Reklama

Litery

Przestępcą nie jest ten, kto dokonuje przestępstw, lecz ten, kto je opisuje, żeby bronić potencjalne ofiary przed przestępcami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mówienie o cnotach, jeśli nie będzie karane, na pewno zostanie wyśmiane, mówienie zaś o rozwiązłości, eksperymentach seksualnych, przemocy, jeśli nie będzie sowicie nagradzane, to z pewnością będzie głośno oklaskiwane. Mamy czuć strach. Przed złą prasą, drwinami, przed towarzyskim ostracyzmem, wreszcie przed horrendalną grzywną lub więzieniem. Pod koniec lipca 2021 r. w całej Europie, USA, Kanadzie można bezkarnie i obelżywie traktować wszystkich, którzy publicznie przyznają się do katolicyzmu. Przykładem może być szyderstwo Jagny Marczułajtis z naszej mistrzyni Zofii Noceti-Klepackiej. Była sportsmenka, niedoszła organizatorka zimowych igrzysk w Krakowie, posłanka PO skomentowała w mediach społecznościowych grafikę surfującej Zosi, gdzie zamiast żagla na windsurfingu widnieje krzyż. Fala szyderstw, która przelała się przez nasz kraj za sprawą tzw. strajku kobiet, wymierzona w tradycyjne wartości, w rodzinę, Kościół i w zdrowy rozsądek, do tego stopnia rozzuchwaliły ulicę, jak i sądy, że te ostatnie uznały słowo „wy...ć” za dopuszczalne w trakcie protestów i niepodlegające żadnym karom.

Reklama

Aleja Szucha to jedno z najmroczniejszych miejsc w okupowanej przez Niemców Warszawie, gdzie pod znakiem swastyki dokonywano niezliczonych zbrodni i krwawych przesłuchań. Swastyka znów wróciła na Szucha, gdzie dziś mieści się Ministerstwo Edukacji i Nauki. Wróciła za sprawą rozhisteryzowanych dzieciaków, które ów symbol wpisują w nazwisko Przemysława Czarnka. Dlaczego próbuje się postawić znak równości między ministrem a bandytami w mundurach SS? Otóż winą pana Czarnka jest fakt, że usiłuje przeciwstawić się innemu totalitaryzmowi, tj. lewicowo-marksistowskiej agitacji, próbuje nazywać po imieniu to, co dzieje się w szkołach pod płaszczykiem niesienia oświaty i tolerancji. Lewicowe i liberalne media, wraz z garstką ulicznych cwaniaków usiłują odebrać Czarnkowi cześć, zarzucają mu, że rzekomo uznał osoby homoseksualne i biseksualne za „nieludzi”. A jaka jest prawda? Pan minister nie udaje, że nie widzi milionowych grantów płynących z niezliczonych organizacji na dotowanie ideologii LGBT. Jak bogate to lobby, widać było podczas tegorocznego mundialu, gdzie co druga reklama skrzyła się barwami wybrakowanej (bo bez koloru indygo) tęczy. Nawet z ambasad naszych sojuszników powiewają sześciobarwne flagi, i płyną sowite wsparcia do tych, którzy będą walczyć z nietolerancją polskich władz. Dożyliśmy czasów, w których wystarczy zwrócić uwagę na ewidentne przekraczanie granic przez agresywne środowiska, a już można zostać uznanym za równego faszystom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sprawa ks. prof. Dariusza Oko potwierdza, że w Europie mamy do czynienia z dyktaturą, cenzurą i sądową przemocą neomarksistów. Ksiądz Oko został skazany przez sąd niemiecki na wysoką grzywnę lub karę więzienia za pisanie faktów na temat księży homoseksualistów, zwłaszcza tego, że to wśród nich jest wielokrotnie wyższy odsetek pedofilów niż wśród tych heteroseksualnych. Kilka miesięcy temu jeden z pastorów w Szwecji został skazany na więzienie za cytowanie Biblii, która potępia współżycie osób homoseksualnych, obok innych aktów cudzołożnych.

Obecnie w Europie osoby zorganizowane w ideologicznym i politycznym ruchu pod nazwą LGBT+ są nową neomarksistowską nomenklaturą, czyli środowiskiem, które ma prawo publicznie i bezkarnie poniżać chrześcijan, kpić z Boga, z małżeństwa i rodziny, z płciowości, miłości, płodności, a także z konstytucji, która stanowi, że małżeństwem może być jedynie związek mężczyzny i kobiety. Działacze LGBT+ wiedzą, że żaden sąd nie skaże ich za łamanie prawa. Sądy skazują natomiast tych, którzy mówią prawdę i przytaczają fakty o ludziach związanych z LGBT+. „Argumentem” sędziów jest twierdzenie, że mówienie prawdy o środowisku LGBT+ to wzniecanie nienawiści do tego środowiska. To najbardziej przewrotna forma cenzury, jaką można sobie wyobrazić. Ma chronić ona wyłącznie tych, którzy zostali uznani przez mainstream za nadludzi. W takiej wersji przestępcą nie jest ten, kto dokonuje przestępstw, lecz ten, kto je opisuje, żeby bronić potencjalne ofiary przed przestępcami.

Wyrok sądu w Niemczech to dla nas lekcja realizmu i otrzeźwienia. Jeśli damy się zastraszyć to i w Polsce wrócimy do metod typowych dla czasów terroru stalinowskiego. Jeśli nie zareagujemy, coraz trudniej będzie mówić prawdę i nie zostać za to skazanym.

2021-08-03 11:46

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: Pascha Jezusa daje nadzieję pośród cierpienia i prób

2025-12-10 10:40

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Wydarzenie zmartwychwstania Chrystusa ujawnia nam, że śmierć nie przeciwstawia się życiu, lecz jest jego integralną częścią jako przejście do życia wiecznego. […] Zmartwychwstały poprzedził nas w wielkiej próbie śmierci, wychodząc z niej zwycięsko dzięki mocy boskiej Miłości – wskazał Papież podczas środowej katechezy.

„W ten sposób przygotował nam miejsce wiecznego odpoczynku, dom, w którym jesteśmy oczekiwani; dał nam pełnię życia, w którym nie ma już cieni i sprzeczności” - powiedział Leon XIV. Podczas katechezy rozważano fragment Ewangelii św. Łukasza (Łk 23, 52-54) mówiący o złożeniu do grobu ciała Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura umorzyła śledztwo ws. przerwania ciąży przez lekarkę Gizelę Jagielską

2025-12-10 08:01

[ TEMATY ]

aborcja

lekarz

Gizela Jagielska

Adobe Stock

Śledztwo w sprawie przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy aborcji z naruszeniem prawa przez lekarkę Gizelę Jagielską zostało umorzone – przekazała w środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek.

Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy zostało wszczęte na początku roku. Podjęto je po doniesieniach medialnych, w których podnoszono, że w szpitalu w Oleśnicy doszło do sprzecznego z prawem przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży – przypomniała prok. Stocka-Mycek. W związku z tymi informacjami 16 kwietnia europoseł Grzegorz Braun próbował w szpitalu w Oleśnicy dokonać „zatrzymania obywatelskiego” pracującej tam ginekolożki Gizeli Jagielskiej.
CZYTAJ DALEJ

Wykład dr. Michała Wenklara o Zrzeszeniu WiN

2025-12-10 16:32

plakat organizatorów

W najbliższy czwartek 11 grudnia, o godz. 17 Muzeum Armii Krajowej zaprasza na wykład dr. Michała Wenklara z krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej pt. „Fenomen Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość”.

W ramach prezentowanej właśnie w Muzeum AK wystawy czasowej „O duszę i charakter Narodu Polskiego. Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość” MAK zaprasza na wykład popularnonaukowy, który wygłosi zastępca dyrektora Oddziału IPN w Krakowie dr Michał Wenklar. Prelekcja będzie nosić tytuł „Fenomen Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję