Reklama

Felietony

Zmiana ekumenicznych wektorów

Kościoły będą musiały zrewidować swoją strategię ekumeniczną w dialogu z prawosławiem na Wschodzie i przekierować wektory z Moskwy na Kijów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wojna na Ukrainie przyniosła ostateczne fiasko dotychczasowej polityki Cyryla, patriarchy moskiewskiego i całej Rosji, aspirującego do roli lidera w światowym prawosławiu. W hierarchii patriarchatów prawosławnych moskiewski jest dopiero na piątym miejscu, dlatego Cyryl czyni nieustanne zabiegi, aby ograniczyć rolę i prestiż zajmującego pierwszą pozycję patriarchy Konstantynopola. Każdorazowy następca św. Andrzeja pełni swoją funkcję jako primus inter pares (pierwszy wśród równych) w gronie patriarchów. Nie ma nad nimi władzy, ma jednak odwieczne prawo nadawania autokefalii (samodzielności kanonicznej) Cerkwiom narodowym. Cyryl zakwestionował to prawo, domagając się scedowania go na gremium wszystkich patriarchów prawosławnych. Kiedy patriarcha Konstantynopola Bartłomiej zdecydowanie odmówił, Cyryl zbojkotował w 2016 r. przygotowywany przez wiele lat sobór panprawosławny. Gdy zaś Bartłomiej 2 lata później na mocy swoich praw ogłosił ziemie dawnej metropolii kijowskiej terenem kanonicznym patriarchatu Konstantynopola oraz nadał autokefalię Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, patriarchat moskiewski zerwał jedność eucharystyczną z Konstantynopolem. Spowodowało to ogromny kryzys w łonie prawosławia. Pogłębia go wojna na Ukrainie, gdzie, jak zauważa patriarcha Bartłomiej, „prawosławni walczą z prawosławnymi”.

Reklama

Słabnie coraz bardziej rola patriarchatu moskiewskiego, a także kierującego nim Cyryla, cynicznego gracza, który jawnie popiera agresję Rosji na Ukrainę. Dostarczył on Putinowi religijnych argumentów do prowadzenia wojny i wystawił rosyjskim wojskom duchową licencję na zabijanie. Cyryl nie jest sam, o opozycji ze strony innych hierarchów Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) jakoś nie słychać. Przeciwnie. Z opublikowanych w mediach danych ukraińskiego wywiadu wynika, że z 391 czynnych biskupów RKP aż 246 popiera wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. Cerkiew Patriarchatu Moskiewskiego aktywnie uczestniczy w przymusowej wywózce Ukraińców do Rosji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sytuacja na Ukrainie będzie miała kluczowe znaczenie dla przyszłości Cerkwi prawosławnej, zarówno tej podległej patriarchatowi moskiewskiemu, jak i zapisującej piękną kartę patriotyczną Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego, niezależnie od wyniku wojny. Ta pierwsza nadal będzie słabnąć wskutek przechodzenia kolejnych parafii pod jurysdykcję patriarchatu kijowskiego. Proces ten będzie się nasilał nawet mimo ewentualnego zwycięstwa Rosjan. Teraz i po wojnie coraz mniej prawosławnych podległych patriarchatowi moskiewskiemu będzie chciało żyć na Ukrainie z piętnem zdrajcy Chrystusa i zdrajcy ziemskiej ojczyzny. Niewykluczone, że niebawem działalność Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego zostanie u naszych sąsiadów prawnie zakazana, gdyż odgrywa ona de facto rolę piątej kolumny i realizuje politykę wrogiego państwa. Cena tego serwilizmu jest wysoka: utrata wiarygodności i autorytetu.

Punkt ciężkości wschodniego prawosławia przesuwa się wyraźnie w kierunku Kijowa. Jest wielce prawdopodobne, że stolica Ukrainy stanie się centrum prawosławia w tym regionie, tak jak przed tysiącem lat, kiedy to w falach Dniepru dokonał się chrzest Rusi Kijowskiej. Kościoły, w tym Kościół rzymskokatolicki, będą musiały zrewidować swoją strategię ekumeniczną, jeśli idzie o dialog z prawosławiem na Wschodzie, i przekierować wektory z Moskwy na Kijów. Odpowiedź na pytanie, czy można prowadzić dialog z partnerem, który jawnie i czynnie popiera wojnę i mordowanie niewinnych ludzi – co stanowi jaskrawe zaprzeczenie chrześcijaństwa – w imię obłąkańczych idei i szatańskich projektów zdeprawowanego moralnie tyrana, może być tylko jedna.

Bankructwo moralne moskiewskiego prawosławia obnaża nie tylko dramatycznie głęboki kryzys w łonie Cerkwi prawosławnej. Ma znacznie głębsze dno. Obciąża hipotekę całego chrześcijaństwa, ba, wszystkich religii. Po usankcjonowaniu moralnym zła – jawnym poparciu wojny przez patriarchat moskiewski – świat coraz głośniej zadaje pytania o sens religii: czy rzeczywiście zbliżają one do Boga? Czy zawsze są latarnią ludzkości? Czy realnie szerzą pokój, dobro i inne wartości...? Czy po tym wszystkim, co dzieje się na Ukrainie – zacytuję słowa współczesnego poety – „jeszcze ktoś dzisiaj uwierzy w nagie Dzieciątko leżące w żłobie”?

2022-05-11 07:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Splecione losy

W tamtych czasach ludzi cechowała żarliwa wiara. Paradoksalnie wiarę ludu katolickiego podtrzymywał swoimi świętymi obrazami żydowski malarz.

Na popularnych obrazach Jezusa Miłosiernego sprzedawanych podczas okupacji w Warszawie i okolicach nasz Zbawiciel ma twarz żydowskiego młodzieńca Samuela Willenberga. W tej historii jest wiele paradoksów i wydarzeń, w których człowiek wierzący dostrzeże bez trudu palec Bożej Opatrzności.
CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: zło nie może być normą człowieczeństwa

2025-05-03 20:39

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

abp Depo

BPJG

Zło nie może być normą człowieczeństwa. Grzech nie może być normą człowieczeństwa. Tak jak kłamstwo nie może być normą dla naszych ludzkich spotkań – powiedział abp Wacław Depo w homilii wygłoszonej na jasnogórskim szczycie podczas uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

W swojej homilii metropolita odniósł się do duchowego znaczenia uroczystości. "Chrześcijaństwo nie jest ideologią, nie jest wymysłem ludzkim, ale darem zjednoczenia z Bogiem poprzez osobę Jezusa Chrystusa zrodzonego z Maryi Dziewicy" – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję