Według ustaleń tygodnika Niedziela, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego powinni skończyć prace nad uzasadnieniem wyroku w pierwszych tygodniach grudnia. Zgodnie z zapowiedzią rządu wraz z publikacją uzasadnienia wyroku z 22 października w Dzienniku Ustaw zostanie także opublikowane orzeczenie o niezgodności aborcji eugenicznej z Konstytucją RP. Wraz z tą publikacją aborcja dzieci, u których istnieje podejrzenie występowania choroby i niepełnosprawności, przestanie być legalna.
Zostanie opublikowany...
Reklama
Publikacja orzeczenia TK była pierwotnie zaplanowana na 2 listopada. Niestety, tak się nie stało. Pytania o przyczyny braku publikacji zostały wysłane do Rządowego Centrum Legislacji. „Rząd chce, aby ustawodawca zdążył dokonać takich zmian przepisów, by nie było próżni prawnej wynikającej z opublikowanego wcześniej wyroku Trybunału Konstytucyjnego” – czytamy w odpowiedzi. Tygodnik Niedziela wysłał pytania w tej sprawie także do rzecznika rządu ministra Piotra Müllera. – Rada Ministrów wyraża przekonanie, że orzeczenie (...) powinno zostać opublikowane niezwłocznie po ogłoszeniu przez TK uzasadnienia. Wyrok zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, zaś jego uzasadnienie, tego samego dnia – w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej Monitor Polski– tłumaczy minister. – Publikacja wyroku wraz z uzasadnieniem pozwoli na inimalizację wątpliwości obywateli dotyczących motywów oraz skutków prawnych orzeczenia, co jest szczególnie istotne w tak ważnej społecznie sprawie, w czasach stanu epidemii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jednoznaczne uzasadnienie
Oczywiście, ta decyzja o wstrzymywaniu publikacji wyroku TK w Dzienniku Ustaw jest błędna i nie ma żadnego uzasadnienia prawnego. Jest także szkodliwa ze względu na nastroje społeczne, bo psuje dobry konstytucyjny obyczaj. Niemniej jednak Kancelaria Premiera jednoznacznie dała do zrozumienia, że politycy wstrzymują publikację orzeczenia, bo czekają na jego uzasadnienie. Kiedy zatem należy się go spodziewać?
Zwykle przygotowanie uzasadnienia trwa w TK około miesiąca. Przy bardzo ważnych orzeczeniach może się to wydłużyć o tydzień albo dwa. Tym razem drobną techniczną przeszkodą był inny tryb pracy w czasie pandemii COVID-19 oraz zwykłe zdarzenia losowe, które spowodowały kilkudniowy przestój.
Według ustaleń Niedzieli, prace nad uzasadnieniem są finalizowane i jego publikacja to raczej kwestia dni, a nie kilku tygodni. W uzasadnieniu nie będzie żadnych tzw. furtek, o których wspominali w swoich wypowiedziach niektórzy politycy. Nie powinno być więc spekulacji na temat nowej przesłanki eugenicznej z powodu wad letalnych. Pisemne uzasadnienie jak zwykle będzie dłuższe i bardziej rozbudowane, ale całkowicie zbieżne z uzasadnieniem ustnym, które zostało wygłoszone 22 października. – Inne po prostu być nie może – wyjaśnia nasz rozmówca.
Bezprawna rezolucja
Wszelkiego rodzaju redefiniowanie orzeczenia TK przez polityków jest bezsensowne, tak jak bezprawna jest rezolucja Parlamentu Europejskiego ws. aborcji w Polsce. Prezes TK Julia Przyłębska powiedziała: – Rezolucja Parlamentu Europejskiego stanowi bezprecedensową próbę ingerowania w wewnętrzne i nieobjęte traktatami europejskimi zagadnienia ustrojowe Rzeczypospolitej Polskiej. Posłowie PE swoim działaniem wkraczają w obszar niezależności Trybunału Konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej, co stanowi naruszenie trójpodziału władzy, a więc fundamentów demokracji, i nie znajduje żadnego usprawiedliwienia.