Reklama

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

BEZ WIZ
„Nie” dla Rosjan

Czy dojdzie do zakazu wydawania wiz turystycznych dla Rosjan w UE? Nie jest to niemożliwe, ale mało prawdopodobne. Ministrowie spraw zagranicznych UE mieli się zebrać 31 sierpnia w Pradze, by dyskutować o coraz głośniej wyrażanym sprzeciwie wobec polityki wydawania wiz turystycznych Rosjanom. Gospodarzem spotkania miały być Czechy, bo to one kierują w tym półroczu rotacyjnie pracami UE i to one zamierzały zaproponować ograniczenia lub nawet zakaz wydawania wiz Rosjanom. Według szefa czeskiego MSZ Jana Lipavsky’ego, w sytuacji, gdy Rosja wypowiedziała wojnę wszystkim międzynarodowym zasadom w sferze bezpieczeństwa, można wprowadzić taki środek. Chodzi wyłącznie o wizy turystyczne, wciąż natomiast możliwe byłoby wydawanie wiz humanitarnych. Zaprzestanie wydawania wiz turystycznych nie uderzy w zwykłych Rosjan. – Oni nie jeżdżą do UE. Te wizy dostają przedstawiciele rosyjskich elit – zaznaczył Lipavsky. W żaden sposób nie odczuli oni wojny przeciw Ukrainie, bo tam giną żołnierze z Donbasu i Syberii. – Putin chroni elity przed skutkami wojny – dodał Lipavsky. – Jeśli nie uda się przekonać wszystkich krajów UE, by wstrzymały wydawanie wiz turystycznych Rosjanom, to wówczas część krajów mogłaby stworzyć regionalny blok – oświadczył szef litewskiego MSZ Gabrielius Landsbergis. Porozumienie miałoby dotyczyć m.in.: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii. – W pierwszej kolejności dążymy do podjęcia decyzji na szczeblu unijnym, ponieważ jest to najbardziej skuteczna droga – powiedział Landsbergis.
w.d.

ONZ
Nielegalne zdobycze

Żadna terytorialna zdobycz osiągnięta w wyniku groźby lub użycia siły nie zostanie uznana za legalną – oświadczyły kraje ONZ w specjalnym memorandum wydanym pół roku po rosyjskiej agresji na Ukrainę. „Ponawiamy nasze żądanie natychmiastowego i bezwarunkowego wycofania rosyjskich sił i sprzętu wojskowego z terytorium Ukrainy” – podkreślono. Ponad 50 krajów ONZ, w tym Polska, USA, Wielka Brytania i Japonia, wezwało Rosję do opuszczenia terytorium Ukrainy. Oświadczają, że nie uznają aneksji terenów za legalne. „Wzywamy Federację Rosyjską do powstrzymania swojej totalnej pogardy dla swoich zobowiązań względem prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, międzynarodowego prawa humanitarnego i międzynarodowych zasad praw człowieka” – napisano w oświadczeniu wszystkich państw UE, a także m.in. USA, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Kanady, Australii, Japonii, Korei Płd., Kolumbii, Turcji, Szwajcarii oraz Bośni i Hercegowiny.
j.k.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

ZAPOROŻE
Atomowy szantaż

Komplikuje się sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Rosjanie ściągnęli tam kolejne wojska, a w odległości ok. 50 m od jednego z reaktorów rozmieszczono transportery opancerzone – przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. „Wojska rosyjskie prawdopodobnie próbowały ukryć pojazdy, parkując je pod napowietrznymi rurami i suwnicami” – napisano w informacji wywiadowczej. Rosja jest prawdopodobnie gotowa do tego, by wykorzystać do celów propagandowych każdą ukraińską aktywność wojskową w pobliżu elektrowni. Zdaniem Ukrainy, istnieje zagrożenie bezpieczeństwa jądrowego. W ostatnim czasie Rosjanie ostrzelali też infrastrukturę elektrowni jądrowej. ONZ wzywa do demilitaryzacji tego obszaru. Głównymi zagrożeniami dla pracy reaktora są zakłócenia w jego systemach chłodzenia, uszkodzenia rezerwowego źródła zasilania oraz błędy pracowników znajdujących się pod presją – stwierdził brytyjski resort obrony.
j.k.

HISTORYCZNA AUKCJA
Oligarcha bez jachtu

Na aukcji w Gibraltarze sprzedano superjacht Axioma, należący wcześniej do rosyjskiego miliardera Dmitrija Pumpjańskiego, który został objęty zachodnimi sankcjami w związku z rosyjską agresją na Ukrainę. Axioma jest pierwszym rosyjskim superjachtem, który został sprzedany na aukcji w Europie. Do licytacji zgłoszono łącznie 63 oferty, ale nie ujawniono jeszcze, kim jest zwycięzca i ile zapłacił za nowy nabytek. Superjacht został sprzedany przez Sąd Admiralicji Gibraltaru w systemie zamkniętych ofert, które zostały przesłane drogą elektroniczną. 72,5-metrowy jacht poszedł pod młotek na rzecz amerykańskiego banku inwestycyjnego JP Morgan, który twierdzi, że rosyjski oligarcha jest mu winien ponad 20 mln dol. Bank oświadczył, że chce odzyskać jedynie należne mu pieniądze, natomiast pozostała część sumy ze sprzedaży jachtu zostanie zadysponowana zgodnie z decyzją sądu w Gibraltarze.
j.k.

Reklama

ABORCJA
Nowy język

Unia Europejska oraz administracja Joego Bidena próbują zmusić Zgromadzenie Ogólne ONZ do przyjęcia rezolucji, która uznaje aborcję za prawo człowieka. ONZ może przyjąć nową proaborcyjną rezolucję do końca miesiąca – ostrzega Centrum dla Rodziny i Praw Człowieka w USA. Rezolucja ZO ONZ miałaby określić dostęp do aborcji jako politykę, którą rządy powinny realizować, aby zapewnić „ochronę praw człowieka”. Istotne w forsowanym dokumencie ma być użycie nowego języka dotyczącego aborcji. Nowoczesność ma być wyrażona w sformułowaniu hasła o bezpiecznej aborcji, ale i aborcji jako prawie człowieka. Jej przyjęcie dałoby mandat agendom ONZ do promowania aborcji w imię walki o prawa człowieka. Promowanie dostępu do aborcji jako prawa człowieka jest podważaniem konsensusu Zgromadzenia Ogólnego ONZ, określonego w 1994 r. na Międzynarodowej Konferencji na rzecz Ludności i Rozwoju, która odbyła się w Kairze. Ustalono wtedy, że aborcja jest kwestią rozstrzyganą w ustawodawstwie krajowym bez ingerencji z zewnątrz, co więcej – zaznaczono, że rządy powinny pomagać kobietom w unikaniu aborcji i dbać o dobro matki i jej dziecka przed i po porodzie. Agencje ONZ – Światowa Organizacja Zdrowia, Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych i Agencja ONZ ds. Kobiet – coraz śmielej promują pojęcie „bezpiecznej aborcji” w kategorii „zdrowie i prawa reprodukcyjne”. Dotychczas robią to jednak z własnej inicjatywy, bez mandatu Zgromadzenia Ogólnego. Po przyjęciu kontrowersyjnej rezolucji taki mandat by uzyskały.
w.d.

Reklama

EUTANAZJA
Ucieczka przed procesem

46-letni Eugen S., rumuński ochroniarz, który w grudniu ub.r. ranił cztery osoby w Tarragonie w Katalonii, zmarł w szpitalu w wyniku poddania się eutanazji. Eugen Sabam włamał się do siedziby firmy ochroniarskiej, której był byłym pracownikiem, i postrzelił kilka osób. Utrzymywał, że w firmie był ofiarą wyzysku i dyskryminacji rasowej, a szefowie sprawiali, iż jego życie było nie do zniesienia. Podczas interwencji grupy specjalnej w domu, w którym się zabarykadował, został ciężko ranny, doznając nieodwracalnego porażenia czterokończynowego. Z powodu ciągłego nieznośnego bólu ochroniarz zwrócił się o przeprowadzenie eutanazji jeszcze w czasie prowadzonego przeciwko niemu śledztwa. Eutanazja uniemożliwiła osądzenie byłego ochroniarza, a tym samym przyznanie ofiarom odszkodowania. Dwie z nich zapowiedziały dalszą walkę prawną o rekompensatę za doznany uszczerbek na zdrowiu. Sprawą zajmie się Europejski Trybunał Praw Człowieka. Zbada bezprecedensowy przypadek, a jego opinia może stworzyć orzecznictwo dotyczące eutanazji w obszarze obecnie nieistniejącym.
j.k.

BADANIE
Lepsze opinie

Trzy czwarte Ukraińców po 24 lutego zmieniło swoją opinię o Polakach na lepszą – wynika z badań opinii publicznej przeprowadzonych przez ukraiński instytut badawczy Info Sapiens na zlecenie Centrum Mieroszewskiego. Tylko 1% badanych zmienił zdanie na gorsze. Według wicedyrektora Centrum Mieroszewskiego Łukasza Adamskiego, sondaż potwierdza istnienie po stronie ukraińskiej żyznego gruntu dla intensyfikacji stosunków obu krajów i narodów w przyszłości. – Z pewnością zawdzięczamy tę sympatię żywiołowej solidarności narodu polskiego z ukraińskim oraz ogromnemu wsparciu, które otrzymuje od Polski Ukraina w swej wojnie o niepodległość – uważa Adamski. Badanych pytano też, jak powinny wyglądać docelowo stosunki Polski i Ukrainy. Według 40% z nich, Polska i Ukraina powinny żyć jak dobrzy sąsiedzi. 29% uważa, że powinny funkcjonować jako wspólnota dwóch państw. Tyle samo osób sądzi, że stosunki Polski i Ukrainy powinny być sojuszem dwóch państw, tzn. że oba państwa powinny się wzajemnie wspierać, a swoją politykę konsultować.
j.k.

RAPORT EDO
Uwaga, susza!

W sierpniowym raporcie Europejskiego Obserwatorium ds. Susz (EDO) stwierdzono, że 47% terytorium Europy znajduje się w stanie ostrzegawczym, z wyraźnym deficytem wilgoci w glebie, a 17% – w stanie alarmowym, gdzie susza ma wpływ na roślinność. „Poważna susza, która dotyka wiele regionów Europy od początku roku, nabrała rozpędu i nasiliła się na początku sierpnia” – czytamy w dokumencie. Ucierpiały uprawy letnie, a plony kukurydzy w 2022 r. były niższe o 16% niż średnia z poprzednich 5 lat; plony soi i słonecznika spadły odpowiednio o 15% i 12%. Upały uderzają też w hydroelektrownie i innych producentów energii, ponieważ brakuje wody do zasilania systemów chłodzenia, a także w żeglugę śródlądową.
j.k.

2022-08-30 12:42

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję