Reklama

Wiara

Homilia

Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu

Prowadząc lud Bożego wybrania do ziemi obiecanej, Mojżesz przypomina Izraelitom, jakie były ich początki oraz kim oni są. Gdy zwracał się do nich, wielokrotnie nawiązywał do niewoli w Egipcie, wyjścia i przymierza z Bogiem na Synaju, które z ludu niewolników uczyniło naród Izraela. Tym razem cofa się jeszcze bardziej w przeszłość, bo przypomina osobę i los Abrahama, „ojca wierzących”.

Niedziela Ogólnopolska 10/2022, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To, co o nim powiedział: „Ojciec mój, tułacz Aramejczyk”, przypomina również nam, chrześcijanom, że początki naszej wiary sięgają wybrania i posłannictwa Abrahama. Wraz z Jezusem Chrystusem i dzięki Niemu zostaliśmy wszczepieni w tę samą wiarę i nadzieję, którą ona ze sobą niesie. Dlatego całe dzieje biblijnego Izraela, o których mowa w Starym Testamencie, to także nasza prehistoria. Naszymi starszymi braćmi są ci wszyscy, którzy przed przyjściem Chrystusa związali swoje życie z jedynym Bogiem. W dziejach Izraelitów nie brakowało okresów ciężkiego prześladowania oraz klęsk i nieszczęść. Nigdy jednak nie byli zdani tylko na siebie i często zanosili prośbę, którą wyraził psalmista: „Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu”.

Jezus Chrystus położył kres podziałowi, który istniał w czasach Starego Testamentu. Zwracając się do chrześcijan rzymskich, św. Paweł Apostoł napisał: „Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają”. Nadzieją biblijnego Izraela był przez stulecia Bóg, który otaczał opieką swój lud; nadzieją chrześcijan, wyrastającą z tego samego korzenia, lecz wzbogaconą przez zmartwychwstanie Syna Bożego, jest ten sam Bóg, który objawił siebie w Jezusie Chrystusie. Wyznanie wiary w Niego prowadzi do zbawienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kościół na progu Wielkiego Postu podaje pod rozwagę kuszenie Jezusa, które poprzedziło Jego publiczną działalność. Zanim stanął przed słuchaczami, którzy doświadczali rozmaitych przeciwności, poznał zwodniczą moc szatańskiego kuszenia.


Podziel się cytatem

Był do niego przygotowany przez napełnienie Duchem Świętym oraz czterdziestodniowy post. Kuszenie nie było czymś przypadkowym, lecz ilustrowało perwersyjną atrakcyjność grzechu, a odpowiedź Jezusa ostrzega przed układaniem sobie życia bez Boga. Walka z kusicielem, rozpoczęta na Pustyni Judzkiej, trwała aż po mękę i krzyż, na którym Ukrzyżowany słyszał słowa: „Zstąp z krzyża, a uwierzymy ci!”.

Reklama

Pierwszej pokusie sprzyjała sytuacja dotkliwego głodu. Jest to i dzisiaj pokusa, która daje o sobie znać w Kościele w postaci skoncentrowania wysiłków na zapobieganiu potrzebom materialnym. Szatan usłyszał: „Nie samym chlebem żyje człowiek”.

Ta prawda powinna towarzyszyć wszystkim wysiłkom i akcjom charytatywnym, bo w przeciwnym wypadku zaspokoimy głód niektórych, ale wielu nie pozwolimy zobaczyć tego, czego naprawdę potrzebują. Druga pokusa to sprostanie żądzy władzy. Współcześnie widać lepiej niż kiedykolwiek dotąd, do czego to prowadzi. Władza daje wiele możliwości, które trzeba wykorzystywać dla dobra ludzi, ale gdy staje się bezbożna, skutkuje perwersyjną pogardą wobec innych. Pokusa trzecia to wołanie o spektakularny cud, przez który Bóg miałby się uwiarygodnić wobec człowieka. Tymczasem to człowiek ma się uwiarygodniać wobec Boga. Powinniśmy Mu zaufać w każdym położeniu, a że jest to bardzo trudne, widać zwłaszcza w sytuacji pandemii.

2022-03-01 13:05

Ocena: +24 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lecz ci nie chcieli przyjść...

Niedziela Ogólnopolska 42/2023, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Sztandarowym przesłaniem chrześcijaństwa jest nasza wolna wola. Bóg od zarania historii zbawienia wciąż kieruje do nas zaproszenie, aby wraz z Nim wejść na drogę zbawienia. Od początku świata Bóg daje nam możliwość wyboru: pójścia drogą, która prowadzi do życia wiecznego, albo pójścia drogą wiodącą do zatracenia. Między tymi drogami toczy się nieustanna, rzec by można, rywalizacja. Szatan, gdy chciał skusić pierwszych rodziców do złamania zakazu Bożego, ukazał im owoc poznania dobra i zła jako coś bardzo atrakcyjnego, a z tego wywiązały się pożądliwości i grzech. Wiemy, że zło niejednokrotnie bywa bardzo atrakcyjne. Ale królestwo niebieskie, wizja życia wiecznego w nim, przedstawia się równie atrakcyjnie, tak by w każdym z nas wzbudzić tęsknotę i pragnienie pójścia tą, a nie inną drogą. Czasem nasze przyziemne pragnienia są wykorzystywane do ukazania tego, czego „ani oko nie widziało (...), ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2, 9).

CZYTAJ DALEJ

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Książka, która zmienia perspektywę

2024-04-19 09:12

mat. organizatorów

To doskonały podręcznik dla rzeczników prasowych instytucji kościelnych, a zarazem książka, która może zmienić naszą perspektywę oceny wydarzeń, które dzieją się dookoła nas – mówił ks. Rafał Kowalski podczas konferencji poświęconej książce Joaquina Navarro-Vallsa „Moje lata z Janem Pawłem II. Prywatne zapiski rzecznika prasowego Watykanu 1984-2006, zorganizowanej przez Stowarzyszenie na rzecz edukacji i rodziny NURT we Wrocławiu.

Rzecznik metropolity wrocławskiego przytoczył jeden z fragmentów książki, w którym Joaquin Navarro-Valls opisuje wspólną z papieżem wyprawę w góry. Kiedy Jan Paweł II podczas przerwy na odpoczynek zasnął rzecznik Stolicy Apostolskiej miał zapisać: „Patrzę jak spokojnie zasypia powierzając ster Kościoła Bogu”. – My byśmy napisali, że papież śpi. Oni widział coś więcej i dostrzegania tego czegoś więcej możemy się uczyć z tej publikacji – przekonywał ks. Rafał Kowalski.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję