Reklama

Kościół

Heroiczny Jordan

O przesłaniu i duchowości założyciela salwatorianów o. Franciszka Marii od Krzyża Jordana z okazji jego beatyfikacji z ks. Adamem Tenetą – postulatorem procesu beatyfikacyjnego rozmawia ks. Mariusz Frukacz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Mariusz Frukacz: Beatyfikacja o. Franciszka Marii od Krzyża Jordana (1847 – 1918) przypadająca na 15 maja jest ważnym wydarzeniem dla zgromadzenia. Jakie przesłanie dla Kościoła przynosi dzisiaj jego osoba?

Reklama

Ks. Adam Teneta: Z wielką radością przyjęliśmy wiadomość o zatwierdzeniu 19 czerwca ub.r. przez papieża Franciszka cudu za wstawiennictwem o. Franciszka Marii od Krzyża Jordana, co otworzyło drogę do beatyfikacji naszego założyciela. Na pewno jest to ważny, historyczny moment – zarówno dla zgromadzenia salwatorianów, jak i dla pozostałych gałęzi Rodziny Salwatoriańskiej: sióstr salwatorianek i salwatorianów świeckich, a także dla wszystkich tych, którzy są z nami związani i wśród których pracujemy. Jest to jednocześnie okazja do tego, aby jeszcze lepiej ukazać osobę o. Franciszka Jordana, z jego duchowym bogactwem, jako dar dla całej wspólnoty Kościoła. Był on człowiekiem głębokiej duchowości. Swoje dzieło apostolskie założył inspirowany słowami Ewangelii według św. Jana: „A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa” (J 17, 3). Pragnął, aby nie tylko jego członkowie, ale i wszyscy ochrzczeni angażowali się w głoszenie Zbawiciela. „Dopóki jest na świecie jeszcze jeden człowiek, który nie zna Boga i nie kocha Go ponad wszystko, nie możesz ani chwili spocząć” – to jedno z najlepiej znanych zdań założyciela salwatorianów i salwatorianek. Możemy powiedzieć, że życie o. Franciszka Jordana zachęca każdego chrześcijanina do świętości apostolskiej, do ufności w trudnościach, do głębokiej i osobistej więzi z Chrystusem, przynoszącej owoce w codziennym życiu i misji głoszenia Go innym na różne sposoby.

Jak świadkowie procesu beatyfikacyjnego charakteryzowali sylwetkę duchową, charyzmat o. Jordana? Który cud był tym decydującym o wyniesieniu o. Jordana na ołtarze?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Proces beatyfikacyjny o. Franciszka Jordana ma swoją długą historię. Przygotowania do niego rozpoczęto już 6 lat po śmierci założyciela, a oficjalna inauguracja postępowania kanonicznego nastąpiła w 1942 r. W czasie tzw. procesu informacyjnego przesłuchano ponad stu świadków w Rzymie i w siedmiu innych diecezjach na całym świecie. Jest to bardzo obszerny i bogaty materiał. Świadkowie opowiadali o jego życiu wiary, podkreślali jego pragnienie zjednoczenia z Chrystusem w Eucharystii. Wskazywali na modlitwę, Mszę św. i adorację eucharystyczną jako źródła, z których czerpał swoją gorliwość apostolską. Ważną rolę w jego życiu odgrywała pobożność maryjna – czcił Najświętszą Maryję Pannę jako Królową Apostołów i Matkę Zbawiciela. Współbracia podkreślali jego umiłowanie ewangelicznego ubóstwa, niezachwianą ufność do Boga i głęboką pokorę. Dzielili się także swoimi wspomnieniami o tym, jak często widywali go pogrążonego w modlitwie i jak budujące było dla nich to doświadczenie. Świadkowie mówili również o jego umiłowaniu krzyża, posłuszeństwie wierze Kościoła i poleceniom władzy kościelnej, podkreślali, jak bardzo troszczył się o swoich synów i córki duchowe oraz jak wzrastał w umiejętności przebaczania. Ksiądz Pankracy Pfeiffer, następca o. Franciszka na urzędzie przełożonego generalnego salwatorianów, powiedział m.in.: „Jestem przekonany, że całe życie Sługi Bożego było heroiczne, było przeżywane w całkowitym ubóstwie, wśród niekończących się przeciwności, przy delikatnym zdrowiu – wszystko to nie doprowadziło go do utraty odwagi i cierpliwości, przeciwnie, jednoczyło go tym bardziej z Bogiem”. Proces dotyczący życia i cnót o. Franciszka zakończył się 14 stycznia 2011 r., kiedy papież Benedykt XVI oficjalnie ogłosił, że praktykował on cnoty teologiczne, kardynalne i cnoty pokrewne w stopniu heroicznym.

Orzeczenie o heroiczności cnót nie jest jednak jedynym elementem na drodze do beatyfikacji. Konieczne będzie jeszcze stwierdzenie cudu, który jest Boskim potwierdzeniem papieskiego orzeczenia dotyczącego heroiczności cnót kandydata na ołtarze. Gdy przygotowywano proces beatyfikacyjny założyciela salwatorianów, rozpoczęto gromadzenie informacji o łaskach otrzymanych przez jego wstawiennictwo. W biurze postulacyjnym w Rzymie znajdują się informacje o ponad pięciuset takich przypadkach, które miały miejsce w różnych częściach świata na przestrzeni lat. Dziś również regularnie otrzymujemy tego rodzaju wiadomości, co świadczy o nieprzerwanej opinii świętości o. Jordana.

W przypadku naszego założyciela postanowiono poddać oficjalnemu przebadaniu wydarzenie, które miało miejsce w Brazylii. Małżeństwo oczekujące pierwszego dziecka po badaniach lekarskich zostało poinformowane, że ich córka urodzi się z poważnymi deformacjami kości. W tym trudnym momencie rodzice postanowili podjąć modlitwę przez wstawiennictwo o. Jordana, wspólnie z grupą salwatorianów świeckich, do której należą, a także z salwatorianami i siostrami salwatoriankami. Ich córka urodziła się zdrowa 8 września 2014 r., w rocznicę śmierci o. Franciszka.

Jakie lektury duchowe, jacy autorzy i osoby ukształtowali duchowość o. Jordana?

Możemy powiedzieć, że okres życia o. Jordana przypada na czas nieustannych i gwałtownych przemian politycznych, społecznych i religijnych. W czasie swoich studiów, a także w późniejszym okresie, szczególnie przy okazji zjazdów katolików niemieckojęzycznych (Katholikentage), spotykał się on z wieloma osobistościami katolickiego świata, które wywarły na niego duży wpływ i stanowiły źródło inspiracji: na uniwersytecie poznał Johanna Alzoga, profesora historii Kościoła; w 1875 r. spotkał kanonika Józefa Schordereta, założyciela dzieła katolickiej prasy pod nazwą Dzieło Św. Pawła; rok później w Monachium – Arnolda Janssena, założyciela werbistów, z którym utrzymywał potem kontakt listowny; a w 1880 r. w Konstancji – Ludwika Auera, twórcę instytutu pedagogicznego w Donauwörth i promotora katolickiej edukacji. W tym czasie spotkał również w Donauwörth redaktora czasopisma Ambrosius – ks. Bernarda Lüthena, którego pozyskał dla swojego dzieła i który stał się jego najbliższym współpracownikiem. Ojciec Jordan utrzymywał też kontakty ze św. Janem Bosco, a także z wieloma przedstawicielami hierarchii kościelnej, którzy pomagali mu i służyli radą.

Bez wątpienia pierwszym źródłem jego duchowości i inspiracji było Pismo Święte. Czerpał też obficie z dzieł Ojców Kościoła, świętych i mistrzów duchowych: św. Benedykta z Nursji, św. Franciszka, św. Dominika, św. Ignacego z Loyoli, św. Alfonsa Marii Liguoriego, św. Teresy z Ávili, św. Wincentego a Paulo, św. Tomasza a Kempis i Luisa de la Puente.

Ks. Adam Teneta
wikariusz generalny i postulator generalny Towarzystwa Boskiego Zbawiciela; salwatorianin od 1992 r.

2021-05-05 07:42

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czarny Dunajec/burmistrz: Na terenie gminy w naszych szkołach mamy dodatkową lekcję religii

2025-09-16 16:26

Niedziela małopolska 38/2025, str. V-VI

[ TEMATY ]

Czarny Dunajec

Archiwum Marcina Ratułowskiego

Marcin Ratułowski

Marcin Ratułowski

My byliśmy pierwsi, zabezpieczyliśmy środki, przygotowaliśmy się na sytuację, która ma teraz miejsce – podkreśla w rozmowie z "Niedzielą" burmistrz Marcin Ratułowski.

Maria Fortuna-Sudor: Jak w gminie Czarny Dunajec samorządowcy poradzili sobie po wejściu w życie rozporządzenia o ograniczeniu lekcji religii w szkołach?
CZYTAJ DALEJ

Świebodzice. Jego serce biło miłością do ludzi. Pogrzeb ks. kan. Jana Mrowcy

2025-09-17 23:24

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Świebodzice

pogrzeb kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Jan Mrowca

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

Śmierć kapłana zatrzymuje codzienny rytm parafii. Milkną dzwony, a ciszę wypełniają wspomnienia. Tak było w Świebodzicach, gdzie 16 września odbyła się żałobna Msza święta za ks. kan. Jana Mrowcę, który przez 23 lata był proboszczem parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Mszy świętej żałobnej przewodniczył bp Ignacy Dec. – Nasze lata przemijają jak trawa, a Ty, Boże, trwasz na wieki. Dzisiaj przekazujemy do domu niebieskiego naszego brata, kapłana Jana. Eucharystia jest dziękczynieniem. Dziękujemy za jego serce, które biło miłością do ludzi – powiedział biskup.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: miałem wspaniałe relacje z rodzicami

2025-09-18 15:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

relacje z rodzicami

wspaniałe

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV miał wspaniałe relacje z ojcem i matką. W wywiadzie dla amerykańskiego portalu „Crux”, którego fragmenty opublikowano w czwartek w Rzymie, papież powiedział, że nadal jest blisko związany ze swoimi dwoma braćmi, mimo że jeden z nich reprezentuje przeciwne poglądy polityczne i mimo że mieszkają w różnych miejscach. Leon podkreślił, że to właśnie doświadczenia rodzinne ukształtowały go jako osobę.

Papież opowiedział się za większym uznaniem tradycyjnych rodzin składających się z ojca, matki i dzieci. Rodzina jest „fundamentem” społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję