Wierni z naszej diecezji wzięli udział w ogólnopolskiej inicjatywie „Noc walki o błogosławieństwo dla Polski”. Ponadto w parafiach trwają modlitwy o pokój.
Całonocne czuwanie z 26 na 27 lutego to oddolna inicjatywa, która jest odpowiedzią na wezwanie płynące z sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie do stałej modlitwy o nowe wylanie Ducha Świętego na Polskę. Wydarzenie otrzymało błogosławieństwo biskupów z całej Polski, w tym abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. W naszej diecezji „Noc walki...” odbyła się m.in. w parafiach: Matki Bożej Niepokalanej w Harmężach, św. Jana Chrzciciela w Bielsku-Białej, św. Elżbiety w Cieszynie, św. Józefa w Janowicach, NSPJ w Pewli Małej, św. Wojciecha w Jeleśni i ośrodku salezjańskim w Wiśle. Włączyło się w nią wiele wspólnot. Niektórzy pojechali do Niepokalanowa. – Ta modlitwa przez wstawiennictwo Matki Bożej, wielkiego patrona Polski św. Andrzeja Boboli i wielu świętych, jest wyrazem naszej miłości i zatroskania o los naszej Ojczyzny w czasie pełnym niepokojów i podziałów. Historia pokazuje nam, że w trudnych czasach dla naszej Ojczyzny ufna modlitwa z różańcem w dłoni potrafiła odwrócić bieg historii, zjednoczyć Polaków i ocalić nasz naród. Myślę, że to nie przypadek, że inicjatywa ruszyła teraz po tym, jak dowiedzieliśmy się o ataku Rosji na Ukrainę – mówi Michał Walaszek, który wraz z Wojownikami Maryi i innymi wspólnotami modlił się w Harmężach. Towarzyszyły im relikwie św. Andrzeja Boboli przywiezione przez jezuitów z Czechowic-Dziedzic, którzy dołączyli do modlitwy.