Reklama

Niedziela Świdnicka

Nie bójmy się zbliżyć do Jezusa

Główne uroczystości Bożego Ciała w Świdnicy odbyły się pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka.

Niedziela świdnicka 24/2021, str. I

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Procesja Bożego Ciała z udziałem biskupa świdnickiego

Procesja Bożego Ciała z udziałem biskupa świdnickiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pasterz diecezji przewodniczył Mszy św. w katedrze, a także wraz z bp. Adamem Bałabuchem, ks. prał. Piotrem Śliwką i o. Dariuszem Laskowskim, poprowadził procesję eucharystyczną ulicami miasta. Zatrzymując się przy czterech ołtarzach, bp Mendyk zachęcał do otwarcia się na Boże dary, jakimi są zbawienie i życie wieczne, a także do praktykowania życia we wspólnocie. Podkreślił również, że każdy z nas ma w Kościele jakieś zadanie do wypełnienia, które jest ukierunkowane na innych ludzi. – Jezus nas posyła tak, jak sam został posłany do nas. Nie odmawiajmy Mu. Nie bójmy się zbliżyć do Jezusa – mówił.

Pogubiony i rozdarty człowiek

Zanim uroczysta procesja wyruszyła z katedry w kierunku sanktuarium św. Józefa, gdzie posługują ojcowie paulini, biskup świdnicki wygłosił homilię, w której zwrócił uwagę na kondycję dzisiejszego człowieka: – Kościół jednomyślnie uwielbia i dziękuje Bogu za nieskończoną miłość, jaka się w Nim uobecnia wobec człowieka i świata – świata coraz bardziej rozkrzyczanego i podzielonego, i człowieka – pogubionego i rozdartego pomiędzy tym, co słabe i grzeszne, a tym, co prawdziwe i piękne. Takiego Chrystusa niesiemy dzisiaj do tego świata. A krzyczy on coraz głośniej, bo traci sens istnienia. Widzimy to w krajach europejskich; widzimy to także na ulicach naszych miast – mówił hierarcha. Dalej biskup zauważył, że jesteśmy świadkami, jak cywilizacja zachodnia, która została ukształtowana przez myśl grecką, prawo rzymskie i etykę chrześcijańską, na początku XXI wieku znajduje się w stanie niemal całkowitego rozkładu i trawi ją gigantyczna zapaść demograficzna oraz kryzys wartości i degradacja duchowa. – Towarzyszy temu upadek moralny, zupełne odwrócenie pojęć, szerzący się chaos światopoglądowy. Stare zasady, normy, wzorce postępowania nazywane są złem i postrzegane jako fałszywe. W ich miejsce tworzy się nowe, oparte na tym, co dawniej było uważane za grzech, wynaturzenie i zło. Wszystkie zachowania, postawy, wartości od wieków uznawane za gorszące, niemoralne i wyniszczające ludzką psychikę, zostały usankcjonowane prawnie – stwierdził bp Mendyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ratunek w Chrystusie

Aby człowiek mógł znaleźć satysfakcję ze swojego pragnienia szczęścia, ksiądz biskup wskazał, że należy kierować swoje kroki do Chrystusa, który jest blisko ludzkich spraw. – Nasze życie tutaj na ziemi jest w rzeczywistości ciągłą sekwencją spotkań z Chrystusem obecnym w Piśmie Świętym, swoich szafarzach, bliźnich, sakramentach, które są kanałami Jego zbawczego działania – zauważył.

W tym samym czasie, na zaproszenie ks. prał. Stanisława Chomiaka, Mszy św. połączonej z rocznicą I Komunii św. i procesji w Bielawie przewodniczył bp senior Ignacy Dec.

2021-06-08 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Między Tajemnicą a zwyczajem

Niedziela Ogólnopolska 24/2022, str. 12-13

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Bożena Sztajner/Niedziela

Najważniejszą formą kultu Eucharystii jest udział we Mszy św. i przyjęcie Komunii św. Jaki zatem sens mają procesje Bożego Ciała?

W uroczystość Bożego Ciała w pewnej parafii właśnie szykowano się do wyruszenia w procesji. Monstrancja stała już na ołtarzu, ale ksiądz proboszcz jeszcze po cichu instruował uczestników procesji, w jakiej kolejności mają się ustawić – gdzie ma stanąć Żywy Różaniec, gdzie dzieci, które będą sypać kwiatki, a gdzie strażacy – oraz co należy zabrać. Całość odbywała się w nieco nerwowej i pospiesznej atmosferze. W końcu jakoś udało się poustawiać wszystkich i procesja mogła wyruszyć. Kiedy ksiądz już schodził ze stopni ołtarza, jeden z mężczyzn podtrzymujących jego ramiona szepnął: „Proszę księdza, w monstrancji nie ma Hostii!”. Poirytowany kapłan miał mruknąć do siebie pod nosem: „Wiedziałem, że zapomnę o jakimś drobiazgu!”.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie jest drogą Chrystusa ku pełni objawienia

2024-05-12 16:20

Magdalena Lewandowska

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Wniebowstąpienie Jezusa nie oznacza Jego oddalenia – napisał na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji kard. Robert Sarah.

Na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji Eucharystii we wrocławskiej katedrze przewodniczył bp Maciej Małyga. Z powodów zdrowotnych nie przyjechał kard. Robert Sarah, ale wierni usłyszeli jego homilię i rozesłanie napisane specjalnie na tę okazję. Odczytał je ks. Piotr Wiśniowski z telewizji EWTN.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję