Reklama

Wiara

Homilia

Nie ma Go tutaj. Zmartwychwstał!

Niedziela Ogólnopolska 16/2022, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Wielki Piątek wywołał wielką traumę u osób miłujących Jezusa. Jego uczniowie popadli w smutek i lęk. Także trzy niewiasty, z imienia wymienione w Ewangelii, mają za sobą dwie ciężkie noce i długi dzień szabatu. Nie mogą ani pojąć, ani pogodzić się z tym, że tak straszna niesprawiedliwość i przemoc dotknęły Najpiękniejszego z synów ludzkich! Można było definitywnie zamknąć się w czterech ścianach bezbrzeżnej żałoby i trwogi... A jednak nie! Miłość kazała im biec do grobu, by przygotowanymi wonnościami namaścić zmaltretowane ciało Mistrza. Jak to dobrze, że ruszyły w drogę! Staną się wnet pierwszymi zwiastunkami zwycięstwa życia nad śmiercią. Ale po kolei. Najpierw spostrzegły, że ktoś już odsunął kamień od grobu. Pomyślały, że odwiną płótna spowijające ciało Pana i namaszczą je wonnymi maściami. Gdy „weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa”. Co za szok! Ruszyła lawina myśli i pytań... Kto Go zabrał? Dlaczego? Poczuły się bezradne. Ale oto „nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach”. Zareagowały przestrachem i okazaniem szacunku wysłannikom nieba. Tak zaczyna się jedno z najważniejszych spotkań... Aniołowie wypowiadają zaledwie parę zdań – brzemiennych. Najpierw pada otrzeźwiające pytanie: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?” i jasne stwierdzenie dwóch faktów: „Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał”. Jaśniej i zwięźlej nie można.

A zatem On żyje! Nie szukajmy więc żyjącego wśród umarłych. Szukajmy Go gdzie indziej, spotykajmy się z Nim w całkiem inny sposób. Odtąd to wszystko: nasze kontaktowanie się z Jezusem, poznawanie Go, zadzierzganie mocnych więzów ufnej wiary i miłości będzie się dokonywać z pomocą Ducha Świętego. Już teraz poleca On „dwóm mężczyznom w lśniących szatach”, by wezwali zdezorientowane niewiasty do pielęgnowania wielkiej sztuki życia z pamięcią. Do pamiętania o tym, co najważniejsze! A tu i teraz mają najpierw przypomnieć sobie i odtąd pamiętać, a także rozpamiętywać to wszystko, co Zbawiciel już jasno (za)powiedział. „Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei: «Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie»”. Czyż to wszystko nie zostało już zapowiedziane zarówno przez proroków, jak i samego Jezusa?

Nie tylko wielkie cierpienie, ale nawet to mniejsze sprawia, że popadamy w smutek, czujemy się zagubieni, bezradni; jakby nagle zaczęło dziać się coś, nad czym utraciliśmy kontrolę nie tylko my, słabi ludzie, ale i Wszechmocny, Dobry Ojciec. „Bezradne” niewiasty szybko „się pozbierały”. Owszem, miały wyjątkowe „pomoce”, ale też odrobiły zadaną im lekcję: przypomniały sobie fundamentalne słowa Mistrza! Oświetliły nimi dni Męki Pana i znaczenie pustego grobu. To, co przeżyły w poranek wielkanocny, ułożyło się w cudną i cudowną całość. „Wróciwszy zaś od grobu, oznajmiły to wszystko Jedenastu i wszystkim pozostałym”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-04-12 12:20

Oceń: +16 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeden duch i jedno serce

Niedziela Ogólnopolska 14/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Magdalena Pijewska/Niedziela

Druga niedziela wielkanocna – Niedziela Miłosierdzia Bożego jest wyjątkowo bliska całemu Kościołowi, ale w szczególny sposób nam, Polakom. Zmartwychwstanie Chrystusa jest faktem. Przyszedł On na świat ponad 2 tys. lat temu i przychodzi dziś. Dzieje Apostolskie zachwycają nas budującą się wspólnotą pierwszych chrześcijan i choć pojawia się widmo prześladowań, utwierdza to tylko młody Kościół w trwaniu na modlitwie i w nauce Apostołów. Wielką troską Jezusa była sprawa jedności. Tak bardzo modlił się o nią, bo wiedział, że zły duch, aby zniszczyć Kościół, zawsze będzie uderzał w tę jedność pokusami egoizmu, pychy, chciwości i wieloma innymi. Dziś ze spuszczoną głową musimy przyznać, że jak nigdzie indziej tak na tym polu uczniowie Chrystusa „polegli” dotkliwie. A zatem wracając dziś do Zmartwychwstałego, musimy wrócić do wspólnoty budującej się na jedności. To ona ożywia Kościół, jest świadectwem żywej wiary i budowaniem odpowiedzialności jeden za drugiego, wrażliwej na potrzeby innych. Wspólnota dla każdego z nas staje się trampoliną do nieba, wsparciem dla siebie nawzajem. Można chyba nawet odważnie powiedzieć, że bez wspólnoty zbawienie jest możliwe, ale na pewno jest o wiele trudniejsze niż we wspólnocie. Wspólnota Apostołów nigdy nie była idealna, tak jak nieidealni jesteśmy my. Jezus wybiera Apostołów nie ze względu na zdolności, umiejętności czy wiedzę. Bycie uczniem jest darem łaski, z którą współpracując, dążymy do świętości. Początkiem tej wspólnoty są strach i lęk, niepewność, a nawet obawa przed śmiercią. Czy i dziś nie ma w nas takich uczuć w różnych przeżywanych przez nas sytuacjach? Pokój, o którym mówili aniołowie w Betlejem, i ten sam, o którym mówi Jezus Zmartwychwstały, rodzi u uczniów postawę otwarcia na to, co uczyni im Mistrz. Pokój przychodzi przy rodzącym się Kościele, ale i wtedy gdy zmaga się on ze słabościami. Wspólnota dla swego trwania potrzebuje trwałego pokoju, który zabiera strach i daje odwagę. Jezus ukazujący się Apostołom pokazuje swoje rany, nie ukrywa śladów swojego cierpienia. Gdy ukazuje się s. Faustynie, prosząc o namalowanie obrazu, także nie chce ich ukrywać, chce je pokazać, bo w nich jest nasze uzdrowienie i pojednanie z Bogiem. Z Jego przebitego boku wypływa krew i woda jako zdrój miłosierdzia dla Apostołów, dla nas i dla całego świata – miłosierdzia, któremu zaufali Apostołowie, ale któremu my też mamy zaufać. Nie bójcie się. Takie doświadczenie Poranka Wielkanocnego owocuje darem Ducha Świętego. Przez bolesną mękę Jezusa Bóg ma miłosierdzie dla nas i całego świata. Bóg, Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna, niech ci udzieli przebaczenia i pokoju – powie ci Kościół przez usta kapłana w mocy Ducha Świętego, otrzymanego w wieczór Zmartwychwstania, abyś doświadczył odpuszczenia grzechów. Zapytajmy zatem: czy uwierzyłeś w to? Ja wierzę, a ty? Czy chcesz jak Tomasz pozostać niedowiarkiem? Inni powiedzą ci: On żyje! A ty możesz uwierzyć, możesz być błogosławionym, możesz posiąść królestwo przygotowane od założenia świata, ale możesz też nie uwierzyć i odejść w miejsce przygotowane dla diabła i jego aniołów. Czy straszymy? Raczej nie, ale przestrzegamy, abyście wierząc, mieli życie w Jego imię.
CZYTAJ DALEJ

Dramatyczne świadectwa z Gazy – Lekarze bez Granic o głodzie i śmierci

2025-07-26 16:25

Adobe Stock

Brak żywności, wody i pomocy medycznej. W takich warunkach od miesięcy funkcjonują lekarze i mieszkańcy Strefy Gazy. Pracownicy Lekarzy bez Granic (MSF) alarmują: głód stał się bronią wojenną w konflikcie Izraela z Hamasem, a ci, którzy próbują zdobyć jedzenie, giną od kul.

„W pierwszych 6-24 godzinach poziom cukru we krwi spada. Organizm zużywa zapasy glikogenu. Po 3 dniach zaczyna rozkładać tłuszcz, a potem mięśnie, nawet serce - tylko po to, by przeżyć. Wtedy dzieci przestają płakać” - mówi dr Mohammed Abu Mughaisib, zastępca koordynatora medycznego Lekarzy bez Granic w Gazie, w nagraniu dla mediów watykańskich prosto z obozu dla uchodźców.
CZYTAJ DALEJ

Bóg zapala w nas światło

2025-07-27 16:31

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

W sanktuarium św. Jakuba w Toruniu miały miejsce uroczystości odpustowe. Sumie przewodniczył bp Arkadiusz Okroj. 

Na wstępie proboszcz parafii, ks.kan. Wojciech Kiedrowicz, powitał serdecznie wszystkich parafian i pielgrzymów. Warto wspomnieć, że oprócz Kujawsko-Pomorskiego Bractwa św. Jakuba na uroczystości przybyli również przedstawiciele Konfraterni Świętego Jakuba Starszego Apostoła przy katedrze polowej WP w Warszawie oraz Bractwa Świętego Jakuba z Gdańska. Przybył również pielgrzym z Mediolanu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję