Reklama

Niedziela Łódzka

Święta z migrantami

Od wspólnej modlitwy i dziękczynienia za dach nad głową migranci z Afryki rozpoczęli polską wigilię.

Niedziela łódzka 2/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wigilia

migranci

Ks. Przemysław Szewczyk

Przygotowania do skromnej wieczerzy wigilijnej trwały od rana

Przygotowania do skromnej wieczerzy wigilijnej trwały od rana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Afryka Północna jest miejscem, gdzie od lat migrują mieszkańcy subsaharyjskiej Afryki. Wyruszają w drogę wierząc, że na jej końcu czeka na nich świat, w którym będą mogli żyć godnie i w wolności. Wielu z nich opuściło ojczyznę z powodu konfliktów etnicznych, inni po prostu ze skrajnej biedy. Liczą na lepsze życie, ale często znajdują niepewność, wyzysk i morze, w którym wielu z nich kończy życie marząc o przedostaniu się do Europy.

Od dwóch lat towarzyszę migrantom w Tunisie. Słucham ich historii, próbuję uwolnić od nierzeczywistych wyobrażeń o europejskim raju oraz wypracować rozwiązania ich sytuacji. W tym celu wraz ze Stowarzyszeniem Dom Wschodni organizujemy dom dla migrantów, który zapewnia schronienie dla 10 z nich, a pomoc doraźną kilkudziesięciu innym. Zorganizowaliśmy tam także prawdziwie polską wigilię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przygotowania do skromnej wieczerzy trwały od rana. Stołu nie zastawiliśmy dwunastoma potrawami, ale były ulepione przez chłopaków pierogi z kapustą i grzybami. Wypaliliśmy też pierniki do przystrojenia choinki i macę, która zastąpiła tradycyjny opłatek. Był też czerwony barszcz, ale kwaśno-słodka zupa z uszkami raczej nie przypadła chłopakom do gustu. Pierogi za to pokochali. Zaczęliśmy naszą wigilię od odczytania Ewangelii i modlitwy. Wśród mieszkańców domu tylko jeden jest muzułmaninem, ale doskonale odnalazł się w naszym świętowaniu. Wszyscy swoją modlitwę zaczynali od gorącego dziękczynienia. Daniel i Leonel dziękowali za ocalenie życia, bo opuścili swój kraj z powodu poważnego niebezpieczeństwa, w którym się znaleźli. Inni dziękowali za dach nad głową, za to, że mają co jeść, za towarzyszy, z którymi dzielą dom. Prośby były proste: „Daj nam, Panie, znaleźć miejsce, gdzie będziemy mogli żyć bezpiecznie i w pokoju”.

Dobrze się stało, że sami wypiekliśmy nasze opłatki z garści mąki i wody. Dzięki temu znak dzielenia się z innymi tym, co każdy posiada, był niezwykle czytelny. Migranci są często upokorzeni tym, że muszą prosić o pomoc, gdyż sami nic nie mają. Moment, w którym podawali prosty chleb, uzmysłowił nam, że nie ma na świecie żadnego człowieka, który nie może obdarować innych.

Wigilia skończyła się późno, gdyż długo rozmawialiśmy o pragnieniach i planach. Pozostaje wierzyć, że dzięki Bogu, który stał się człowiekiem i ludziom, którzy stają się braćmi, wiele z nich uda się zrealizować. Mamy nadzieję, że ludzie, którzy od kilku lat są w drodze, zdani na łaskę i niełaskę innych, znajdą miejsce, które będą mogli nazwać swoim domem. Informacje o wsparciu na stronie internetowej stowarzyszenia.

2022-01-04 18:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa przy wigilijnym stole

[ TEMATY ]

wigilia

Karol Porwich/Niedziela

CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Muniek Staszczyk: spowiedź jest jak prysznic

2025-07-24 20:12

[ TEMATY ]

spowiedź

Muniek Staszczyk

Biuro Prasowe FSM/ Adam Kołodziejczyk

Muniek Staszczyk

Muniek Staszczyk

O tym jak ważne są dla niego sakramenty, przede wszystkim spowiedź - mówił do młodzieży zgromadzonej na 38. Franciszkańskim Spotkaniu Młodych Muniek Staszczyk, lider zespołu T.Love. Do Kalwarii Pacławskiej koło Przemyśla przyjechało ok. 700 osób z całej Polski, które przez tydzień wspólnie modlą się, słuchają konferencji, biorą udział w warsztatach, nabożeństwach i koncertach.

Wśród gości tegorocznego FSM-u był Muniek Staszczyk. Jak wspominał, pochodzi z katolickiej rodziny, choć jego rodzice nie praktykowali regularnie. Jak zaznaczył, nigdy się Boga nie wyparł, choć był raczej daleko od Niego. Nawrócenie przeżył w 1998 r. Wcześniej jednak popadł w mocne uzależnienie od alkoholu, amfetaminy i marihuany
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję