Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Kardynalski ingres do lwowskiej katedry

W ostatnich tygodniach wspominaliśmy rocznicę nominacji kardynalskiej śp. Mariana Jaworskiego, metropolity lwowskiego, związanego z Lubaczowem.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 9/2021, str. IV

[ TEMATY ]

kard. Marian Jaworski

Arturo Mari/zbiory B. Kosz

Kard. Marian Jaworski ze św. Janem Pawłem II

Kard. Marian Jaworski ze św. Janem Pawłem II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty Jan Paweł II obdarzył abp. Mariana Jaworskiego godnością kardynalską „in pectore” (w sercu) 21 lutego 1998 r.

3 lata później, w niedzielę 21 stycznia 2001 r. po modlitwie na Anioł Pański, ogłosił nazwiska 44 nowych kardynałów. W tydzień później ujawnił nazwiska 7 kardynałów zachowanych „in pectore”, których z różnych względów nie podał wcześniej. Wśród nich znalazł się metropolita lwowski obrządku łacińskiego abp Marian Jaworski. Ogłaszając jego nominację papież Jan Paweł II powiedział, iż w osobie arcybiskupa pragnie również „uczcić te kościoły, które w XX wieku przeszły ciężki okres i ukazały światu przykład tak wielu chrześcijan – mężczyzn i kobiet – którzy potrafili świadczyć o swojej wierze pośród różnych cierpień, zakończonych nierzadko poświęceniem życia”. Konsystorz odbył się w uroczystość Katedry św. Piotra, 21 lutego 2001 r. Wtedy nowo mianowani kardynałowie zostali włączeni do grona Kolegium Kardynalskiego i otrzymali z rąk Ojca Świętego kardynalski biret i pierścień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wybrzmiała lwowska pieśń

Ingres kardynalski do lwowskiej bazyliki archikatedralnej odbył się 3 marca 2001 r. Było to wielkie święto, a jego uczestnicy tak je opisują: „Wspaniała pieśń lwowskich dzwonów budziła wyobraźnię i wzruszała, budziła Lwów i opowiadała o czasach wielkiej chwały. Jakaż to była radosna procesja! Ksiądz kardynał co pewien czas przystawał, pozdrawiając niebywale wielką rzeszę wiernych i dzielił się ze wszystkimi swoją radością i wzruszeniem”. Na ten ingres przybyli lwowianie ze swoimi kapłanami. Przybyli goście z zagranicy. W uroczystej Mszy św. wzięło udział 10 biskupów z Polski i Ukrainy, biskupi Kościoła Greckokatolickiego i Cerkwi Prawosławnej. W ingresie uczestniczyli delegaci korpusu dyplomatycznego z Kijowa i Lwowa, przedstawiciele Sejmu RP oraz wojewódzkich i miejskich władz Lwowa. Uczestniczący w tej uroczystości nuncjusz papieski ks. abp Nikola Eterovic stwierdził, że podniesienie do godności kardynalskiej hierarchów Kościoła katolickiego w osobach abp. Mariana Jaworskiego i abp. Lubomira Huzara sprawiło, że Lwów jest jednym z nielicznych miast w świecie, które posiada 2 czynnych kardynałów.

Reklama

Nominacja kardynalska waszego metropolity jest waszą uroczystością. W jego nominacji, jak słyszeliście, Ojciec Święty chciał wyróżnić was, jako Kościół.

Podziel się cytatem

– Przybyliście dzisiaj na ingres kardynalski waszego biskupa, na ingres do katedry lwowskiej. Przybyliście bardzo licznie i moje serce przepełnione jest wzruszeniem, wdzięcznością i radością. Dlaczego? Bo przyszliście tutaj na wasze święto, na święto waszego Kościoła, wspólnoty. Nominacja kardynalska metropolity jest waszą uroczystością. W jego nominacji, jak słyszeliście, Ojciec Święty chciał wyróżnić was, jako Kościół, jako wspólnotę wierzących, którzy poddani próbie wiary i bolesnych doświadczeniom w latach minionych, wytrwaliście wiernie w wierze i w jedności z Następcą św. Piotra. Tak więc nominacja biskupa i dzisiejsza uroczystość jest waszą uroczystością. Jest uroczystością Kościoła lwowskiego, Kościoła obrządku łacińskiego, na całej Ukrainie. Moi Drodzy, pozwólcie, że z całego serca wam tej dzisiejszej uroczystości będę gratulował – mówił kardynał.

Bolesne dzieje

W wygłoszonym słowie wspominał również bolesne dzieje katolików zamieszkujących na Ukrainie. – Przeżyliście wiele w minionym okresie. Do tego, co powiedział Ojciec Święty pragnę dodać, wymienić te pozamykane kościoły, które raniły serca tych, którzy przychodzili obok drzwi zamkniętych. Brak kapłanów i wreszcie także brak biskupa. I lud wierzący swoim instynktem wiary odczuwał ten brak pasterza diecezji bardzo boleśnie. I dzisiaj my, moi Drodzy Bracia i Siostry, cieszymy się tym, że są biskupi we Lwowie, Łucku, Kamieńcu, Żytomierzu, Kijowie, na Zakarpaciu – powiedział w homilii kardynał. Nawiązał również do zbliżającej się wizyty Ojca Świętego na Ukrainie. W procesji darów wyróżniał się dar pielgrzymów z Lubaczowa – obraz przedstawiający Chrystusa Ukrzyżowanego autorstwa Janusza Szpyta.

Reklama

Z wizytą u Matki

Tydzień po ingresie kard. Jaworski pośpieszył do Kalwarii Zebrzydowskiej, by tam przed cudownym obrazem podziękować Matce Kalwaryjskiej za opiekę i otrzymane łaski, a jako dar dziękczynny na ołtarzu w bazylice Matki Bożej Anielskiej złożył swój pierścień biskupi. Podczas Mszy św. w kalwaryjskim sanktuarium wyraził swoją wdzięczność. – Z wielką wdzięcznością przybywam do tej bazyliki, dlatego, że mam wielki dług ,względem Pani Kalwaryjskiej, i względem tych, którzy Jej tutaj posługują – ojców bernardynów. To tutaj, kiedy nasze seminarium zostało przepędzone ze Lwowa, ojcowie bernardyni otworzyli swoje podwoje i wielką łaską było to, że mogliśmy przez 5 lat korzystać z gościny i przyjąć święcenia kapłańskie. To był istotny etap na drodze mojego życia i wielu kapłanów, którzy tutaj przygotowali się do kapłaństwa. Dlatego jeszcze raz pragnę wyrazić moją głęboką wdzięczność Bogu i Matce Najświętszej za te piękne lata, które tu mogłem spędzić. Ale wszyscy wiedzą, że waga i znaczenie tych lat mnożą się jeszcze przez to, że to tu były bardzo trudne lata po II wojnie światowej. Dlatego wdzięczność nasza, wdzięczność całej archidiecezji lwowskiej dla ojców bernardynów jest ogromna. Zawsze z radością przybywam tutaj, gdzie wspominam moich profesorów. Muszę podkreślić, że na swój sposób jestem wychowankiem Kalwarii Zebrzydowskiej. W dowód wdzięczności pragnę ofiarować Pani Kalwaryjskiej mój biskupi pierścień, jako wotum synowskiego oddania – mówił w homilii kardynał. Ojciec prowincjał Romuald Kośla podziękował za ofiarowany pierścień, jako „znak ogromnej życzliwości i przywiązania do tego miejsca” i stwierdził, że Marian Jaworski „jest naszym kalwaryjskim kardynałem”.

Muszę podkreślić, że na swój sposób jestem wychowankiem Kalwarii Zebrzydowskiej. W dowód wdzięczności pragnę ofiarować Pani Kalwaryjskiej mój biskupi pierścień, jako wotum synowskiego oddania.

Podziel się cytatem

Po tych podniosłych uroczystościach nadszedł czas intensywnych przygotowań, by godnie przyjąć Ojca Świętego Jana Pawła II na Ukrainie w czerwcu 2001 r. podczas jego 94. zagranicznej pielgrzymki. Warto zauważyć, że w 646-letniej historii metropolii halicko-lwowskiej ks. kard. Marian Jaworski jest jedynym kardynałem pośród metropolitów lwowskich. Zmarł we wrześniu ubiegłego roku i został pochowany w krypcie kaplicy cudownego obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej w Kalwarii Zebrzydowskej. Był administratorem apostolskim archidiecezji lwowskiej z siedzibą w Lubaczowie w latach 1984-91. Jest Honorowym Obywatelem Miasta Lubaczowa i Gminy Lubaczów.

2021-02-23 11:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rektor KUL: kard. Marian Jaworski kontynuował myśl i styl św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

KUL

kard. Marian Jaworski

Archiwum KUL

Kard. prof. dr hab. Marian Jaworski to wybitny przedstawiciel grona absolwentów i naukowców Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. W swojej działalności kontynuował myśl, metodologię i styl Karola Wojtyły - powiedział rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski. W wieku 94 lat zmarł w sobotę 5 września kard. Marian Jaworski – przyjaciel św. Jana Pawła II, były metropolita lwowski, pierwszy rektor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i honorowy obywatel tego miasta.

Dodał, że społeczność akademicka modli się dziś w intencji zmarłego kardynała. Przypomniał, że był on również członkiem Rady Naukowej Instytutu Jana Pawła II KUL.

CZYTAJ DALEJ

Dziś jest tylko jeden plan: krzyż

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Didgeman/pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 18, 1 – 19, 42.

Wielki Piątek, 29 marca

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję