Dni poświęcone św. Janowi Pawłowi II trwały w Łapanowie ponad tydzień. 43. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową świętowano 17 października. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św., sprawowaną w kościele Redemptor Hominis, przez dziekana dekanatu niegowickiego, ks. kan. Roberta Jończyka (proboszcza parafii w Biskupicach) i ks. Marka Skopa (proboszcza parafii w Łapanowie).
Projekt
Homilię wygłosił ks. Sławomir Chwałek, który przywołał m.in. dwie postawy Polaków – tę z czasu, gdy na oczach całego świata umierał polski papież i tę dzisiejszą. Zauważył, że próbujemy pisać nowe dzieje państwa laickiego wypierającego się szlachetnego dziedzictwa chrześcijańskiego. – Kościół, który zawsze był z narodem polskim, jest dziś traktowany jako czynnik uwsteczniający, jako instytucja w opozycji do człowieka – stwierdził ks. Chwałek i pytał: – Czy zapomnieliśmy, że to właśnie dziełem św. Jana Pawła II było budowanie kultury życia? Czy przeminęły z wiatrem pamięci wskazania papieskie na temat godności małżeństwa, rodziny?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zorganizowany na łapanowskim rynku koncert to dowód, że lokalna społeczność stara się o upowszechnienie świadectwa życia i nauki św. Jana Pawła II. – To dziękczynienie i uwielbienie, i radość – powiedziała ze sceny reprezentująca organizatorów koncertu uwielbienia Małgorzata Mikołajek. I podkreśliła: – Rozpoczynamy spotkanie, w czasie którego entuzjazm i radość będą się przeplatać z modlitwą. Zauważyła, że dla młodych św. Jan Paweł II to historia i dodała: – Mamy nadzieję, że dzięki temu projektowi dzisiaj wieczorem ta historia stanie się żywa.
– Koncert realizowany jest w ramach projektu „Łapanowski song” w programie „Małopolskie Chóry, Małopolska Rozśpiewana” – poinformowała dyrektor Centrum Kultury Gminy Łapanów Wioletta Nowojowska, która powitała gości, w tym m.in. przedstawicieli władz państwowych oraz samorządowych wszystkich szczebli, kapłanów z dekanatu niegowickiego, sołtysów oraz dyrektorów placówek oświatowych z gminy Łapanów. Dodała, że wydarzenie zostało zorganizowane przez Fundację Promocji i Rozwoju Gminy Łapanów, Centrum Kultury Gminy Łapanów oraz parafię św. Bartłomieja Apostoła. – Gromadzi nas tu osoba Jana Pawła II, wielkiego Polaka, patrioty, katolika, wspaniałego człowieka, świętego – zaznaczył z kolei ks. Marek Skop i dodał: – Niech ten koncert uwielbienia będzie na jego cześć, ale niech też nas motywuje, abyśmy tak jak św. Jana Paweł II Wielki starali się być dobrymi Polakami, chrześcijanami, ludźmi i abyśmy też zostali świętymi.
Hołd wdzięczności
Reklama
Pierwszą część koncertu stanowił montaż słowno-muzyczny z udziałem dzieci, młodzieży i dorosłych z gminy Łapanów. Wzruszające były recytacje wierszy przypominające polskiego papieża oraz autorska piosenka Marzeny Palki Zapewniamy, że Pamiętamy. Z kolei Barka zaśpiewana przez dziecięcy chór, w którym wystąpiło 70 uczniów łapanowskich podstawówek, przeniosła nas do przeszłości, kiedy na spotkaniach z Janem Pawłem II, dedykowaliśmy mu ulubioną oazową piosenkę. Słuchając jej kolejnej strofy: „Dziś, gdy cię nie ma już nami./Hołd wdzięczności Tobie Ojcze składamy,/bo dzięki Tobie dla Boga śpiewamy./Janie Pawle miej nas w swojej opiece,/pobłogosław z okna niebieskiego,/pomóż nam wypłynąć na głębię/i nie lękać się wyzwania żadnego…” zastanawiałam się, czy św. Jan Paweł II spogląda z nieba na rynek łapanowski, czy nas słucha…
W montażu przypomniano też związki przyszłego papieża z Łapanowem, w tym m.in. jego przyjazdy do ks. Kazimierza Sudera. – Podczas tych wizyt Karol Wojtyła spotykał się z młodymi ludźmi z naszej parafii – zaznaczyła Sabina Zdebska i dodała: – Te rozmowy formowały ich charakter, budowały miłosierne i pokorne człowieczeństwo. Przywołano również wytyczony pomiędzy Niegowicią i Łapanowem szlak papieski, którym chodzili uczniowie szkół im. Jana Pawła II. Cytaty z jego homilii motywowały do refleksji.
Zaśpiewana wspólnie pieśń Abba Ojcze zakończyła pierwszą część koncertu. Wcześniej wybrzmiały ze sceny słowa wypowiedziane przez Edwarda Klejdysza: – Święty Janie Pawle Wielki, potrzebujemy nadziei jak tlenu. Dusimy się w świetle małych ambicji, pychy, naiwnej wiary w postęp. To twoja biała sutanna, uśmiech, otwarte ramiona i mądre słowa były dla nas źródłem nadziei. Prosimy, wspieraj nas w wędrówce, prowadź nas przez święte drzwi!
Reklama
W 2 części zaprezentował się chór i zespół wokalny pod dyrekcją Stefana Chyrca. Artyści, wspólnie z zaproszonym kwintetem smyczkowym, zaprezentowali 11 piosenek o tematyce religijnej w aranżacjach niespotykanych w czasie nabożeństw. Na finał zaśpiewano, napisaną dwa tygodnie przed koncertem, piosenkę Szymona Ciszka: „I tak mów o tym, jak można lepiej tworzyć świat/Bo co dałeś, można dać/Proszę nie opuszczaj nas…” Publiczność domagała się jej bisu – utwór Ty Światłość dnia zaśpiewali wszyscy soliści wraz z zaproszonymi na scenę gośćmi.
Żywa wspólnota
Pomimo chłodnego wieczoru w koncercie uczestniczyło ok. 600 osób. Serdeczna atmosfera, mocne rytmy, a na koniec – sztuczne ognie rozgrzewały zebranych na łapanowskim rynku.
– Jako organizatorzy jesteśmy zbudowani tak licznym udziałem publiczności – stwierdza w rozmowie z Niedzielą Małgorzata Mikołajek i dodaje: – Usłyszeliśmy wiele miłych komentarzy i pytań, czy zostanie zorganizowany ponownie taki koncert. Uczestnicy podkreślali, że było to dla nich wspaniałe przeżycie i duchowe, i artystyczne.
Z kolei ks. Robert Jończyk zauważa, że te uroczystości to wielkie wydarzenie w wymiarze wspólnotowym. – Ojciec Święty stawiał zawsze na tworzenie wspólnoty, na budowanie Kościoła żywego i autentycznego – przypomina ks. Jończyk i dodaje: – Dzisiejszy wieczór jest potwierdzeniem, że tu jest wspólnota żywa, kochająca św. Jana Pawła II, odwołująca się do tego, co nam zostawił, do wartości, którymi sam żył. To jest też dowód, że i dzisiaj potrzebujemy takich autorytetów jak św. Jan Paweł II.
– Dla naszych najmłodszych pokoleń to okazja, aby poznać tego wielkiego Polaka, żeby się dowiedzieć o tym, co robił i żeby przybliżyć im jego osobę i jego świętość – zauważa ks. Marek Skop. Stwierdza, że pandemia wywołała w nas bardzo dużo lęków, niepokojów o codzienność, o życie, o praktykowanie wiary. I przekonuje: – Ten koncert jest po to, byśmy umocnieni wewnętrzną więzią i wiarą mogli spokojnie podążać ku przyszłości z przekonaniem, że damy radę, zwłaszcza mając takiego patrona.