Reklama

Wiadomości

Prezydent elekt: Pomnik powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu

Po kampanii wyborczej powrócił temat lokalizacji pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Prezydent elekt Andrzej Duda na łamach „Rzeczpospolitej” jasno stwierdził, że pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu.

[ TEMATY ]

katastrofa smoleńska

Andrzej Duda

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomnik powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu, tam gdzie zbierały się tysiące ludzi - podkreślił na łamach „Rzeczpospolitej”. Zaznacza także, że o pomniku trzeba rozmawiać. Będziemy na spokojnie rozmawiali, być może będzie trzeba rozpisać konkurs, przecież nie będę sam decydował. Ale podejmę w tej sprawie działania, bo uważam, że ten pomnik powinien wreszcie stanąć i to w godnym miejscu - dodaje Andrzej Duda.

Dla premier Ewy Kopacz nie jest ważna lokalizacja pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Górnolotnie stwierdziła nawet, że najważniejsza jest „intencja, z jaką ludzie będą odwiedzali pomnik”. Ta argumentacja nie przekonuje, kiedy lokalizacja wskazana przez władze stolicy (róg ul. Trębackiej i ul. Focha) ma nieuregulowany status prawny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głos w dyskusji zabrała premier Kopacz i stwierdziła nieoczekiwanie: Uważam, że jak idziemy pod pomnik, który upamiętnia ofiary tak szczególnej katastrofy, to idziemy z dobrą intencją. Dla mnie miejsce nie jest ważne, tylko intencja, z jaką tam idziemy. Ja myślę, że każde miejsce jest dobre, jeśli ta pamięć o tych ludziach, dobre wspomnienie o tych ludziach, będzie towarzyszyć tym, którzy będą pod ten pomnik — powiedziała premier.

Reklama

Kopacz przekonywała, że pomnik powinien stanąć tam, gdzie „będą dobre emocje, (gdzie) ludzie będą przychodzić po to, żeby oddać cześć i dobrą pamięć”. To powinno być założeniem ustawienia pomnika — oceniła.

To wszystko zależy, jakie intencje będą kierować ludźmi, którzy tam będą przychodzić, to ma być takie miejsce, gdzie ludzie powinni przychodzić, dobrze wspominać, dobrze mówić i podkreślać, jak wielka to była katastrofa — dodała szefowa rządu.

Premier nie powiedziała jednak, kto i jak zbada, gdzie są te dobre emocje?

Tymczasem Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że lokalizacja pomnika pod Pałacem Prezydenckim nie jest możliwa ze względu na opinię konserwatora zabytków.

2015-05-29 08:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Andrzej Duda odwiedził grób Lecha i Marii Kaczyńskich w katedrze na Wawelu

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Bożena Sztajner

Andrzej Duda odwiedził w poniedziałek grób pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie katedry na Wawelu w Krakowie.

Wizyta miała charakter prywatny. Prezydent uczestniczył we Mszy św. odprawionej w katedrze. Obecny był także minister Wojciech Kolarski. Po złożeniu kwiatów przy grobie pary prezydenckiej Andrzej Duda nie wypowiadał się dla mediów.

CZYTAJ DALEJ

Apel do prezydenta ws. o. Maksymiliana Kolbego i rodziny Ulmów

2024-07-02 16:48

[ TEMATY ]

o. Maksymilian Kolbe

błogosławiona rodzina Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Z zażenowaniem i prawdziwym zaskoczeniem przyjęliśmy sekwencję wydarzeń związanych z usunięciem ze stałej wystawy w Muzeum II wojny światowej w Gdańsku obiektów upamiętniających św. Maksymiliana Marię Kolbego, Błogosławioną rodzinę Ulmów oraz rotmistrza Witolda Pileckiego. Szczególnie zaskakujący i żenujący był wywiad prof. Pawła Machcewicza, byłego dyrektora tego muzeum, udzielony „Gazecie Wyborczej”, gdzie nazwał Św. Ojca Kolbe „gorliwym antysemitą”, który rzekomo pisał „niezwykle jadowite antysemickie teksty” oraz stwierdził, że umieszczenie na wystawie rodziny Ulmów „fałszuje rzeczywistość historyczną” II wojny światowej.

Mimo zapowiedzi obecnego dyrektora Muzeum o przywróceniu w nowym kształcie ekspozycji o. Św. Maksymilianie i Bł. Rodzinie Ulmów, w Internecie pojawiła się lawina tekstów zarzucających Św. Maksymilianowi antysemityzm i szkalujących jego dobre imię. Wywołana decyzjami dyrekcji Muzeum II wojny światowej sytuacja boleśnie uderza swym brakiem rzetelności i obiektywizmu w społeczność katolicką. Narusza także poczucie wspólnoty narodowej w stopniu przekraczającym poczynania władzy komunistycznej, która przecież uszanowała oświęcimski czyn św. Maksymiliana, nadając mu w 1972 roku Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari.

CZYTAJ DALEJ

Z jaką naprawdę propozycją przybył do Polski kanclerz Niemiec?

2024-07-03 07:30

[ TEMATY ]

władza

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Wizyta kanclerza Niemiec w Polsce była wyjątkowa. Z kilku względów. Po pierwsze nie padły przeprosiny za niemieckie pushbacki nielegalnych imigrantów do naszego kraju. O, przepraszam, nie pushbacki, tylko „zawrócenia”, bo tak nazywa się procedura, którą po zmianie władzy w Polsce wprowadzili nasi zachodni sąsiedzi.

Takie rzeczy nigdy nie odbywają się bez zgody państw, które dotyczą, co jest oczywiste choćby dlatego, że żadnej informacji iż takiej zgody nie było ze strony przedstawicieli polskiego państwa nie było. Niemcy po prostu ogłosili „zmianę sposobu określania przez służby niemieckie statusu cudzoziemca z osoby przebywającej nielegalnie na ich terytorium na osobę niezaakceptowaną na wjazd do Republiki Federalnej Niemiec” i w ten sposób faktycznie realizują założenia paktu migracyjnego. Tego, którego dotyczyło „unieważnione” przez Tuska referendum. Gdy sprawa ujrzała światło dzienne – premier zapewniał, że Niemcy przeprosili, ale niemiecki rząd tego nigdy nie potwierdził, a z ust kanclerza Olafa Scholza żadnych przeprosin w Warszawie nie usłyszeliśmy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję