Reklama

Wiadomości

Szczepionkowy wyścig

Szczepienia przeciwko COVID-19 w Polsce, w porównaniu z krajami Europy, przebiegają bardzo sprawnie. Choć głównym problemem są skromne dostawy szczepionek, to sytuacja powinna się poprawić po dopuszczeniu nowych preparatów w Unii Europejskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Europejska Agencja Leków (EMA) autoryzowała dopuszczenie szczepionki firmy Moderna przeciwko COVID-19 na terenie Unii Europejskiej. Tym samym, także w Polsce, mamy już dwa nowoczesne preparaty mRNA do walki z pandemią, które wykazują skuteczność ponad 90%. – Jeszcze w styczniu powinno do nas dotrzeć blisko 70 tys. dawek szczepionki Moderny, a do końca marca – około 840 tys. – powiedział minister Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera.

Nowy preparat jednak niewiele poprawi sytuację epidemiczną w Polsce. Według obecnych danych, z dostaw do końca I kwartału 2021 r. zostanie zaszczepionych ok. 3 mln Polaków. – Szczepionki zostały zakupione w ramach mechanizmu unijnego. Liczyliśmy, że tych szczepionek będzie więcej i będą szybciej dostępne – podkreślił Dworczyk. – Dlatego niektóre kraje, także Polska, zaczęły rozmawiać bezpośrednio z producentami na temat możliwości zakupu dodatkowych szczepionek – dodał minister.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skuteczność i bezpieczeństwo

Reklama

Preparat Moderny, podobnie jak dostępna już szczepionka firm Pfizer i BioNTech, to szczepionka nowej generacji mRNA. Jej zaletą jest to, że może być przechowywana w wyższej temperaturze – -20°C, a także to, że dłużej zachowuje przydatność po rozmrożeniu. – Ta szczepionka zapewnia nam kolejne narzędzie do przezwyciężenia obecnego zagrożenia. Świadectwem wysiłków i zaangażowania wszystkich jest to, że otrzymaliśmy drugie pozytywne zalecenie dotyczące szczepień zaledwie rok od ogłoszenia pandemii COVID-19 przez WHO – powiedziała Emer Cooke, dyrektor wykonawczy EMA.

Badania kliniczne na szeroką skalę wykazały, że szczepionka Moderny jest skuteczna w zapobieganiu COVID-19. W testach wzięło udział łącznie około 30 tys. osób w wieku od 18 do 94 lat. W badaniu, które wykazało, że szczepionka okazała się skuteczna 94,1%, wzięły udział także osoby z grupy ryzyka, m.in.: z przewlekłą chorobą płuc, chorobami serca, otyłością, chorobami wątroby i cukrzycą.

Brytyjczycy działają szybciej niż EMA, ponieważ stosują nadzwyczajne procedury, które z producentów szczepionek zdejmują część odpowiedzialności prawnej oraz obowiązku dalszych badań. Europejska Agencja Leków natomiast nakłada na firmy dodatkowy ciężar, aby przedkładały dane uzupełniające i prowadziły dalsze badania, m.in. pediatryczne i bezpieczeństwa szczepień kobiet w ciąży. „Bezpieczeństwo i skuteczność szczepionki będą nadal monitorowane w miarę jej stosowania w całej UE, w ramach systemu nadzoru nad bezpieczeństwem farmakoterapii oraz dodatkowych badań prowadzonych przez firmę i władze europejskie” – napisano w komunikacie EMA.

Sprzeciw Francji

Reklama

Polska podobnie jak inne kraje UE korzysta z puli szczepionek zakupionych przez Komisję Europejską. Tych zamówień mogłoby być więcej, gdyby nie ambicje poszczególnych państw. „Unia Europejska otrzymała ofertę zakupu dodatkowych 500 mln dawek szczepionki firm Pfizer i BioNTech, ale odrzuciła ją po sprzeciwie Paryża. Francuska firma farmaceutyczna Sanofi pracuje nad własną szczepionką, ale boryka się z opóźnieniami w badaniach” – poinformował The Brussels Times.

Firma anulowała trzecią fazę badań klinicznych, a następne planuje na luty. Jej ewentualna autoryzacja przez EMA to kwestia jeszcze kilku miesięcy, a nawet ponad pół roku. Następną szczepionką w kolejce do autoryzacji jest brytyjsko-szwedzka Astra Zeneca, która może być dopuszczona pod koniec I kwartału 2021 r.

Kolejnym problemem, z którym zmaga się świat, jest produkcja takiej liczby szczepionek, by zaspokoić globalny popyt. Największe możliwości produkcyjne ma Pfizer, którego fabryki są prawie na całym świecie. Szczepionka dla Europy produkowana jest w belgijskich zakładach koncernu. O wiele mniejsze możliwości pod tym względem ma amerykańska Moderna. Dlatego firma z USA podpisała umowę ze szwedzkim Recipharm, by szczepionka dla Europy była produkowana we francuskim zakładzie tego skandynawskiego koncernu.

2021-01-12 18:42

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedzielski: nasz cel to uzyskanie do końca wakacji pewnej odporności populacyjnej

[ TEMATY ]

szczepienie

szczepionka

Adam Niedzielski

Adam Guz KPRM/facebook.com/MZGOVPL

Realny scenariusz to zaszczepienie do końca wakacji zdecydowanej większości chętnych i tym samym uzyskanie pewnej odporności populacyjnej. Taki jest nasz cel – powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Szef MZ wskazywał na konferencji prasowej, że odporność populacyjna jest szacowana na różnych poziomach i są to przedziały w okolicach 60 proc. lub więcej zaszczepionych osób. Zaznaczył, że opinie, że w Polsce ta odporność zostanie osiągnięta dopiero za dwa lata jest jakimś "pesymistycznym i tendencyjnym wręcz" szacunkiem.
CZYTAJ DALEJ

Wlk. Brytania: relikwia Tomasza Morusa ma zostać ekshumowana i wystawiona publicznie

2025-07-15 13:57

[ TEMATY ]

Thomas More

wikipedia.org

Doczesne szczątki katolickiego męczennika Tomasza Morusa (ang. Thomas More) mają zostać ekshumowane i poddane konserwacji. Poinformował o tym brytyjski tygodnik katolicki „Catholic Herald”. Plany w tym zakresie ogłosił anglikański kościół św. Dunstana w Canterbury. Jednocześnie w 2035 r., w 500. rocznicę egzekucji Morusa, relikwia głowy świętego ma zostać umieszczona w poświęconym mu sanktuarium i wystawiona na widok publiczny.

Krok ten może przekształcić spokojną dotąd parafię w hrabstwie Kent w atrakcyjne centrum dla pielgrzymów i turystów. Rada parafialna wyraziła zgodę na rozpoczęcie prac. Najpierw jednak zgodę musi wydać najwyższa władza Kościoła Anglii. Wymagane są również darowizny w łącznej wysokości około 50 000 funtów.
CZYTAJ DALEJ

Wlk. Brytania: relikwia Tomasza Morusa ma zostać ekshumowana i wystawiona publicznie

2025-07-15 13:57

[ TEMATY ]

Thomas More

wikipedia.org

Doczesne szczątki katolickiego męczennika Tomasza Morusa (ang. Thomas More) mają zostać ekshumowane i poddane konserwacji. Poinformował o tym brytyjski tygodnik katolicki „Catholic Herald”. Plany w tym zakresie ogłosił anglikański kościół św. Dunstana w Canterbury. Jednocześnie w 2035 r., w 500. rocznicę egzekucji Morusa, relikwia głowy świętego ma zostać umieszczona w poświęconym mu sanktuarium i wystawiona na widok publiczny.

Krok ten może przekształcić spokojną dotąd parafię w hrabstwie Kent w atrakcyjne centrum dla pielgrzymów i turystów. Rada parafialna wyraziła zgodę na rozpoczęcie prac. Najpierw jednak zgodę musi wydać najwyższa władza Kościoła Anglii. Wymagane są również darowizny w łącznej wysokości około 50 000 funtów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję