Reklama

Kultura

"Apartament" - niepowtarzalny dokument o górskich wyprawach Jana Pawła II

Nigdy nie publikowane wcześniej materiały filmowe o prywatnych wyprawach górskich papieża Jana Pawła II z grupą najbliższych współpracowników złożyły się na "Apartament" - niepowtarzalny film dokumentalny, który wejdzie do polskich kin 15 maja. Uroczysta premiera dokumentu odbyła się w poniedziałek wieczorem w Teatrze Polskim w Warszawie.

[ TEMATY ]

film

Jan Paweł II

Apartament/facebook.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Apartament” to film, który ukazuje nigdy dotąd niepublikowane nagrania z prywatnych wyjazdów Jana Pawła II w góry w latach 1991-2004. Jego twórcy mieli z czego wybierać, gdyż obraz powstał z ogromnej ilości materiałów - ponad 20 godzin amatorskich nagrań video i 13 kilogramów fotografii, które otrzymali od kard. Stanisława Dziwisza.

Początkowo narratorem jest Piotr Kraśko, ale "Apartament" tak naprawdę osnuty jest na opowieści kard. Dziwisza. Były osobisty sekretarz papieża Polaka daje się poznać widzowi od rzadko odkrywanej strony gawędziarza, którzy stał przy boku Ojca Świętego nie tylko z okazji najbardziej oficjalnych wydarzeń, ale i podczas górskich wędrówek, w przerwach między papieskimi obowiązkami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pogodna opowieść kardynała tylko raz poważnieje, gdy metropolita krakowski, z trudem opierając się wzruszeniu, pokazuje zakrwawioną sutannę Jana Pawła II z zamachu 13 maja 1981 r. - Z tyłu sutanny krwi dochowało się więcej, to są ślady jego męczeństwa - mówi, rozpościerając białą sutannę.

O Janie Pawle II opowiadają też pozostali uczestnicy górskich wycieczek: ks. Tadeusz Styczeń, papieski fotograf Arturo Mari, Egildo Biocca – przyjaciel i członek watykańskiej żandarmerii (nigdy wcześniej nie wypowiadał się przed kamerami), oraz mieszkańcy alpejskiej wioski Les Combes, którzy przez parę tygodni w roku byli sąsiadami przyszłego świętego.

Z tych opowieści oraz z archiwalnych zdjęć wyłania się portret papieża - niestrudzonego pielgrzyma alpejskich ścieżek, który prywatnie żył w sposób niebywale skromny, prosty, bez majestatu i celebry. Jest spokojną, nieśpieszną opowieścią o człowieku, który zmienił świat, ale sam nigdy się nie zmienił. Potwierdza to już pokazana na początku rozmowa Piotra Kraśki z mieszkańcami Les Combes.

Jak wyjaśnił na antenie TVP Info reżyser filmu, Maciej Czajkowski, jego dokument wszedł do środka papieskiego życia, do swoistego apartamentu. Nie były to jednak ściany. W Watykanie „apartamentem” nazywani byli ludzie, którzy byli wokół papieża.

Reklama

Górskie wyprawy skupiły grono, które bez przesady Arturo Mari nazywa w filmie rodziną. Takie relacje z wieloma ludźmi Karol Wojtyła utrzymywał od czasów pierwszych wypraw w polskie góry i nie chciał z nich rezygnować nawet po wyborze na papieża. - To była rodzinna atmosfera. Ale rodziną stali się dla papieża ludzie na całym świecie - dodaje. Te słowa znajdują potwierdzenie w stosunku Jana Pawła II do napotkanych na szlaku ludzi. Pierwszy ich pozdrawia, przystaje, by nawiązać krótką rozmowę, pozdrawia i błogosławi na dalszą drogę.

Dokument utkany jest z wielu akcentów humorystycznych, których na górskim szlaku nie brakowało. Jan Paweł II spotyka bowiem na alpejskich stokach zwykłych ludzi i sam także zachowuje się jak zwykły pielgrzym, co nierzadko prowadziło do niepowtarzalnych dialogów. - Jakie to szczęście, spotkaliśmy papieża! - wzrusza się pewna kobieta. - No to macie lepszą audiencję niż w Rzymie - odpowiada spokojnie papież.

W innym momencie Jan Paweł II odmawia podarunku od grzybiarza, ale wymienia różaniec na słoik z miodem od małego chłopca. Daje się też zaprosić na szklaneczkę wina do domu drwala. - Jego żona poszła właśnie do kościoła, a tymczasem do jej domu z lasu przyszedł papież - wspomina kard. Dziwisz.

Barwną postacią w kręgu był też uczeń i bliski przyjaciel Jana Pawła II ks. prof. Tadeusz Styczeń. Podczas śpiewów, w trakcie odpoczynku przy ognisku, uczył Włochów polskiego "Sto lat!", a Jan Paweł II wybijał rytm, uderzając łyżką w filiżankę.

"Apartament" jest dokumentem unikalnym, ukazane w nim materiały nigdy nie były bowiem relacjonowane przez media. Materiały video kręcił własną kamerą papieski kamerdyner Angelo Gugel. - Co ten Angelo tak filmuje? - pyta w pewnym momencie Jan Paweł II, przystając na ośnieżonym stoku i zwracając głowę w stronę kamery. - Góry - odpowiada krótko ks. Dziwisz. Grupa rusza dalej.

Reklama

Producentami "Apartamentu" są: Telewizja Polska, TBA Group i Centrum Jana Pawła II. Obraz wyreżyserował Maciej Czajkowski. Autorem muzyki jest Radzimir Dębski.

Film wchodzi do kin 15 maja.

2015-04-28 09:29

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biografia w rytmie tanga

Nagrodzony w 2002 r. na Festiwalu Filmowym w Niepokalanowie za całokształt dorobku dokumentalnego Krzysztof Żurowski jest przykładem reżysera, który z wyjątkową konsekwencją i wytrwałością realizuje kolejne cele swego powołania artystycznego. Pracując ofiarnie przez wiele już lat, borykając się z trudnościami finansowymi, zawsze był nastawiony na bezinteresowne promowanie wartości chrześcijańskich w mediach elektronicznych.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 25. Ogólnopolska Pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci

2024-06-16 18:20

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Jasna Góra

Od św. Jana Pawła II uczą się wytrwałości w modlitwie różańcowej zawierzając swoje życie Matce Bożej. Są w niego zapatrzeni, bo to On zachęcał do modlitwy różańcowej mówiąc, że to jest skarb, który trzeba odkryć. Na Jasnej Górze odbyła się 25. Ogólnopolska Pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci Radia Maryja. Jubileuszowa pielgrzymka przebiegała pod hasłem „Jestem w Kościele”.

- To dziękczynienie Panu Bogu, za dar Kościoła, a w tym Kościele, także za wspólnotę Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci, która każdego dnia odpowiadając na zaproszenie Matki Najświętszej, bierze do swoich dłoni różaniec i odmawia go z dziecięcą wiarą i ufnością - powiedział o. Piotr Dettlaff, opiekun różańcowych wspólnot

CZYTAJ DALEJ

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

2024-06-16 16:40

[ TEMATY ]

marsz dla życia i rodziny

Artur Stelmasiak

"Mąż i żona - rodzina zjednoczona", "Czas na rodzinę", "Zjednoczeni dla życia, rodziny i ojczyzny" - takie hasła nieśli uczestnicy XIX Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w niedzielę popołudniu z Placu Trzech Krzyży przez ulicę Wiejską do Belwederu. Jego uczestnicy manifestowali obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz przywiązanie do rodziny oraz małżeństwa kobiety i mężczyzny, domagali się też m.in. odrzucenia ustaw proaborcyjnych i przywrócenia krzyży w warszawskich urzędach.

Organizatorzy marszu - Centrum Życia i Rodziny - podkreśla, że obrona wartości: życia, rodziny, wolności i suwerenności jest możliwa tylko we wspólnym i zjednoczonym działaniu wszystkich, którym te wartości są drogie, tak w wymiarze lokalnym, jak i ogólnopolskim. Dlatego tego dnia, podobnie jak tydzień temu, marsze dla życia i rodziny przeszły w wielu polskich miastach, a od kwietnia do października przejdą one łącznie w ponad 50 polskich miastach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję