Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Rozpacz prowadzi do... grzechu?

Niedziela Ogólnopolska 6/2021, str. VII

[ TEMATY ]

wiara

teolog

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Ostatnio przeżywam bardzo trudny czas. Przez chorobę i śmierć bliskiej mi osoby ogarnęła mnie rozpacz. Usłyszałem, że może ona prowadzić do grzechu. W jaki sposób tak się dzieje?

Bardzo często w dzisiejszych czasach człowiek znajduje się w trudnych sytuacjach. Nie umiemy sobie poradzić z cierpieniem, chorobą i śmiercią bliskich nam osób. Wówczas z naszego serca wyrywa się pytanie pełne bólu: gdzie byłeś, Panie Boże? To pytanie często odzwierciedla nasz smutek, brak nadziei, poczucia sensu życia i rozpacz. Utrata nadziei i rozpacz są główną, tak się wydaje, chorobą współczesności. Rozpacz może prowadzić do grzechu. W katolickiej teologii moralnej ocenia się, że kiedy rozpacz prowadzi do ostatecznego odrzucenia wszelkiej nadziei, także tej, którą daje Bóg, i kieruje człowieka aż do odrzucenia Boga, jest grzechem przeciwnym nadziei. Tak naprawdę wiara w Boga niesie ukojenie, zdejmuje z człowieka ciężar bólu, samotności, głębokiej rozpaczy i wewnętrznej pustki. Kiedyś usłyszałem od jednej osoby, która przeżyła dramat w rodzinie: „Proszę księdza, nie poradziłbym sobie bez Boga”. To cała prawda o nas i o świecie. Bóg jest odpowiedzią na ludzkie cierpienia i na pokusę rozpaczy. Benedykt XVI w encyklice o nadziei napisał w duchu św. Augustyna: „Poznać Boga – prawdziwego Boga – oznacza otrzymać nadzieję (...) Świat bez Boga jest światem bez nadziei”. Święty Jan Chryzostom wskazywał, że w nieszczęście wtrąca człowieka rozpacz. Bardzo często wskutek rozpaczy człowiek przestaje oczekiwać od Boga osobistego zbawienia, pomocy do jego osiągnięcia lub przebaczenia grzechów. Rozpacz „sprzeciwia się dobroci Boga i Jego sprawiedliwości – gdyż Bóg jest wierny swoim obietnicom – oraz Jego miłosierdziu” (Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 2091). W chwilach rozpaczy bardzo ważna jest modlitwa. Jest ona miejscem uczenia się nadziei. „Jeśli nikt mnie już więcej nie słucha, Bóg mnie jeszcze słucha. Jeśli już nie mogę z nikim rozmawiać, nikogo wzywać, zawsze mogę mówić do Boga. Jeśli nie ma już nikogo, kto mógłby mi pomóc – tam, gdzie chodzi o potrzebę albo oczekiwanie, które przerastają ludzkie możliwości trwania w nadziei – On może mi pomóc” (Benedykt XVI).

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-02-03 10:04

Oceń: +10 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Etiopia: ukrywa się za wiarę w Chrystusa

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

wiara

religia

muzułmanie

prześladowania

chrześcijanin

Bożena Sztajner/Niedziela

Gdy rozgorączkowana 18-letnia Hayat Hussein wołała we śnie imię Jezusa, jej pobożny muzułmański ojciec zrobił się podejrzliwy. W jej telefonie komórkowym znalazł Biblię oraz chrześcijańskie pieśni. Związał więc córkę i groził, że ją zabije, dlatego od listopada dziewczyna ucieka. Niedawno pracownik Międzynarodowego Dzieła Chrześcijańskiego „Open Doors” (Otwarte Drzwi) spotkał zdeterminowaną młodą kobietę.
CZYTAJ DALEJ

Odnalezione relikwie?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 12/2021, str. IV

[ TEMATY ]

relikwie

relikwiarz

Brunon z Kwerfurtu

Ks. Adrian Put

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

W większości publikacji na temat św. Brunona, towarzysza św. Benedykta i św. Jana w misji do Polski Chrobrego, można znaleźć informację, że jego relikwie zaginęły. Ich brak był m.in. jednym z powodów nieobecności brunonowego kultu w naszej ojczyźnie w wiekach średnich. Okazuje się jednak, że jego relikwie są. Być może nawet nie zaginęły?

Święty Brunon z Kwerfurtu jest autorem niezwykle ważnych dla polskiej historii i kultury dzieł: Żywot Świętego Wojciecha, List do cesarza Henryka II i Żywot Pięciu Braci Męczenników. Kim jest i jak to było z jego relikwiami?
CZYTAJ DALEJ

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję