Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Zrujnowana nekropolia

Największy cmentarz w Polsce, a trzeci w Europie, został zamknięty w związku z koniecznością usunięcia szkód spowodowanych przez silny wiatr.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 7/2022, str. III

[ TEMATY ]

nawałnica

zniszczenie

Adam Szewczyk

Najbardziej ucierpiała stara część cmentarza

Najbardziej ucierpiała stara część cmentarza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez ostatni weekend stycznia przetoczył się przez Polskę z niszczycielską siłą ogromny huragan. Odpowiedzialnemu za to zjawisko niżowi Nadia niemieckie służby meteorologiczne (DWD), ze względu na prognozowane porywy wiatru i możliwość powstania orkanu, nadały dodatkowo imię Malik. W prognozach pojawiła się zatem wichura Nadia lub orkan Malik, ale tak naprawdę dotyczy to tego samego ośrodka niskiego ciśnienia. Warto przy tej okazji zaznaczyć, że status orkanu jest nadawany przez służby niemieckie. W Polsce oficjalnie takie określenie nie funkcjonuje. Za to używa się określenia huragan, który oznacza zjawisko niezwykle gwałtownego, porywistego wiatru o średniej prędkości równej lub większej niż 115,2 km/h.

Skutki huraganu

Jakkolwiek nazywany, huragan wtargnął do Polski od wybrzeża oraz zachodnich części kraju w sobotę 29 stycznia. W nocy silny wiatr przesuwał się w głąb kraju, jednak do niedzieli najsilniej wiało nad morzem oraz w niemal całej zachodniej połowie Polski. Porywy wiatru spowodowały wiele szkód. Nie obyło się bez ofiar. Według oficjalnych informacji zginęła jedna osoba, a dziewięć zostało rannych. Odnotowano blisko 20 tys. interwencji Straży Pożarnej w całej Polsce. Znacznie ucierpiała infrastruktura energetyczna. Łamiące się drzewa i konary zrywały linie energetyczne w całym kraju. W niedzielę, w ciągu dnia, bez prądu było ponad 300 tys. odbiorców. Wieczorem sytuacja nieco się poprawiła. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy województw: zachodniopomorskiego, gdzie w niedzielę wieczorem ponad 45 tys. odbiorców wciąż pozostawało bez prądu; pomorskiego z liczbą ok. 35 tys. odbiorców oraz wielkopolskiego z liczbą ponad 32 tys. odbiorców pozbawionych prądu. Ucierpiało bardzo wiele domostw i gospodarstw. W trakcie pisania materiału wciąż trwało usuwanie skutków wichury, by przystąpić do szacowania szkód, które już na pierwszy rzut oka są ogromne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zniszczenia na Cmentarzu Centralnym

Według ekspertów takiej wichury nie było w Szczecinie od 18 lat. Wiatr wiał z prędkością ok. 100 km/h. Straż Pożarna odnotowała ok. 100 interwencji w samym tylko mieście. Były to głównie powalone drzewa, strącone znaki drogowe, oderwane fragmenty elewacji i dachów. Szalejący huragan wywołał ogromne zniszczenia na szczecińskim Cmentarzu Centralnym. Największa szczecińska nekropolia została zamknięta dla odwiedzających w związku z koniecznością usunięcia szkód spowodowanych przez silny wiatr. Wstęp na teren cmentarza będzie możliwy po zakończeniu wszystkich prac porządkowych i gdy nie będzie już żadnego zagrożenia dla osób odwiedzających groby najbliższych – a zagrożeń, o czym przekonał się nasz reporter, póki co jest naprawdę wiele.

– Od rana wszystkie furtki prowadzące na Cmentarza Centralny zostały zamknięte oraz zaopatrzone w informacje o zakazie wstępu. Nie ma także możliwości dostania się na teren nekropolii przez bramę główną – informował rano 31 stycznia Andrzej Kus, rzecznik prasowy miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska. Należy jednak zaznaczyć, że ceremonie pogrzebowe odbywają się zgodnie z planem, a samochody biorące w nich udział mogą wjeżdżać na teren cmentarza. To dzięki intensywnym działaniom pracowników komunalnych służb miejskich, którzy od wczesnego ranka przystąpili do porządkowania dróg, alejek i ścieżek cmentarnych w takim zakresie, by umożliwić bezpieczny nimi przejazd i przejście. W czasie przygotowywania materiału (31 stycznia) pracownicy administracji cmentarza zajęci byli dokumentowaniem zaistniałych szkód w poszczególnych sektorach nekropolii. Proszę wierzyć, nie sposób było tak na poczekaniu choćby wstępnie oszacować ich wartość z uwagi na rozległy, ponad 170-hektarowy teren cmentarza. Z pewnością jednak będzie ona ogromna.

2022-02-08 12:01

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: będę rozmawiał z premierem i z ministrem rolnictwa o pomocy dla poszkodowanych w nawałnicach

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w poniedziałek w Chrzanowie (Lubelskie), że będzie rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim oraz ministrem rolnictwa Grzegorzem Pudą o pomocy dla poszkodowanych w wyniku nawałnic.

Prezydent przebywa w poniedziałek na Lubelszczyźnie; odwiedził już Zalesie, a po południu przyjechał do Chrzanowa.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

„Prawo i Kościół”

2024-04-25 08:39

[ TEMATY ]

Akademia Katolicka w Warszawie

Archiwum AKW

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

Zadowolenia z obecności na konferencji wielu znakomitych naukowców i uczestników nie krył ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina, rektor uczelni, który powitał zgromadzonych oraz zaprezentował Akademię Katolicką w Warszawie, organizującą to ambitne przedsięwzięcie naukowe. Ks. dr hab. Tomasz Jakubiak, prof. AKW – wykładowca prawa kanonicznego oraz przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Konferencji – stwierdził na początku spotkania, że obecność tak znamienitych gości, w tym ministra nauki i szkolnictwa wyższego, jest dowodem na to, że Akademia Katolicka, choć ma w nazwie przymiotnik „katolicka”, może wnosić wkład w rozwój różnych dyscyplin naukowych. Podkreślił również, że wydarzenie to pozwala uzmysłowić sobie różnice i podobieństwa w aparacie naukowym prawa kościelnego i państwowego. Zauważył, że jest to istotne, gdyż badacze, wypowiadając się o Kościele, posługują się tymi samymi terminami, czasami mającymi inne znaczenie. To ukazanie odmiennego spojrzenia jest według ks. Jakubiaka bogactwem tego spotkania, pozwoli bowiem na poznawanie i konfrontowanie swoich stanowisk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję