Reklama

Niedziela Małopolska

Z potrzeby serca

– To dla mnie ogromne wyróżnienie, ale też zobowiązanie na kolejne lata – powiedziała w rozmowie z Niedzielą Barbara Maria Górczewska, nagrodzona w grudniu minionego roku srebrnym BohaterONem 2020 w kategorii „Nauczyciel”.

Niedziela małopolska 2/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

BohaterON 2020

Archiwum

Barbara Maria Górczewska, nauczycielka z PsP nr 3 w Brzesku, laureatka BohaterOn 2020

Barbara Maria Górczewska, nauczycielka z PsP nr 3 w Brzesku, laureatka BohaterOn 2020

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: Proszę powiedzieć, skąd u Pani pasja uczenia, upowszechniania historii?

Barbara Maria Górczewska: Zamiłowanie do historii wyniosłam z domu rodzinnego, gdzie tata uczył mnie tej prawdziwej, pomijanej w szkole wiedzy. Przeszłość mojej rodziny również mnie kształtowała. Losy przodków – śmierć brata mojej babci, który zginął w Katyniu, czy historia dziadka, walczącego najpierw w Bitwie Warszawskiej 1920 r., a potem nad Bzurą, gdzie śmiertelnie ranny osierocił młodą żonę z niespełna półtoraroczną córeczką, moją mamę – wpłynęły na życiowe wybory. Rodzinne historie to trudne doświadczenia, ale uczyły miłości do ojczyzny. Jestem wnuczką przedwojennego oficera. To powód do dumy, a także, w moim odczuciu, powinność, dlatego pracę nauczyciela historii postrzegam jako zobowiązanie. I to nie dotyczy tylko lekcji.

Jak uczyć historii, aby wzbudzić zainteresowanie uczniów?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jestem przekonana, że każdy uczący tego przedmiotu stara się to robić w taki sposób, aby nim zainteresować, by przybliżyć ducha narodu i historii, a przez to uczyć kolejne pokolenia, jak należy kierować życiem, jak postępować, czerpiąc z przeszłości. Ostatnio Leszek Czajkowski napisał Rapsodię drugowojenną, w której czytamy m.in.: „Historia to nauczycielka życia – i śmierci także. Bywa wspaniała, dumna, wielka, chociaż we krwi się babrze. Może zaskoczyć, może przytłoczyć, może przerazić zagładą, lecz odwracanie od niej oczu jest dziecinadą...”. Uważam tak samo. Trzeba sprawić, aby uczniowie nie odwracali oczu od historii. Musimy wskazywać drogę kolejnym pokoleniom. Z informacji przedstawiających laureatkę prestiżowej Nagrody BohaterON 2020 im. Powstańców Warszawskich, wynika, że wzbudza Pani w uczniach wrażliwość artystyczną i zamiłowanie do sztuki teatralnej oraz przekazuje trudną wiedzę historyczną w przystępny i efektowny sposób.

Czyli jak?

Staram się, aby moje lekcje były ciekawe. W tym celu wykorzystuję różne środki przekazu, m.in. autorskie prezentacje. Sięgam też po teledyski, w których współcześni bardowie opowiadają dzieje naszej ojczyzny. Uczniowie bardzo lubią ten muzyczny przekaz. Korzystam także z filmów dokumentalnych. Staram się im uświadamiać, jak niezwykłym i wyjątkowym narodem jesteśmy. Narodem, który tyle przeszedł i doświadczył. Odwołuję się na przykład do historii II wojny światowej. Przypominam, że Polacy walczyli na wszystkich frontach, a potem zostali zdradzeni. Pokazuję, jakie były konsekwencje tej zdrady. W ten sposób motywuję do refleksji. Generalnie zmuszam młodych ludzi do myślenia. Staram się, aby wyciągali wnioski, dostrzegali jasne i ciemne strony przeszłości. Chcę, aby spojrzeli na bohaterów z empatią, bardziej indywidualnie, aby patrząc na archiwalne zdjęcia z czasów wojny, dostrzegali człowieka, który miał marzenia, który być może w tej utrwalonej na kliszy chwili, tęsknił, myślał o narzeczonej, młodej żonie z maleńkim dzieckiem czy rodzicach. Zależy mi, aby uczniowie poczuli ducha minionego czasu, by się zachwycili historią.

Reklama

A skąd tak duże zainteresowanie losami Żołnierzy Wyklętych?

Moje zaangażowanie na rzecz przywracania pamięci Żołnierzy Wyklętych trwa od lat. Swoje zrobił spektakl Teatru TVP pt. Śmierć Rotmistrza Pileckiego, to wówczas po raz pierwszy poznałam historię niezłomnego bohatera. Zasiane ziarno zaczęło we mnie kiełkować. Gdy podejmowałam ten temat, mało wiedzieliśmy o Żołnierzach Wyklętych. W 2013 r. realizowałam z uczniami gimnazjum trzymiesięczny, obowiązkowy projekt, w którym po raz pierwszy podjęłam tematykę wymazywanych przez lata bohaterów. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że aktywność na rzecz upamiętniania Żołnierzy Niezłomnych tak bardzo mnie wciągnie (śmiech). I tak to trwa nieprzerwanie osiem lat. Na mojej drodze stanęło wiele wybitnych osobistości. Ostatnio współpracuję z Bardami Niepodległości: Leszkiem Czajkowskim i Pawłem Piekarczykiem. Ich utwory to niezwykłe lekcje historii. Pojawił się pomysł, aby stworzyć wspólny spektakl teatralny, w którym te wyjątkowe piosenki zostaną wyeksponowane. I tak się stało. Powstał także spektakl pt. Rotmistrz Witold Pilecki. Święty polskiego patriotyzmu, który wystawiliśmy razem z Tadeuszem Płużańskim. To przykłady aktywności z ostatnich lat. Uczestniczyli w nich uczniowie oraz nauczyciele nie tylko naszej szkoły, ale również z innych brzeskich szkół i ich absolwenci. Przywracamy pamięć wyklętym przez komunistów Żołnierzom Niezłomnym. Staramy się te historie przekazywać tak, żeby działały na odbiorców. Nie tylko tych młodych. Teatr, spektakle stwarzają tu wiele możliwości. Za nami również szereg innych działań przywracających pamięć.

Zapytam przekornie, po co to Pani?

Ta aktywność sprawia, że spotykam wspaniałych ludzi, którzy mnie inspirują, wspierają, motywują do nowych wyzwań i realizacji kolejnych projektów. To moja pasja. Mogę stwierdzić, że Żołnierze Wyklęci kształtują moje życie. Stali się jego częścią. Poza tym działalność artystyczna stanowi dla mnie szczególne doświadczenie. Czasem mam wrażenie, że podczas spektakli nasi bohaterowie autentycznie powracają, przenikają aktorów na scenie. To jest takie metafizyczne doświadczenie. Niezwykłe przeżycie. Obserwuję wówczas reakcję widowni. Tego się nie da opisać. Dla tych chwil warto tworzyć, warto żyć.

A jak odebrała Pani przyznanie srebrnego BohaterONa, nazywanego historycznym Oskarem?

To dla mnie ogromne wyróżnienie, ale też zobowiązanie na kolejne lata. Taki sygnał, że mam kontynuować pracę artystyczną na rzecz przywracania pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ale nie robię tego dla nagród. Moja aktywność w tym zakresie wynika z ogromnej potrzeby serca. Często powtarzam, że między osobami zajmującymi się Niezłomnymi i nimi samymi tworzy się niezwykła, trudna do wyjaśnienia słowami więź.

Po co kolejnym pokoleniom Polaków wiedza o przodkach, którzy walczyli i często ginęli w nierównej walce?

Musimy pamiętać o ich odwadze, o heroicznej walce, o ich marzeniach. Oni chcieli żyć i dla nas pragnęli wolnej i czystej jak łza Polski. Oni nieśli na sztandarach hasło „Bóg. Honor. Ojczyzna”. Możemy się od nich uczyć umiłowania wolności. A poprzez pamięć o nich pracować tu i teraz dla dobra ojczyzny. Czasem słyszę taki zarzut, że rozdrapuję stare rany. Jednak ja patrzę na to z innej strony. Uważam, że przywołując pamięć o przodkach, o ich cierpieniu, o poświęceniu życia, możemy budować silną i dumną Polskę. Jesteśmy im to dłużni!

2021-01-05 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasz BohaterON

[ TEMATY ]

diecezja

BohaterON 2020

Chociszewo

Archiwum Pawła Pawłowskiego

Paweł Pawłowski z BohaterONem 2020

Paweł Pawłowski z BohaterONem 2020

Nasz diecezjanin Paweł Pawłowski z parafii Chociszewo został laureatem Nagrody BohaterON 2020 im. Powstańców Warszawskich.

Nagroda została ustanowiona w 2019 roku w celu wyróżnienia osób i instytucji, których działania w szczególny sposób promują wiedzę o historii Polski XX wieku oraz edukację historyczno-patriotyczną. Laureaci nagrody są wyłaniani w siedmiu kategoriach. W każdej z nich członkowie Kapituły Nagrody przyznają trzy wyróżnienia: brązowy, srebrny i złoty BohaterON, zaś jedno wyróżnienie – złoty BohaterON Publiczności przyznają internauci w głosowaniu internetowym. Paweł Pawłowski – katecheta w Zespole Edukacyjnym w Brójcach, działacz Stowarzyszenia Chociszewo-Wspólna Przyszłość otrzymał złotą statuetkę przyznaną przez publiczność w kategorii Nauczyciel. Pan Paweł jako katecheta pomaga młodym ludziom odkrywać historię i właściwie rozumiany patriotyzm. Stwarza młodzieży przestrzeń do działania, dokumentowania i budowania tożsamości lokalnej. Nauczyciel jest twórcą historycznych wystaw i murali, organizatorem koncertów i innych wydarzeń artystycznych.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję