W archidiecezji Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan zainaugurowała Msza św. sprawowana w archikatedrze oliwskiej pod przewodnictwem abp. Tadeusza Wojdy.
Metropolita gdański nawiązał do tegorocznego hasła Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan: „Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon” (por. Mt 2, 2). Powiedział, że narodzenie Jezusa jest wydarzeniem ważnym dla wszystkich chrześcijan – bo wszyscy chrześcijanie wierzą w narodzenie Jezusa i wszyscy celebrują pamiątkę Jego narodzin. Wszyscy wierzą, że przyszedł, aby zbawić ludzi.
– Dzisiejsza uroczystość jest potwierdzeniem pragnienia budowania wspólnoty wokół Jezusa i z Jezusem. To nasze pragnienie umacnia przykład Mędrców. Choć pochodzili z różnych krajów i tradycji, połączyło ich wspólne pragnienie znalezienia Jezusa – zaznaczył abp Wojda. Hierarcha zwrócił uwagę na wciąż aktualne wezwanie do jedności. – W tym Bożym wezwaniu jest zawarte zaproszenie, aby otworzyć się na odwieczną i nieprzemijającą prawdę, dobro, piękno, a przede wszystkim na miłość, która jest fundamentem naszego chrześcijańskiego życia – wyjaśnił. Stwierdził, że dzisiaj konieczne jest czytelne świadectwo przynależności do Chrystusa. I dodał, że to zadanie staje się coraz trudniejsze z powodu postępującej laicyzacji świata, słabnącej wiary chrześcijan, podziałów wśród duchownych i nieprzekonującego świadectwa ich życia.
Na zakończenie, odnosząc się do słów św. Pawła Apostoła z Listu do Tytusa, abp Wojda zachęcił do pełniejszego uświadomienia sobie własnego powołania i odpowiedzialności za wiarę. – Wiara to dar Boży, który jest niczym żar, ma dawać światło i ciepło. Wiara jest jak ogień. Jeśli nie świeci i nie daje ciepła, to dlatego, że jest przysypana popiołem naszej niezaradności i lękiem – podsumował.
W Liturgii uczestniczyli przedstawiciele innych wyznań chrześcijańskich: bp Marcin Hintz z Kościoła ewangelicko-augsburskiego, ks. protojerej Dariusz Jóźwik z Kościoła prawosławnego, ks. Sebastian Niedźwiedziński z Kościoła ewangelicko-metodystycznego i ks. Rafał Michalak z Kościoła polskokatolickiego oraz wierni.
Skoro media znają ostateczną prawdę, to w takim razie mogą także ferować wyroki, zanim jeszcze zrobi to sąd.
Kościół, a także jego pasterze nie potrzebują łatwej ani tym bardziej ślepej obrony. Wiedzą, że jedynie prawda skutecznie broni człowieka i go wyzwala, o czym zapewnia nas sam Chrystus. Z drugiej jednak strony powszechnie wiadomo, że – jak wykazał jakiś czas temu francuski myśliciel René Girard (1923 – 2015) – to, co prezentują dzisiejsze media, nosi jednoznaczne znamiona „zmowy antychrześcijańskiej”, która jest „największym szaleństwem w dziejach”. W ten drugi szalony nurt wpisują się nierzadko także ci, którzy mienią się chrześcijanami, ale temu zaprzeczają w sposób bardzo drastyczny, gubiąc obiektywny porządek rzeczy, przez co sami stają się arbitralnymi „twórcami” prawdy.
Jezus, gdy przemierzał palestyńskie miasta i wsie, nauczając i odbywając podróż do Jerozolimy, otrzymał pytanie: „Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?”. Zapewne ktoś, kto je zadał, uważnie wsłuchiwał się w Jego słowa i uznał, że zachowywanie tych nauk jest bardzo trudne. Doszedł więc do wniosku, że tylko nieliczni są w stanie pójść tą drogą i uzyskać zbawienie. Być może wydało mu się niesprawiedliwe, że zdecydowana większość ludzi, niezdolna do podjęcia drogi Jezusa, byłaby pozbawiona przywileju życia wiecznego obiecanego przez Boga. Podobny dylemat ma wiele współczesnych osób, przekonanych, że skoro ich życie odbiega od wzniosłych zasad Ewangelii, są one na straconej pozycji. A może było inaczej: pytający uznał, że skoro przyswoił sobie nauczanie Jezusa, może zatem postawić siebie w niezbyt długim rzędzie tych, którzy uważają się za lepszych od innych i są pewni obiecanej nagrody. Jego pytanie byłoby wtedy wyrazem wywyższania się nad innych i w gruncie rzeczy aroganckiego polegania na sobie oraz na własnej sprawiedliwości.
Abp Szal podczas dożynek w Tyrawie Wołowskiej: Szanujmy chleb
2025-08-23 17:17
ks. Maciej Flader
ks. Maciej Flader
Poświecenie wieńców dożynkowych
Dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za chleb. Szanujemy ten chleb, niech ten chleb, który dzielimy, także w czasie Eucharystii i ten chleb, który dzielimy, choćby przy obrzędem dożynkach, przy obrzędzie dożynkach będzie znakiem nie dzielenia ludzi, ale zjednoczenia. mówił abp Adam Szal w Tyrawie Wołowskiej podczas dożynek gminno-powiatowych.
Ordynariusz Przemyski podkreślał wagę wdzięczności, porównując ją do Bożego daru życia, który otrzymujemy każdego dnia. W kontekście współczesnego świata, naznaczonego wojną i kataklizmami, Kaznodzieja wzywał do wdzięczności za możliwość bezpiecznego zbioru plonów. - Wdzięczność to piękna cecha. A my dzisiaj przychodzimy po to, aby zawołać ziemię wydała swój plon. Pan Bóg nam pobłogosławił. Ta wdzięczność jest ważna, gdy zorientujemy się, gdy doświadczymy, Ile jest niebezpieczeństw we współczesnym świecie. Dlatego dzisiaj nie chcemy podziękować za to, że mogliśmy zebrać plony, że mimo tego, że w pewnych momentach pogoda nie sprzyjała żniwom, to jednak udało się zebrać plony – mówił abp Adam Szal.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.