Reklama

Niedziela Sandomierska

Przywrócą dawny blask

Zespół dworski w Bielinach doczekał się decyzji o remoncie. Inwestycja rozpocznie się w przyszłym roku.

Niedziela sandomierska 49/2020, str. VI

[ TEMATY ]

remont

restauracja

Ks. Wojciech Kania

Dwór po remoncie będzie tętnił życiem

Dwór po remoncie będzie tętnił życiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W odremontowanym dworze prowadzona będzie działalność kulturalno-edukacyjna. Projekt przewiduje, że będą miały w nim miejsce wystawy, wydarzenia artystyczne, koncerty, warsztaty, pokazy, spotkania integracyjne oraz szkolenia związane z zarządzaniem kulturą i zwiększeniem kompetencji kadry instytucji kultury. W pomieszczeniach odremontowanego dworu planowane jest również stworzenie muzealnej wystawy kultury dworskiej. Przybliży ona życie rodów szlacheckich, które władały bielińskimi ziemiami i zostawiły po sobie trwały ślad w historii lokalnej.

– Dwór i park dworski w Bielinach w gminie Ulanów to niezwykłe miejsce. To miejsce urokliwe, historyczne. Stanowi dziedzictwo kulturowe naszego regionu. Od czasu, gdy dwór stał się własnością gminy, staraliśmy się o pieniądze na remont zabytku i odnowę parku. Udało się połączyć wszystkie te zamierzenia w projekcie złożonym do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – podkreśla Stanisław Garbacz, burmistrz Gminy i Miasta Ulanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzięki projektowi „Remont zespołu dworsko-parkowego w Bielinach w celu rozszerzenia oferty kulturalnej Gminy Ulanów” wyremontowany zostanie dwór, przeprowadzona renowacja parku, a przez to poszerzy się oferta kulturalna gminy. W ramach prac zostanie wyremontowany budynek dworu, przeprowadzone będą prace pielęgnacyjne drzewostanu parku, wybudowane alejki oraz mała architektura i oświetlenie.

Koszt remontu w zespole dworskim opiewa na kwotę 5,6 mln zł.

Podziel się cytatem

Reklama

– Przygotowanie projektu wymagało dużo pracy, dlatego cieszę się, że został doceniony i decyzją wicepremiera, ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu prof. Piotra Glińskiego otrzymał dofinansowanie z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz budżetu państwa. A konkurencja była duża, bo wartość złożonych projektów ponad siedmiokrotnie przewyższyła dostępną w ramach naboru pulę środków. Niezmiernie cieszy mnie, że ten zabytkowy obiekt odzyska dawny blask i wraz z pięknym parkiem będzie służył lokalnej społeczności. Serdecznie gratuluję mieszkańcom gminy Ulanów – mówił Rafał Weber, wiceminister infrastruktury.

Całość prac opiewa na kwotę ponad 5,6 mln zł., z tego 4,8 mln zł. udało się pozyskać z Funduszy Norweskich. Projekt realizowany będzie przez Urząd Gminy i Miasta w Ulanowie i Gminne Centrum Kultury w partnerstwie ze Stowarzyszeniem „Bieliny – wieś nad Sanem”.

Wieś Bieliny powstała przy dawnej przystani rzecznej na Sanie. Z kroniki Jana Długosza możemy się dowiedzieć, że pierwszymi jej właścicielami był ród Jaguszowskich herbu Hadbank. W XVII wieku wieś należała już do Stanisława Ulińskiego, który był podczaszym Ziemi Przemyskiej oraz założycielem niedalekiego miasta Ulanowa. Kolejnymi właścicielami Bielin, jeszcze w tym samym wieku, został ród Mniszchów. To dzięki ich staraniom wybudowano dwór datowany na XVII wiek, wokół którego był rozległy park z rzadkimi drzewami oraz zbiornikami wodnymi. W kolejnych latach posiadłość zmieniała właścicieli, którzy ją zaniedbywali. Dopiero ostatni przedwojenny właściciel dóbr bielińskich, książę Włodzimierz Czartoryski, doprowadził do odbudowy dworu.

Do zabudowań kompleksu dworskiego należały: czworaki, budynki gospodarcze, stajnie, chlewnie oraz dom zarządcy. Dzięki swojej pracy i gospodarności książę zaskarbił sobie sympatię miejscowej ludności. W czasach okupacji uratował wielu mieszkańców od przymusowych prac. Z obawy przed armią czerwoną rodzina Czartoryskich musiała opuścić Bieliny. Ich majątek przejęło państwo, a w dworze utworzona została szkoła podstawowa mieszcząca się w nim do 1964 r.

2020-12-02 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sucha Beskidzka: książka o tajnikach pracy sanpietrinów z Fabryki Św. Piotra

[ TEMATY ]

Bazylika

św. Piotr

fabryka

remont

sanpietrini

Tama66/pixabay.com

Wspomnienia spisane przez Massimo Bonanniego, pracownika Fabryki Św. Piotra w latach 1976 – 2016, składają się na książkę, która opowiada o pracy w warsztatach zajmujących się konserwacją największej świątyni chrześcijaństwa. Książka ukazała się dzięki inicjatywie Stowarzyszenia Europejski Instytut Rozwoju Regionalnego z Suchej Beskidzkiej z okazji roku Jana Pawła II.

„Historie (nie)zwykłe. Sanpietrino w służbie pięciu papieży” przybliża fascynującą pracę pracowników Fabryki Św. Piotra, czyli tzw. sanpietrinów. Wspomnienia Massima Bonanniego w głównej mierze koncentrują się na Janie Pawle II.
CZYTAJ DALEJ

Janowicz: projekt „Tak dla religii i etyki w szkole” to wyraz demokracji

Przewodniczący Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Piotr Janowicz podczas pierwszego czytania projektu ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole” ocenił, że jest on wyrazem demokracji i wpływu obywateli na ważne dla społeczeństwa decyzje. Projekt zakłada m.in. przywrócenie w szkołach dwóch godzin lekcji religii lub etyki tygodniowo.

Przewodniczący Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Piotr Janowicz przedstawił w piątek w Sejmie projekt o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy – Prawo oświatowe, czyli tzw. projekt „Tak dla religii i etyki w szkole”. Zakłada on przywrócenie dwóch lekcji etyki lub religii tygodniowo. Ocena z tych przedmiotów będzie umieszczana na świadectwie szkolnym, uwzględniana przy promocji do następnej klasy i wliczana do średniej ocen.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję