Reklama

Święci i błogosławieni

Patron tygodnia

Więzień za wiarę

Był pierwszym papieżem, który pielgrzymował poza Italię.

Niedziela Ogólnopolska 20/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

patron tygodnia

Artaud de Montor/commons.wikimedia.org

Jan I, papież i męczennik

Jan I, papież i męczennik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Janowi przyszło żyć w czasach trudnych – przełomu epok, gdy na gruzach zachodniej części imperium powstawały i upadały państwa założone przez barbarzyńców. W Italii Teodoryk Wielki, król Ostrogotów, po pokonaniu wojsk Odoakera założył potężne państwo. Pierwsze lata jego panowania upływały we względnym spokoju, jednak z czasem powstały niesnaski między ariańskimi Ostrogotami a katolickimi Rzymianami. Sytuację tę zaognił dekret cesarza Justyna I, który na podległym mu obszarze przywrócił prawa wymierzone przeciw heretykom. Decyzja ta zaciążyła na całym pontyfikacie papieża Jana I.

Gdy 13 sierpnia 523 r. Jan zasiadł na tronie Piotrowym, był człowiekiem schorowanym i w mocno zaawansowanym wieku. Słabości te jednak nie przeszkodziły mu w realizowaniu posługi pasterskiej. Jan został wybrany z nadzieją na doprowadzenie do całkowitego pojednania między Zachodem a Bizancjum. Tym samym kontynuował misję zainicjowaną przez swojego poprzednika – papieża Hormizdasa, który podjął działania w celu zażegnania schizmy akacjańskiej. Cesarz Justyn, sprzyjający ortodoksji, przystąpił do zwalczania heretyckich doktryn. Ustanowione przez niego prawa dotknęły przede wszystkim Gotów mieszkających w granicach Bizancjum, którzy w większości wyznawali arianizm.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Działania cesarza spotkały się z dezaprobatą Teodoryka, który ponieważ sam był Gotem i arianinem, starał się wspomóc swoich ziomków. Przymusił on Jana I, aby ten udał się do Konstantynopola w celu złagodzenia cesarskiego prawa wyznaniowego. Misja ta była nie do przyjęcia dla papieża, wszak król oczekiwał od niego obrony heretyków. Odmowa udziału w delegacji mogła skutkować represjami wobec wiernych na Zachodzie, dlatego papież przystał na królewskie polecenie, lecz nie miał zamiaru bronić heretyków przed cesarzem. Delegacja z Janem na czele wjechała do Konstantynopola z końcem 525 r.; była to pierwsza wizyta papieża w stolicy Bizancjum. Został on przyjęty z pełnymi honorami, pokłon oddał mu nawet cesarz, a kilka miesięcy później w czasie uroczystości wielkanocnych posadzono go na wyższym tronie niż patriarchę Konstantynopola, by w ten sposób okazać następcy św. Piotra należny szacunek.

Misja nie spełniła wszystkich żądań Teodoryka, co król wykorzystał jako pretekst do zarzucenia Janowi zdrady. Papieża wtrącono do więzienia, gdzie wkrótce zmarł. Wierni uznali Jana za męczennika. Niespełna rok wcześniej ofiarą spiskowej paranoi Teodoryka padł także bliski przyjaciel Jana Boecjusz, słynny filozof, mąż stanu i teolog, któremu monarcha zarzucił sprzymierzenie się z Konstantynopolem.

Jan, za radą scytyjskiego mnicha Dionizego Małego, wprowadził sposób liczenia czasu od narodzin Jezusa oraz aleksandryjską metodę obliczania daty Wielkanocy, która przyjęła się na Zachodzie.

2022-05-11 09:06

Oceń: +26 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddany biednym

Jego dzieła tchną wzniosłością Ducha i stanowią wielką zachętę, by zerwać z próżnością tego świata – powiedział o św. Grzegorzu papież Jan XXIII.

Grzegorz Barbarigo przyszedł na świat w zamożnej i cieszącej się powszechnym szacunkiem rodzinie weneckich patrycjuszy. Jego religijność i osobowość zostały ukształtowane przez przykład bardzo pobożnego ojca. Grzegorz otrzymał staranne i wszechstronne wykształcenie. Studia w Padwie zwieńczył doktoratem z prawa rzymskiego i kościelnego. Tym samym otwierała się przed nim kariera dyplomatyczna, z której Grzegorz jednak zrezygnował – kierując się głosem powołania.
CZYTAJ DALEJ

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

Koncert, który łączy

2025-06-17 14:04

[ TEMATY ]

Częstochowa

Boże Ciało

koncert uwielbienia

Materiały organizatora

Zapraszamy na wyjątkowe uwielbienie „Ja Jestem”.

To wszystko w Roku Jubileuszu 2025 lat od narodzin Jezusa Chrystusa, 100-lecia Kościoła częstochowskiego i Archidiecezjalnego Kongresu Eucharystycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję