Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Łamanie chleba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U podstaw określenia sprawowania Eucharystii mianem łamania chleba jest starożytny zwyczaj związany z posiłkiem (por. Jr 16, 7; Lm 4, 4), podczas którego dokonywano łamania okrągłego chleba za pomocą rąk. Nie używano noża. Na początku posiłku, niezależnie od tego, czy był posiłek uroczysty, chociażby z okazji jakiegoś święta (np. Paschy) czy też z okazji wizyty gości, gospodarz odmawiał modlitwę dziękczynną, a następnie łamał chleb (który miał formę płaskiego placka) na części i podawał je uczestnikom uczty. Sam gest łamania chleba nie miał początkowo znaczenia kultycznego, nawet jeśli towarzyszyło mu odmówienie modlitwy, lecz stanowił wstęp do posiłku. Trzeba jednak pamiętać, że dla ludzi Wschodu posiłek służył czemuś więcej niż tylko zaspokojeniu głodu. Był wyrazem wspólnoty tworzonej przez wszystkich, którzy go spożywali. Ten wymiar wspólnotowy podkreślony był m.in. przez fakt, że wszyscy spożywali jeden i ten sam chleb. Religijnego wymiaru gest ten nabrał w kontekście uczt związanych z celebracją świąt.

Gdy Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy połamał chleb, postąpił według zwyczaju związanego ze spożywaniem Paschy (Mk 14, 22). To łamanie zostało przygotowane przez cuda rozmnożenia chleba przez Jezusa. Cudom tym towarzyszył podobny gest (por. Mk 6, 41; 8, 6). W związku z nim łamanie chleba nabrało nowego znaczenia dla uczniów Jezusa. Zaczęło być odnoszone do sprawowania pamiątki Pana, czyli Eucharystii (por. Dz 2, 43. 46; 20, 7. 11; 1 Kor 10, 16). Chodziło jednak nie tylko o przypomnienie Jezusowego gestu, ale również o podkreślenie tego, że chrześcijanie tworzą jedną wspólnotę. Co ciekawe, niektórzy uczeni zauważają, że wyrażenie „łamanie chleba” mogło oznaczać także zwykły posiłek, niekoniecznie Eucharystię. Tak interpretują niektóre wypowiedzi Dziejów Apostolskich. W ten sposób podkreślają, że wspólnota uczniów Chrystusa nie była rzeczywistością, która manifestowała się okazyjnie podczas niedzielnych spotkań, ale trwała nieustannie. Nie ulega jednak wątpliwości, że w Nowym Testamencie sporo jest takich wypowiedzi, które jednoznacznie wiążą łamanie chleba z Eucharystią. Tak jest np. w Dz 20, 7, gdzie także jest wzmianka o czasie owego łamania chleba – dokonuje się to w dzień po szabacie. Podobna sytuacja została ukazana w 1 Kor 11, 20-25, gdzie mowa jest o Uczcie Pańskiej. Także teksty nieco późniejsze niż NT (np. listy Ignacego z Antiochii) mówią o łamaniu chleba w kontekście Eucharystii.

Sam gest, jak już wspomniano, podkreśla jedność wspólnoty, która się gromadzi. W związku z tym musimy być świadomi, że udział w Eucharystii – łamaniu chleba – domaga się od nas przezwyciężenia wszelkich podziałów. Do stołu Pana przystępujemy pojednani z Bogiem i z bliźnimi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-04-14 07:27

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co jest Niedziela Słowa Bożego?

Pytanie czytelnika:
Trochę się zdziwiłem, kiedy się dowiedziałem, że papież Franciszek ustanowił III niedzielę zwykłą w roku liturgicznym Niedzielą Słowa Bożego. Przecież na każdej Mszy św. słowo Boże jest głoszone, a tym bardziej w niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję