Dopiero w 2018 r., dzięki pozyskanym informacjom, możliwe stało się umieszczenie na nagrobnym krzyżu tabliczki imiennej. W bieżącym roku udało się ufundować granitową płytę i tablicę epitafijną na grób młodego żołnierza, natomiast na krzyżu umieszczono wizerunek polskiego orła wojskowego z czasów II RP. Mszę św. w intencji poległego kaprala 1 sierpnia odprawił wikariusz ks. Adam Pańczuk. Śpiewał chór parafialny pod kierunkiem organisty Janusza Kołtuniaka. Odnowioną mogiłę poświęcił ks. prał. Andrzej Jakubowicz, proboszcz parafii Sarnaki.
Zygmunt Kamiński urodził się w styczniu 1896 r. w Myszyńcu, jako szóste z siedmiorga dzieci Walentego i Heleny z Cieśluków. Gdy wybuchła wojna z bolszewikami, porzucił naukę na Uniwersytecie Warszawskim i wstąpił do wojska, aby walczyć o wolność ojczyzny, podobnie jak jego bracia: Władysław, który będąc księdzem został kapelanem wojskowym oraz Wacław, kapitan artylerii Wojska Polskiego. Zygmunt służył w 1. Pułku Aeronautycznym, utworzonym na potrzeby wojny, jako formacja piechoty z czterech batalionów wojsk balonowych. Nazywano go „pułkiem aeropiechurów”. Pułk, mimo braków w uzbrojeniu, wykazał się ogromną walecznością w zaciętych walkach stoczonych na początku sierpnia w obronie linii Bugu, w okolicy Sarnak. 20 żołnierzy straciło wówczas życie, w tym Zygmunt Kamiński. Został on ciężko ranny nieopodal Lipna, a mieszkająca w pobliżu rodzina Leona Kazimierczaka (wujostwo pierwszego biskupa drohiczyńskiego Władysława Jędruszuka), zaopiekowała się nim. Umierając 5 sierpnia 1920 r., poprosił gospodarza o powiadomienie rodziny o jego śmierci i miejscu tymczasowego pochówku. Kazimierczakowie dotrzymali słowa. Bliscy Zygmunta przybyli na Podlasie w październiku 1920 r., po ustaniu działań wojennych, aby pochować go w godnym miejscu, w głównej alei na cmentarzu parafialnym w Sarnakach. W ostatnim pożegnaniu żołnierza uczestniczyli jego ojciec Walenty Kamiński z córką Zofią Kędziową i synami: ks. Władysławem oraz kpt. Wacławem.
Jest to jedyne zidentyfikowane miejsce pochówku spośród poległych podoficerów i szeregowych żołnierzy tego pułku z okresu walk z bolszewikami nad Bugiem. Przykrycie mogiły kamienną płytą i umieszczenie na niej tablicy z inskrypcją oraz orła, to inicjatywa Towarzystwa Miłośników Torunia (gdzie rok wcześniej zrekonstruowano pomnik poświęcony wojskom aeronautycznym) i Towarzystwa Miłośników Ziemi Sarnackiej. Ponad 100 lat od śmierci kpr. Zygmunta Kamińskiego ofiara jego życia została godnie uhonorowana.
Pomóż w rozwoju naszego portalu