Reklama

Wiara

Homilia

Uczniowie przerazili się Jego słowami

Niedziela Ogólnopolska 41/2021, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy z nas ma jakieś plany i marzenia. Chce ułożyć sobie życie w miarę wygodne, dostatnie i spokojne. Chodzimy do kościoła, pamiętamy o codziennej modlitwie, staramy się być dobrymi ludźmi. Wydaje nam się, że to wystarczy, że nasze chrześcijaństwo sięgnęło zenitu. Lektura dzisiejszych tekstów liturgicznych zachęca nas do tego, by zapytać Boga: czy ze mną wszystko jest tak, jak tego chcesz, Boże? Czy Twoja wola jest moją wolą? Czy Twoje plany wobec mnie są moimi planami? Ile czasu spędzam na „dyskusji z Bogiem” w moim życiu, mojej teraźniejszości i przyszłości? Być może moje życie jest ciągle niepoukładane i w nieustannej rozsypce z powodu rozdźwięku między tym, co chcę ja, a tym, czego chce Bóg...

Fragment Księgi Mądrości, który dziś odczytaliśmy, jasno mówi, że zrozumienie i mądrość przyszły przez modlitwę. Młody Salomon, gdy miał zostać królem, nie prosił o nic więcej jak tylko o mądrość, a wraz z nią przyszło wszystko inne. Wejście w głęboką relację z Bogiem sprawia, że nic nie jest ważniejsze i droższe. Niczym są władza, berła czy trony, drogie kamienie czy złoto lub srebro. Nawet zdrowie, o które dziś tak zabiegamy, ani piękno nic nie znaczą wobec poznania mądrości.

W to zamyślenie nad Księgą Mądrości wplata nam się przykład bogatego młodzieńca z dzisiejszej Ewangelii. Pozornie pobożny, bogobojny, przestrzegający przykazań przyszedł do Jezusa, bo musiał czuć pewien niepokój. Niby wszystko z jego religijnością było w porządku, a jednak czuł, że jego życie wieczne w niebie jest zagrożone. Zapytał więc o to Jezusa. Ten wymienił wszystkie przykazania odnoszące się do ludzi, ale nie do Boga. Religijność, którą wybrał, była wygodna dla niego, ale nie dla Boga: przestrzegał przykazań, które jemu pasowały, ale granic dla religii, które postawił, przekroczyć nie chciał. Brakło mu jednego. Mimo spotkania z Bogiem nie otworzył się na dar mądrości i poznania. Własna wizja życia i zabezpieczenia nie pozwoliły mu pójść za Chrystusem. Wobec spotkania z Jezusem i Jego słowem spochmurniał i odszedł zasmucony. Ale konfrontacja ze słowem Jezusa wywołała też konsternację Apostołów. Ewangelista Marek pisze wprost o przerażeniu. Ciągle jeszcze uważali, że bycie przy Chrystusie to dobra inwestycja, a może nawet pewny zysk. Kiedy Jezus kontynuował swoją naukę, Piotr nie wytrzymał, pewnie prowokowany przez pozostałych Apostołów, i zauważył: „Oto my opuściliśmy wszystko...” – ale chyba licząc na zysk bycia przy swoim Nauczycielu. W tym zatroskaniu widzimy niedojrzałość uczniów w pójściu za Chrystusem, która myślę, że udziela się również nam. Nieraz zaczynamy naszą „przygodę” z Bogiem z bardzo prozaicznych pobudek, czasem może z powodu czyjejś choroby czy doświadczenia życiowego. Możemy na początku być jak ów młodzieniec – ale tylko do czasu. Bóg podda nasze intencje weryfikacji, tak jak to uczynił z Apostołami. Obnażył ich prawdziwe intencje i pozwolił im stanąć w prawdzie; nie zabierał tego, co posiadali, ale oddał im to na nowo z nawiązką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-10-05 10:32

Ocena: +31 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie Jezu, dziękuję Ci za Twoją Krew, która mnie oczyszcza i umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock

Rozważania do Ewangelii J 6, 16-21.

Sobota, 22 kwietnia 2023
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Prokuratura umorzyła śledztwo ws. Jacka J.

2025-05-14 09:32

[ TEMATY ]

Częstochowa

zabójstwo

prokuratura

Borowce

pixabay.com

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, z uwagi na śmierć sprawcy, formalnie umorzyła śledztwo przeciwko Jackowi J., który w lipcu 2021 r. we wsi Borowce k. Częstochowy zastrzelił troje swoich bliskich. Sprawca tej zbrodni, po trzech latach ukrywania się, popełnił samobójstwo.

Informację o umorzeniu śledztwa przekazał w środę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Decyzja zapadła dopiero teraz, bo śledczy czekali na opinię biegłego ws. broni – potwierdziła ona, że popełniając samobójstwo J. użył tego samego pistoletu, za pomocą którego zabił wcześniej członków rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję