Członkowie Nadwiślańskiej Grupy poszukiwawczej działającej przy Stowarzyszeniu Mieszkańców Gminy Annopol „Szansa” przeszukiwali teren Parku Saskiego w Sandomierzu.
Okazją do poszukiwań są prowadzone od kilku miesięcy prace przy rewitalizacji parku. Pasjonaci historii w ciągu jednego dnia znaleźli wiele historycznych pamiątek z minionych epok. Wojciech Rudziejewski-Rudziewicz, prezes stowarzyszenia, powiedział, że wśród wielu znalezionych drobnych przedmiotów, dzięki wykrywaczom metali, udało się znaleźć kule do muszkietów. Potwierdzają one, że w 1809 r. w tym rejonie toczyły się walki mające obronić Sandomierz przed nacierającymi wojskami austriackimi. Dowodzi to, że na terenie obecnego Parku Saskiego od strony Bramy Opatowskiej była reduta, dlatego pozostałości militariów.
Wśród wielu znalezionych przedmiotów były także monety z XVI i XVII wieku, w tym zbiór boratynek, czyli miedzianych pieniędzy z czasów panowania króla Jana Kazimierza. Niezwykle rzadkim na tym terenie okazało się znalezisko m.in. guzika z munduru armii pruskiej. Poszukiwacze znaleźli także srebrny kawałek widelca, pozłacaną broszkę i gwizdek oficera armii carskiej pochodzący z czasów zaborów.
Jak powiedział Wojciech Rudziejewski Rudziewicz: – Park naprawdę nas zaskakuje. Każdy z tych przedmiotów jest cenny, ponieważ po przebadaniu przez archeologów może się okazać, że jest czymś wyjątkowym, wręcz unikatowym.
Reklama
Wszystkie znalezione przez poszukiwaczy przedmioty są skrupulatnie oczyszczane i opisywane. Następnie przekazane zostaną wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków. Po przebadaniu zapewne wiele z nich będzie można oglądać w Muzeum Okręgowym w Sandomierzu. Piotr Chojnacki, jeden z członków stowarzyszenia oraz wiceprzewodniczący rady miasta, jest bardzo zadowolony z prac poszukiwawczych na terenie parku: – Wykorzystany został odpowiedni moment, ponieważ park jest w trakcie rewitalizacji. Po wywiezieniu zbędnej ziemi część historii w niej ukryta przepadnie, a tak zachowujemy to dla przyszłych pokoleń. Teraz specjaliści stwierdzą, co tak naprawdę znaleźliśmy i jaki kontekst historyczny wynika z tych znalezisk.
Jak mówią „poszukiwacze skarbów”, nie jest to pierwszy i ostatni raz, kiedy przeszukują Park Saski. Teraz jest to o tyle łatwiejsze, że trwają w nim prace rewitalizacyjne. Cały park zajmuje powierzchnię ponad dwóch hektarów. Do chwili obecnej udało się przeszukać 50 proc. terenu.
Jak mówił Wojciech Rudziejowski-Rudziewicz: – Szukamy śladów przeszłości, tego, co tutaj się wydarzyło. Mamy pewną wiedzę historyczną, którą zaczerpnęliśmy ze źródeł i publikacji. Teraz chcemy zobaczyć, czy to, co jest w źródłach historycznych, potwierdzi się z tym, co my tutaj znajdziemy. Historia Sandomierza jest bardzo bogata. Ten teren znajduje się w ścisłej strefie konserwatorskiej. Oznacza to, że można tu znaleźć wszystko. Począwszy od wczesnego średniowiecza i wcześniejszych lat, po współczesność. A tego jest najwięcej.
Sandomierski Park Saski powstał w drugiej połowie XIX wieku. Po odnowieniu odzyska choć trochę dawnego blasku.
Fragmenty ozdób srebrnych z końca X i początku XI wieku
W trakcie kolejnych poszukiwań w Trójcy – Zawichoście badacze natknęli się na wczesnośredniowieczne drogocenne przedmioty.
W październiku 2021 r. w miejscu odkrycia skarbu przeprowadzono badania sondażowe, którymi kierowali Monika Bajka i Marek Florek, a w których w ramach praktyk uczestniczyli studenci I roku archeologii UMCS w Lublinie. W badaniach tych uczestniczyli również członkowie Nadwiślańskiej Grupy Poszukiwawczej Stowarzyszenia „Szansa” oraz Stowarzyszenia „Wspólne Dziedzictwo”. – W trakcie badań pozyskano jeszcze dwie monety wchodzące w skład skarbu, w tym bardzo dobrze zachowany denar Władysława Wygnańca. Ustalono, że naczynie ze skarbem wkopane było w zasypaną starszą jamę o bliżej nieokreślonej funkcji. W jej wypełnisku znaleziono liczne fragmenty naczyń z XI wieku, przęślik z różowego łupku wołyńskiego, fragment bogato zdobionego grzebienia kościanego oraz liczne kości zwierzęce i przepalone kamienie – powiedział Marek Florek, z Delegatury w Sandomierzu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach. W innych wykonanych w październiku 2021 r. wykopach sondażowych usytuowanych w miejscach, gdzie wcześniej znajdowano pojedyncze monety z XI wieku, stwierdzono występowanie warstwy kulturowej z materiałami datowanymi od wczesnego okresu brązu po czasy nowożytne, w tym kilkanaście monet lub ich ułamków oraz drobne fragmenty ozdób srebrnych z końca X i początków XI wieku. Zabytki te są obecnie opracowywane ale już wiadomo, że są wśród nich monety niemieckie i angielskie. Monety te, ich ułamki oraz fragmenty ozdób srebrnych wydają się stanowić pozostałość kolejnego skarbu srebrnego, tym razem znowu z XI wieku. Znaleziska monet, ozdób srebrnych, żelaznych odważników powlekanych brązem, służących do odważania srebra, także innych przedmiotów o wyjątkowym charakterze (ołowiana pieczęć książęca, prawdopodobnie Bolesława Krzywoustego, ołowiana ruska pieczęć książęca, militaria, dewocjonalia) wskazują, że w wieku XI i XII Trójca, położona na skrzyżowaniu wczesnośredniowiecznych szlaków handlowych łączących Ruś z Europą Zachodnią i Bałtyk z wybrzeżem Adriatyku, stanowiła w tym czasie jedno z najważniejszych miejsc handlu i wymiany na ziemiach polskich. Jak zapewnia Marek Florek, archeolog, badania w Trójcy będą nadal kontynuowane. Z całego terenu objętego poszukiwaniami w latach 2020-21 o powierzchni ok. 3 ha pochodzi, nie licząc skarbu odkrytego w marcu prawie 140 monet z X, XI i XII wieku. Jest to obecnie jeden z największych depozytów zbiorowych monet. – Miejscowość Trójca to obecnie część Zawichostu. Jednak do 1954 r. była samodzielną wsią, co prawda Długosz określa ją jako przedmieście (lub dawne przedmieście) Zawichostu, wcześniej nigdy nie wchodziła w jego skład. Określenie przedmieście zapewne związane było z tym, że Trójca leży na trakcie prowadzącym z Opatowa do Zawichostu, bezpośrednio przed samym miastem, ponadto jej zabudowa i funkcje (na jej terenie stoi kościół Świętej Trójcy, od którego wieś przejęła nazwę, od lat 70. XII wieku będący siedzibą archidiakona zawichojskiego) w czasach Długosza różniły ją od okolicznych osad – powiedział Marek Florek.
Przedstawiamy rozmowę Andrei Torniellego z Robertem Francisem Prevostem jako prefektem Dykasterii ds. Biskupów, przeprowadzoną w 2023 roku. „Często koncentrowaliśmy się na nauczaniu doktryny, ale grozi nam zapomnienie, że naszym pierwszym zadaniem jest przekazywanie piękna i radości płynącej z poznania Jezusa” – mówił. O nadużyciach dodawał: „Musimy być przejrzyści i towarzyszyć ofiarom”.
Robert Francis Prevost, urodzony w Chicago (USA), wcześniej misjonarz, a następnie biskup w Chiclayo (Peru), to augustianin, którego papież Franciszek wybrał na następcę kardynała Marca Ouelleta. W tym wywiadzie dla Mediów Watykańskich sprzed dwóch lat kreślił portret biskupa na czasy, w których żyjemy.
Sześćdziesięciodziewięcioletni kard. Robert Francis Prevost, to pierwszy papież augustianin i drugi po Franciszku papież z kontynentu amerykańskiego, choć w przeciwieństwie do swego poprzednika, pochodzi z Ameryki Północnej. Nowy Biskup Rzymu urodził się 14 września 1955 r. w Chicago, w stanie Illinois, jako syn Louisa Mariusa Prevosta, pochodzenia francusko-włoskiego, oraz Mildred Martínez, pochodzenia hiszpańskiego. Ma dwóch braci - Louisa Martina i Johna Josepha.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.