jakie świadectwo życia religijnego dają?

Już papież Pius X w Motu proprio Inter pastoralis officii sollicitudines podkreślał, że muzycy powinni być ludźmi, którzy są „znani z pobożności i przykładnego życia, którzy by swym zachowaniem skromnym i pobożnym w czasie nabożeństwa okazali się godnymi świętej czynności, którą sprawują”.

Reklama

Jak powszechnie wiadomo, muzycy kościelni mają swoją patronkę.

Tak. Jak każda grupa. Warto jednak zauważyć, że święto św. Cecylii – patronki muzyków kościelnych – to dzień nie tylko organistów, chórzystów, kantorów, instrumentalistów itp. Wszyscy wierni śpiewając nabożne pieśni sami stają się pełnoprawnymi wykonawcami funkcji muzycznej w kościele. Co więcej: także i kapłani, ale również i ci, którzy z różnych przyczyn nie śpiewają – poprzez wspólne słuchanie łączą się w jednej intencji modlitewnej. Św. Cecylia jest więc w pewnym sensie patronką każdego z nas, ale i całego Kościoła.

Czy posługa organisty to zawód, pasja czy powołanie?

Posługa organisty łączy w sobie te trzy wymienione składowe. Organista jest jak najbardziej zawodem, ale dość specyficznym, a mianowicie dla wielu z nas – posługujących grą i śpiewem podczas liturgii – zawód organisty jest jednocześnie pasją, ze szczyptą tego, co nazywamy powołaniem. Jest też swego rodzaju wyróżnieniem dla nas, maluczkich, którzy dostali dar, talent lub umiejętność, którą dzielimy się z bliźnimi podczas najpiękniejszego spotkania przy stole Eucharystii. Ta jedyna w swoim rodzaju posługa podczas liturgii, jest dla muzyków kościelnych, organistów modlitwą wyrażoną poprzez muzykę, która dociera do głębi naszej duszy. Grając, śpiewając modlimy się wraz z kapłanami i wszystkimi wiernymi zebranymi w kościele podczas rozmaitych nabożeństw oraz podczas najważniejszego spotkania z Panem Jezusem Chrystusem, jakim jest Msza św. Jak wielu z nas ma swoich świętych patronów, do których wznosimy modlitwę, tak i organiści, zasiadający za największym i najwspanialszym instrumentem jaki mógł zbudować człowiek, wznoszą swe oczy i serca napełnione prośbami i podziękowaniami do swej patronki – św. Cecylii. Ta święta dziewica i męczennica Kościołów katolickiego i prawosławnego, łączy w sobie piękno, miłość, śmierć i muzykę. To właśnie ona swoim życiem wyśpiewała najpiękniejszą pieśń ku chwale Boga. Historia głosi, że w aktach jej męczeństwa znajduje się zapis, który mówi o tym, że gdy na weselu Cecylii grały instrumenty, jej serce śpiewało hymny tylko dla Boga. Mając tak wspaniałą orędowniczkę w niebie, oddajemy naszą organistowską posługę w jej ręce, wierząc, że wyprasza dla nas łaskę służenia Panu Bogu, Kościołowi i ludziom całym sercem i duszą, w myśl przypowieści o talentach i minach zawartej w Ewangelii według św. Mateusza. Dzielimy się tym, co ofiarował nam Stwórca, a zarazem wzmacniamy modlitwę swoją i innych powtarzając za św. Augustynem, że „kto śpiewa, modli się dwa razy”.

2020-11-18 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bielawa. Ludwik Węglarz - organista wielu pokoleń

[ TEMATY ]

jubileusz

organista

Bielawa

Ludwik Węglarz

Archiwum prywatne

Pan Ludwik Węglarz – organista bielawskiej parafii na tle instrumentu, z którym związał 70 lat swojego życia.

Pan Ludwik Węglarz – organista bielawskiej parafii na tle instrumentu, z którym związał 70 lat swojego życia.

Nieczęsto zdarza się, by ktoś przez siedemdziesiąt lat każdego dnia wypełniał świątynię muzyką, która staje się modlitwą, a jednak w Bielawie taki człowiek istnieje i nazywa się Ludwik Węglarz.

W parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny niedziela 26 października była dniem wyjątkowym. W świątyni, w której przez siedem dekad rozbrzmiewała muzyka pod jego palcami, parafianie, duchowieństwo i przyjaciele dziękowali organiście panu Ludwikowi Węglarzowi, który przez 70 lat nieprzerwanie służył Bogu i ludziom, prowadząc śpiew, kierując chórem i ubogacając każdą liturgię.
CZYTAJ DALEJ

Przyjście Jezusa na świat jest światłem, które oświetla nasze noce

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 2, 22-35.

Poniedziałek, 29 grudnia. Piąty Dzień oktawy Narodzenia Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”.

2025-12-29 18:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

prześladowanie chrześcijan

Kościół męczeński

Karol Porwich/Niedziela

Kontrolowane Msze św., wyciszane tradycje religijne, księża zmuszani do wyjazdu z Nikaragui, czterech z dziesięciu biskupów na wygnaniu, zakaz przywożenia Biblii - w takiej sytuacji tamtejsi katolicy przeżywali Boże Narodzenie. Według francuskiego portalu Tribune chrétienne (Trybuna chrześcijańska) jest to obecnie „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”. A mimo to „pozostaje żywy, o czym świadczą na przykład niedawne święcenia ośmiu księży w katedrze w Managui”.

Boże Narodzenie odbywało się za zamkniętymi drzwiami świątyń, gdyż władze nie pozwalały na publiczne oznaki świąt na ulicach i placach, a nawet na widoczne dekoracje w oknach mieszkań. Taka sytuacja utrzymuje się od początku represji wobec Kościoła katolickiego, rozpoczętych w 2018 roku po wielkich antyrządowych demonstracjach, wspartych przez Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję