Reklama

Niedziela Kielecka

Maryja piękna jest w przebaczaniu

W sanktuarium Matki Bożej Piekoszowskiej bp Andrzej Kaleta będzie modlił się z parafianami 23 maja z racji odpustu.

Niedziela kielecka 21/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

Matka Boża

Piekoszów

K. D.

Ks. Kwieciński podarował rodzinom wiele kopii cudownego wizerunku Matki Bożej Piekoszowskiej na pamiątkę jubileuszu

Ks. Kwieciński podarował rodzinom wiele kopii cudownego wizerunku Matki Bożej Piekoszowskiej na pamiątkę jubileuszu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kustosz ks. Zygmunt Kwieciński zachęca do powierzenia Jej swoich trosk i modlitwy za Jej wstawiennictwem. Przyznaje, że zawsze odczuwa Jej opiekę, zwłaszcza w swojej długoletniej pracy misyjnej. Przypomina również, że po śmierci ich ojca jego mama jego samego (miał wtedy pół roku) i jego rodzeństwo, powierzyła opiece Maryi. – W 2009 r. powróciłem z pracy misyjnej w Kazachstanie do Polski i oddałem się do dyspozycji biskupa Ryczana, a on zaproponował mi posługę w sanktuarium w Piekoszowie. To czwarta parafia poświęcona Matce Bożej, w jakiej pracuję. Dla mnie są to znaki Jej prowadzenia – mówi.

Podkreśla, że jest wdzięczny swoim parafianom i Bogu za ten czas, a zwłaszcza za jubileusz 50-lecia koronacji cudownego Obrazu Matki Bożej Piekoszowskiej w 2018 r., który służył umocnieniu duchowemu parafian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wtedy zrodziła się we mnie myśl ufundowania nowej szaty i koron dla tego wizerunku Matki Bożej Miłosierdzia, czczonego od stuleci w sanktuarium. Nie zdawałem sobie sprawy, ile to będzie pracy, powiedziałem jedynie w sercu: „Panie Boże, prowadź”. Chciałem zgłębić teologiczne znaczenie tego aktu i dużo czytałem na ten temat. Dotarło do mnie, że to nie jest kwestia zewnętrznej estetyki, aby obraz był piękniejszy. Chodzi o duchową wymowę. Kiedy ruszyła zbiórka złomu złota i srebra, przekonałem się, jak wielką czcią ludzie otaczają Maryję, jakie mają do Niej nabożeństwo. Ktoś mówił, że chce podarować znoszony łańcuszek, inny obrączkę pękniętą podczas wypadku samochodowego współmałżonka, młoda wdowa podarowała obrączki po swoim ukochanym mężu. Tym największym darem tak naprawdę były historie ludzkich cierpień, ludzkich zawierzeń, bólu i dziękczynienia – tłumaczy.

Ksiądz Zygmunt pragnął również odnaleźć osobę, która w 1983 r. dokonała włamania i kradzieży koron. – Bardzo chciałem podarować mu oblicze Matki Bożej Piekoszowskiej w tej nowej szacie nowych koronach, aby się ucieszył, że ma przebaczone. Chciałem, aby wiedział, że Matka Boża nie trzyma w sercu jakiegoś bólu, pretensji, by mógł w jubileuszowym roku odczuć taką ulgę. Trafiłem do jego rodziny, rozmawiałem z bliskimi, którzy pomogli mi do niego dotrzeć. Pragnąłem spotkać się z nim, ale do niczego go nie miałem zamiaru zobowiązywać. Jedynie chciałem, aby dotarło do niego przesłanie, że Matka Boża Miłosierdzia piękna jest w przebaczeniu – mówi. Otrzymał od niego list, napisał. „że nie życzy sobie spotkania z księdzem, jest człowiekiem schorowanym i starym, odbył karę więzienia i pojednał się z Bogiem”. – Choć zadeklarował chęć kontaktu w przyszłości, do spotkania jednak jeszcze nie doszło. Zrozumiałem, że moją misją jest szukać jakoś dróg do serc ludzkich, być takim pomocnikiem Maryi, choć nieudolnym, bo znam swoje słabości, ale cieszę się, że mogę nim być – podkreśla ksiądz kustosz.

2021-05-18 10:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czuwamy z Maryją

Niedziela kielecka 49/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Piekoszów

Katarzyna Dobrowolska

Msza św. w odnowionej kaplicy zgromadziła wiele osób, pensjonariuszy i pracowników

Msza św. w odnowionej kaplicy zgromadziła wiele osób, pensjonariuszy i pracowników

Jak pensjonariusze przygotowują się do Bożego Narodzenia? Opowiada ks. Sylwester Robak, dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie.

W listopadzie bp Andrzej Kaleta poświęcił odnowioną kaplicę, która jest sercem Domu. Ks. Robak podkreśla, że jest to miejsce umocnienia nadziei dla ludzi – w ich troskach, problemach, samotności i cierpieniu, gdzie zawsze czeka na nich Jezus. Tutaj można oddychać modlitwą, z której siłę i moc czerpią setki ludzi odwiedzających kaplicę w Piekoszowie. – Codziennie sprawowana jest w niej Eucharystia, każdego dnia odbywa się godzinna adoracja przed Najświętszym Sakramentem, odmawiany jest Różaniec. W czwartki jest tzw. Godzina Święta. Wiele osób z różnych parafii i okolic przybywa również na Eucharystię z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie – informuje.
CZYTAJ DALEJ

Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek

2025-05-30 08:34

[ TEMATY ]

beatyfikacja

relikwiarz

siostry katarzynki

©niedziela.pl

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.

Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Chwalcie łąki umajone w drodze do Sulistrowiczek

2025-05-31 13:57

ks. Łukasz Romańczuk

Siostry ze Zgromadzenia św. Józefa w Wierzbicach zaprosiły do wspólnego pielgrzymowania do Sanktuarium NMP Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach. Drogę ulicami różnych miejscowości, polami i lasami o dystansie ok. 25 km pokonuje ponad 80 osób.

Główną intencją naszego pielgrzymowania jest modlitwa za osoby poświęcone Bogu, a także o dar powołań do życia zakonnego i misyjnego. Poza tym modlimy się we wszystkich intencjach, z którymi wędrują nasi pielgrzymi - mówi s. Emmanuela Snopek CSJJ.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję