Reklama

Niedziela Przemyska

Z Maryją nieśmy pokój

Metropolita przemyski w specjalnym słowie zachęty zaprasza diecezjan do uczestnictwa w Diecezjalnym Spotkaniu Rodzin oraz w Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę.

Niedziela przemyska 25/2022, str. I

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymowanie

Radio Fara

Abp Adam Szal co roku pielgrzymuje z wiernymi

Abp Adam Szal co roku pielgrzymuje z wiernymi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kończącym się trzyletnim cyklu duszpasterskim poświęconym Eucharystii, naszym diecezjalnym refleksjom patronowali św. Józef Sebastian Pelczar, bł. ks. Jan Wojciech Balicki i bł. ks. Bronisław Markiewicz. Każdy z nich charakteryzował się wielkim kultem tajemnicy obecności Chrystusa w Eucharystii. Święty Józef Sebastian Pelczar uważał, że „nie ma sprawy świętszej i korzystniejszej, jak Msza święta, w której Pan Jezus ponawia w sposób bezkrwawy Ofiarę krzyżową i przyswaja nam jej owoce”. Błogosławiony ks. Jan Wojciech Balicki powiedział o Eucharystii, że jest to „cud nad cudami, który ma się powtarzać do końca świata. Błogosławiony ks. Bronisław Markiewicz zanotował: „Najwyższa czynność moja Msza święta; już większej godności na świecie nie osiągnę ani nawet w niebie...”.

Reklama

Nasi Święci charakteryzowali się również ogromną pobożnością maryjną. Wśród wielu sposobów czci, jaką otaczali Maryję, Matkę Pana Jezusa, warto wspomnieć o ich pielgrzymowaniu do sanktuariów maryjnych. Święty Józef Sebastian Pelczar pielgrzymował po raz pierwszy będąc pod sercem matki do Leżajska, a później wielokrotnie do różnych sanktuariów maryjnych w Polsce i na świecie. Błogosławiony ks. Jan Wojciech Balicki, zatroskany o kult maryjny, przywiózł w 1892 r. z Rzymu do katedry przemyskiej wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy, przed którym zapewne wiele razy się modlił. W jego zapiskach czytamy: „Po Boskim Mistrzu i Jego Matce nie ma innej drogi. Wpatrzeni w te wzory pójdziemy Ich drogą, a zajdziemy do Ich chwały” (2 lutego 1940 r.). W rodzinie Markiewiczów modlono się rodzinnie przed wizerunkiem Pani Jasnogórskiej, a bł. Bronisław pielgrzymował regularnie do sanktuarium Matki Bożej w Jodłówce. Opiece Maryi przypisywał swoje nawrócenie i powołanie kapłańskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasach dziejowych zawirowań, ludzkich niepewności i obaw, szukamy zawsze źródeł nadziei i pokoju, odnowy wiary i poczucia bezpieczeństwa. Na horyzoncie naszego „dziś”, naznaczonego tyloma dramatami i obawami, widnieje dla chrześcijańskiej Ojczyzny niezmącone źródło nadziei: Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Tam, pośród obecnych burzowych nawałnic, możemy odnaleźć schronienie, przypomnieć sobie o dziejowych zwycięstwach, zarówno tych osobistych, jak i narodowych.

W świadomości Polaków, Jasna Góra jest postrzegana jako miejsce pamięci narodowej i główny cel pielgrzymich szlaków. Ale jest też – a może przede wszystkim – alegorią biblijnej Kany, gdzie Maryja zaradza naglącym potrzebom przybywających tam dzieci. To nie tyle „miejsce”, co „przestrzeń” formowania ludzkich serc i umysłów oraz kształtowania ewangelicznych postaw. To tutaj z całą mocą wybrzmiewa wypowiedziane przez Nią polecenie: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5). Maryja, zatroskana i czuwająca, strzeże, naucza i wychowuje kolejne pokolenia Polaków.

Reklama

Skomplikowana sytuacja, w jakiej przyszło nam żyć, przynagla nas, abyśmy pospieszyli do naszej narodowej Kany, do Częstochowy, ale także do naszych lokalnych sanktuariów maryjnych, które mamy w archidiecezji przemyskiej. Pielgrzymujmy więc, aby szukać umocnienia w wierze, pociechy w strapieniach oraz uczyć się miłości do Pana Boga i ludzi.

Zachęcam wszystkich wiernych, osoby życia konsekrowanego oraz kapłanów, osoby głęboko wierzące, ale również wątpiące i poszukujące, abyśmy wspólnie wyruszyli drogą wiary, na której – dzięki Maryi i z Maryją – w „sanktuarium” własnego serca, w sumieniu, odnajdziemy bliskość Boga i Jego Słowo. Zatroszczmy się w sposób szczególny o dzieci i młodzież. Zachęcajmy ich do udziału w pielgrzymkach, najlepiej poprzez własny przykład i zaangażowanie.

Szczególnym czasem rekolekcji w drodze jest pielgrzymka z Przemyśla na Jasną Górę. W 2022 r., 42. Przemyska Archidiecezjalna Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę ponownie przyjmie formę tradycyjnego wędrowania, z zakwaterowaniem w domach, szkołach i innych miejscach przyjmujących pielgrzymów. Zaplanowaliśmy dziesięć grup pielgrzymkowych: św. Alberta Chmielewskiego wyruszająca z Jarosławia; św. Andrzeja Boboli z Leska; św. Jacka i św. Kazimierza z Przemyśla; św. Jana z Dukli z Krosna; św. Józefa Sebastiana z Radymna; św. Rafała z Przeworska; św. Urszuli z Łańcuta; św. Wojciecha z Brzozowa oraz bł. Marii z Leżajska. Dla pielgrzymów duchowych zostanie zorganizowana grupa pod wezwaniem bł. ks. Jana Balickiego. Zachęcam, aby wybrać dogodną dla siebie grupę i zgłosić gotowość wyruszenia w drogę. Bądźmy przy tym apostołami i proponujmy udział w pielgrzymce innym: rodzinie, sąsiadom, współpracownikom.

Reklama

Pielgrzymką, do wzięcia udziału w której zapraszam wszystkie rodziny archidiecezji przemyskiej, będzie VI Diecezjalne Spotkanie Rodzin, połączone z uroczystym zakończeniem Roku Rodziny, które odbędzie się w niedzielę, 26 czerwca 2022 r. o godz. 11.00 w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce.

W obu wspomnianych pielgrzymkach będą nam towarzyszyć intencje Kościoła powszechnego, naszej Ojczyzny oraz archidiecezji. Będziemy prosić o pokój na Ukrainie i na całym świecie, o nowe powołania kapłańskie, misyjne i zakonne, będziemy modlić się w intencji rodzin naszej archidiecezji.

Wszystkich wiernych, którzy nie będą mogli wyruszyć na pielgrzymi szlak, wiodący na Jasną Górę lub do Jodłówki, zapraszam, aby włączyli się w duchowe pielgrzymowanie. Możemy to uczynić poprzez tzw. „Pielgrzymkę Duchową” oraz „Sztafetę Różańcową”. Szczegóły tych inicjatyw przybliżą w stosownym czasie redaktorzy Radia Fara oraz przewodnicy grup. Można się z nimi również zapoznać na stronach internetowych przemyska.pl i pielgrzymka.przemyska.pl. Dzięki Radiu Fara, każdy dzień pielgrzymowania będziemy mogli śledzić w transmisjach radiowych i internetowych (fara.tv).

Warto podjąć wysiłek pielgrzymowania po to, aby doświadczyć wspólnotowego doświadczenia wiary. Prośmy Maryję, by pomagała nam w wędrówce przez życie.

Matko Pocieszenia, nieba, ziemi Pani!/ Tobie my, grzesznicy, serca niesiem w dani./ I w opiekę się oddajem,/ starych ojców obyczajem;/ hołd Ci niesiem uwielbienia./ Święta Matko Pocieszenia,/ nie opuszczaj nas!

Reklama

Matko Pocieszenia, szczerą daj nam skruchę,/ uproś nam u Syna łaskę i otuchę!/ Ucz nas szukać Bożej woli/ w każdej sprawie, w każdej doli/ i na straży stój sumienia./ Święta Matko Pocieszenia,/ nie opuszczaj nas!

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia,/ od powietrza, wojny, ognia i przednowia!/ O, błogosław, jak kraj długi,/ nasze prace, nasze pługi,/ strzeż naszego domu, mienia./ Święta Matko Pocieszenia,/ nie opuszczaj nas!

Z nadzieją na wspólne pielgrzymowanie do Częstochowy i Jodłówki,

2022-06-14 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każda pielgrzymka jest jedyna i niepowtarzalna

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 24/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymowanie

Archiwum ks. Krzysztofa Kolanowskiego

Ks. Krzysztof Kolanowski, jest przewodnikiem Gorzowskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę od grudnia 2019 r.

Ks. Krzysztof Kolanowski, jest przewodnikiem Gorzowskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę od grudnia 2019 r.

Pielgrzymka jest jedną z form doświadczenia Boga i wspólnoty chrześcijańskiej. Pielgrzymują w niej różni ludzie – młodzi i starsi, z tytułami naukowymi i bez tytułów naukowych, z większą i mniejszą wiarą, których łączy ten sam cel – poznać Boga i Kościół – mówi ks. Krzysztof Kolanowski.

Kamil Krasowski: Gorzowska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę w tym roku liczy już sobie 40 lat. Jak zapowiada się jubileusz? Ks. Krzysztof Kolanowski: Obchody jubileuszu rozpoczną się 16 czerwca festynem pt. „40 lat minęło…”. Festyn odbędzie się na placu katedralnym po uroczystościach Bożego Ciała. Jego celem jest upamiętnienie 40. rocznicy Gorzowskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę oraz przeprowadzenie zbiórki funduszów na organizację tegorocznej trasy. Ideą wydarzenia jest integracja mieszkańców miasta, zapoznanie z historią pielgrzymki oraz przybliżenie wielkiej postaci w osobie sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty, który jest tegorocznym patronem pątników. Podczas imprezy będzie można aktywnie korzystać z przygotowanych atrakcji. Między innymi zaprezentują się gorzowska policja, straż pożarna. Klub Sportowy Stal Gorzów zaprezentuje swoich żużlowców, a personel szpitala zaprosi na podstawowe badania – pomiar ciśnienia i cukru. Pod okiem fachowców będzie można nauczyć się udzielania pierwszej pomocy. Na scenie wystąpią zespół Nowonarodzeni, schola parafialna Siloe, panie z Klubu Seniora „Kłodawianki” oraz Kwartet Smyczkowy Filharmonii Gorzowskiej. Dla najmłodszych będą przygotowane konkursy i zabawy. Prawdziwy festyn nie może obyć się bez loterii fantowej, na której będzie moc niespodzianek do wylosowania. Pod koniec dnia odbędzie się pokaz ognia. W wyznaczonym punkcie Sekretariatu Pielgrzymki będzie można złożyć intencję modlitewną, którą pielgrzymi zaniosą do Matki Bożej Częstochowskiej, zapisać się na pielgrzymkę, zakupić cegiełkę na jej wsparcie i uzyskać potrzebne informacje. Na stoisku gastronomicznym będzie poczęstunek – zupa, kiełbasa, ciasto, napoje. Festyn Rodzinny Pieszej Pielgrzymki organizowany jest po raz pierwszy. Mamy nadzieję zapoczątkować tradycję spotkań przyjaciół pieszej wędrówki na Jasną Górę. Pragniemy cyklicznymi festynami wpisać się w świadomość mieszkańców miasta. Chcemy przybliżyć ideę rekolekcji w drodze; wyjść naprzeciw oczekiwaniom ludzi, którzy w trudnych czasach szukają innej formy kontaktu z Panem Bogiem lub pragną doświadczyć życia we wspólnocie. Pomocny ma być w tym nasz tegoroczny patron – bp Wilhelm Pluta. Wielka postać, która była orędownikiem rodziny. Jan Paweł II 25 lat temu, podczas wizyty w Gorzowie Wielkopolskim powiedział o nim następujące słowa: „Biskupie Wilhelmie, dziękuję ci za to, co uczyniłeś dla Kościoła na tych ziemiach. Za twój trud, odwagę i mądrość, za twoją wielką pobożność”. Warto dziś przypomnieć gorzowianom te słowa. Natomiast centralne uroczystości planowane są w Diecezjalnym Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie. Drugiego dnia pielgrzymowania, podczas Mszy św. chcemy uhonorować osoby, które na przestrzeni lat miały wpływ na organizacje i przebieg pieszej pielgrzymki. Na trasie zaplanowane są różne miłe niespodzianki.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję