Reklama

Kultura

Proste, urocze życie

Jeśli dopadła was zimowa chandra, a życie zbyt się komplikuje, koniecznie zobaczcie Truflarzy – filmową opowieść o pięknym życiu za darmo.

Niedziela Ogólnopolska 7/2022, str. 62

[ TEMATY ]

film

Materiały prasowe/M2 Films

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Białe trufle piemonckie należą do najdroższych przysmaków na świecie. Przez koneserów nazywane są „białym złotem” lub „brylantami kulinarnego świata”. Stanowią luksusowy dodatek do wykwintnych potraw. Dwaj amerykańscy filmowcy: Michael Dweck i Gregory Kershaw w dokumencie Truflarze odsłaniają przed nami mało znane kulisy pracy poszukiwaczy tych drogocennych grzybów.

W jednej ze scen filmu widzimy starszego mężczyznę siedzącego przy restauracyjnym stoliku. To zamożny, mało sympatyczny handlarz, potentat na rynku trufli, który degustuje smażone jajko z plasterkami trufli. Nie ma w nim entuzjazmu ani radości, a są jedynie oschłość i wyrachowanie. Inaczej niż bohaterowie dokumentu, którzy nie gonią za zyskiem, ale szukają spełnienia. Ci poczciwi staruszkowie całe życie poświęcają „tropieniu” najcenniejszej białej odmiany trufli i u kresu ziemskiej wędrówki nie wyobrażają sobie, że mogliby robić cokolwiek innego. Poznajemy ich codzienne proste, ale przy tym jakże urocze życie, naznaczone humorem i dystansem. Poczucie radości i spełnienia daje im to, że żyją w harmonii z otaczającą ich przyrodą. Jeśli się buntują, jak w przypadku długowłosego ekscentryka, to dlatego, że handel truflami został przejęty przez chciwych handlarzy ignorantów, a ich poszukiwanie zaczyna przypominać wojnę. Pozostali, choć narzekają na zepsuty przez chciwość świat, robią swoje i walczą o przetrwanie. Walczą jednak bardziej z ograniczeniami własnych ciał niż ze światem. Żona ponad 80-letniego Carla namawia go, by wreszcie przeszedł na emeryturę i przestał chodzić nocami do lasu, bo jest już stary:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Masz już 87 lat, nie powinieneś w nocy spacerować po lesie, w dzień zresztą też nie, coś ci się stanie – mówi zatroskana.

Reklama

– 87 lat już miałem, teraz porozmawiajmy o przyszłości – odpowiada Carlo. I na kolejne poszukiwania wymyka się cichaczem przez okno...

Bohaterami filmu są również psy. Są nie tylko pomocnikami truflarzy w pracy, ale też szczególnymi towarzyszami życia. Cudowny staruszek Aurelio i jego pies Birba nie mogą bez siebie żyć. „Rozmawiają” ze sobą, razem jedzą i, oczywiście, razem zbierają trufle. Mężczyzna martwi się nawet, co się stanie z czworonogiem, gdy jego zabraknie.

Michael Dweck i Gregory Kershaw opowiedzieli w tym o świecie, który odchodzi, o ludziach wiernych podstawowym wartościom, którzy nie uczestniczą w szalonej pogoni za materialnymi dobrami; o ludziach szukających szczęścia w harmonii z przyrodą i ze sobą nawzajem. To urocza przypowieść o skarbie cenniejszym niż nawet największa trufla – o prowadzeniu pięknego życia w zgodzie ze światem swoich wewnętrznych wartości wbrew panującym modom i systemom.

Truflarze, reż. Michael Dweck i Gregory Kershaw

2022-02-08 12:01

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seans z „Niedzielą”

[ TEMATY ]

film

Graziako

Po raz kolejny Cinema City w Częstochowie było miejscem specjalnego pokazu filmowego zorganizowanego przez redakcję „Niedzieli”. 23 lutego br. na seans z „Niedzielą” przybyli pracownicy, czytelnicy i przyjaciele tygodnika, a wśród nich redaktor honorowy ks. inf. Ireneusz Skubiś, duchowni i siostry zakonne.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: Zaprzysiężenie 34 nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej

2024-05-06 18:57

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

W Watykanie odbyło się w poniedziałek zaprzysiężenie 34 nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej. Wydarzenie to odbywa się w rocznicę jedynej bitwy, jaką stoczyli jej żołnierze 6 maja 1527 r. podczas najazdu wojsk cesarza Karola V na Rzym. Szwajcarzy obronili wtedy papieża Klemensa VII.

W bitwie przed bazyliką Świętego Piotra, w rocznicę której obchodzone jest święto Gwardii Szwajcarskiej, zginęło 147 ze 189 papieskich gwardzistów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję