Reklama

Niedziela Łódzka

Radość macierzyństwa

Moja beztroska radość macierzyństwa minęła mi wraz z pierwszym poronieniem. Przez 9 tygodni byłam skaczącą po obłoczkach mamą, która cieszyła się, że realizuje się jej wielkie pragnienie i marzenie, by nosić nowe życie pod sercem.

Niedziela łódzka 22/2021, str. VI

[ TEMATY ]

macierzyństwo

Ks. Paweł Kłys

Cierpliwość to codzienna forma miłości

Cierpliwość to codzienna forma miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po doświadczeniu straty, tak trudnym i bolesnym, nic już nie było takie samo. To doświadczenie pokazało mi, że macierzyństwo jest wielką odpowiedzialnością za to nowe życie i że mimo starań na wiele rzeczy nie mamy wpływu.

Ale też na nowo i z wielką mocą uświadomiłam sobie, że życie każdego z moich dzieci jest w ręku Boga. Nawet jeśli dane dziecko żyło tylko przez chwilę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cesarka

Ale czy po tym trudnym wstępie można uznać, że nie ma radości w moim macierzyństwie? Absolutnie nie! Macierzyństwo było moim marzeniem od zawsze, więc gdy pierwszy raz wzięłam w moje ramiona najstarszą córkę, poczułam falę radości i spełnienia. W zasadzie tym momentem było przytulenie się policzkami po cesarskim cięciu.

Reklama

Malutka została wyjęta z mojego brzucha i bardzo krzyczała, pielęgniarka przyłożyła jej policzek do mojego i krzyk ustał. Poczułam totalną jedność, miłość i niesamowitą więź. W sumie ten rytuał powtórzył się trzy razy, przy każdym z moich porodów.

Niepowtarzalność

Każdego dnia, gdy patrzę na trójkę moich dzieci, zachwycam się ich różnorodnością – tym, że każde ma swoje talenty, cechy zaczerpnięte od jednego i drugiego rodzica, a często też znamiona osobowości innych członków rodziny. Każde dziecko jest niepowtarzalne, wyjątkowe i przyszło na świat w zaplanowanym przez Boga czasie.

Lubię obserwować, jak się bawią, jak się komunikują. Lubię patrzeć, jak wchodzą w interakcje ze sobą. Mają siebie i jest to ich ogromna siła.

Codzienność

Jednak oprócz tych zachwytów jest i szara codzienność – liczne nocne pobudki, które sprawiają, że od 6 lat nie śpię normalnie, porozrzucane wszędzie zabawki, sterty prania, stos naczyń w zlewie. Codzienność bywa trudna, bo bycie razem 5 różnych osób jest wyzwaniem. Każdy ma swoje zdanie, własne potrzeby, które nie zawsze są zbieżne z potrzebami innych. Odnajdywanie radości w trudach jest wyzwaniem. Tego nauczyć się jest najtrudniej. Po ciężkim dniu wypełnionym opieką nad maluchami, pracą, codziennymi obowiązkami często mam już tylko ochotę położyć się i spać. Ale patrzę na moje dzieci i cieszę się, że są, że Pan Bóg pozwolił mi towarzyszyć w ich życiu, że obdarzył mnie zaufaniem. Staram się każdego dnia, pomimo trudów i zniechęcenia, które przychodzi, otwierać serce i jeszcze bardziej kochać.

Macierzyństwo otworzyło mi też oczy na to, jak wiele w moim życiu zrobiła moja własna mama. Z wdzięcznością patrzę teraz na jej ogromne poświęcenie i bycie dla mnie, i mojego rodzeństwa.

2021-05-26 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Cisło: każda kobieta jest powołana do macierzyństwa

„Każda kobieta jest powołana do macierzyństwa. Jeśli nie zrealizuje się fizycznie jako matka, wtedy jest wezwana do macierzyństwa duchowego” – powiedział bp Mieczysław Cisło w lubelskiej archikatedrze. Biskup pomocniczy przewodniczył uroczystej Mszy św. z okazji uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.

W swoim kazaniu bp Cisło mówił o roli kobiety we współczesnym świecie. Na przykładzie Matki Bożej wskazał na potrzebę gotowości do realizacji swojego powołania. „Młoda dziewczyna powiedziała Bogu swoje fiat, zgadzając się na wypełnienie Jego woli. Chociaż po ludzku przyjęcie woli Bożej krzyżowało Jej młodzieńcze, dziewczęce plany, to przez Jej łono przyszedł na świat Zbawiciel” – głosił kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

List pasterski z okazji jubileuszu diecezji lubuskiej

2024-04-25 16:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

List Pasterski

diecezja lubuska

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński skierował do diecezjan list pasterski z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Poniżej publikujemy pełną treść słowa Biskupa Diecezjalnego, które w kościołach i kaplicach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zostanie odczytane w niedzielę 28 kwietnia 2024.

Drodzy Diecezjanie, Bracia i Siostry,

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję