Reklama

Wiara

Co mówią krakowskie krzyże?

14 września Kościół w sposób szczególny czci Chrystusowy krzyż. Od stuleci jest on otaczany wielkim szacunkiem.

Niedziela Ogólnopolska 37/2022, str. 64-65

[ TEMATY ]

krzyż

pl.wikipedia.org

Krucyfiks tzw.Slackerowski z Kościoła Mariackiego

Krucyfiks tzw.Slackerowski z Kościoła Mariackiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W krakowskim grodzie zachowało się kilka niezwykłych krucyfiksów, z którymi wiążą się mniej lub bardziej wiarygodne przekazy; są one świadectwem wielkiego kultu, jaki do krzyża – narzędzia Męki Chrystusa – żywili ludzie minionych epok.

Orędzie dla s. Nimfy

Ciekawy przekaz łączy się z krzyżem z krakowskiego kościoła św. Tomasza Sióstr Duchaczek. W ich klasztorze znajduje się trochę zapomniany portret s. Nimfy Suchońskiej, która w XVIII stuleciu miała wsławić się w Krakowie opieką nad dotkniętymi zarazą. Urodziła się w 1688 r., była córką rotmistrza samego króla Jana III Sobieskiego. W krakowskim klasztorze w 1700 r. dostąpiła niezwykłego wydarzenia – przemówił do niej Ukrzyżowany. Dziś ten XVII-wieczny krucyfiks znajduje się w bocznym ołtarzu kościoła. „Ojczyzna twoja dopiero w dwudziestym wieku powstanie do bytu częściowo, a w całości i wielkiej ozdobie w jakiś czas potem, jeżeli przykazań moich strzec będzie pilnie, zostając w posłuszeństwie namiestnikowi memu; jeżeli rozsławiać będzie wśród niewiernych moje imię, to i Ja Ojczyznę twoją błogosławić i rozszerzać będę” – przekazała wizję otrzymaną od Zbawiciela zakonnica. Zmarła w 1709 r. i została pochowana przy nieistniejącym już klasztorze Duchaczek w okolicach Teatru im. Juliusza Słowackiego. Do dzisiaj nie znaleziono jednak, poza przekazami, bezpośrednich źródeł, które potwierdziłyby jej istnienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Michale, bądź cierpliwy

Jednym ze świątobliwych przedstawicieli klasztoru Kanoników Regularnych od Pokuty, zwanych Markami lub też od charakterystycznych kapeluszy noszonych na krakowskich ulicach – rogaczami, był w XV stuleciu Michał Giedroyć, który po przybyciu z Litwy pełnił przy kościele funkcję zakrystiana. Giedroyć cierpiał, gdyż miał jedną nogę krótszą i chodził o kuli, mimo to ukończył ze stopniem bakałarza Akademię Krakowską. Służył mieszkańcom miasta i długie godziny spędzał na modlitwie. Podczas jednej z takich modlitw miał do niego przemówić Chrystus z krucyfiksu, który znajduje się dzisiaj w głównym ołtarzu kościoła św. Marka. Krzyż ten istotnie pochodzi z połowy XV stulecia. Ukrzyżowany rzekł do świątobliwego zakonnika: „Bądź cierpliwy aż do śmierci, a otrzymasz koronę życia”. Giedroyć zmarł w 1485 r. i został pochowany w kościele św. Marka, a w 1624 r. biskup krakowski Marcin Szyszkowski nakazał przenieść zwłoki mnicha do specjalnego sarkofagu w prezbiterium. Do dzisiaj znajduje się tu grób Michała zamknięty arkadą.

Reklama

Jadwigo, ratuj Litwę

Według legendy, przed tym krucyfiksem długie godziny na modlitwie spędzała królowa Jadwiga Andegaweńska. Chodzi o tzw. Czarnego Pana Jezusa, który znajduje się w katedrze wawelskiej. Pewnego razu Ukrzyżowany miał do niej przemówić słowami: Jadwigo, ratuj Litwę! Jeden z obecnych akurat w katedrze dzwonników miał ujrzeć niezwykłe światło (a było to nocą), a także stopione do końca woskowe świece ustawione przy krucyfiksie. Z czasem krucyfiks ten pomalowano na czarno, kryjąc jego naturalny kolor. Umieszczono go również za specjalną przesłoną z czarnego tiulu. Przez lata przy wawelskim krzyżu wieszano liczne wota, m.in. król Jan III Sobieski umieścił tu strzemię dowódcy zwyciężonych przez niego wojsk tureckich podczas bitwy pod Wiedniem w 1683 r. – Kara Mustafy. Pod ołtarzem w przeszklonej gablocie znajduje się relikwiarz z doczesnymi szczątkami królowej Jadwigi, złożonymi tutaj w 1987 r. Wcześniej umiesczone były one w marmurowym sarkofagu przedstawiającym śpiącą królową ze złożonymi w geście modlitwy dłońmi. Jeszcze wcześniej znajdowały się pod głównym ołtarzem bazyliki wawelskiej.

W Wielki Piątek w bazylice na ołtarzu Krzyża Świętego wystawiana jest do adoracji relikwia gwoździa z Krzyża Chrystusa, którą król Władysław Jagiełło otrzymał od papieża Marcina V w 1425 r.

Ukrzyżowany o temperaturze ciała ludzkiego

W kościele Mariackim w Krakowie w jednym z bocznych ołtarzy (po prawej stronie od głównego ołtarza) wisi znakomite dzieło późnego gotyku – kamienny krucyfiks, tzw. Slackerowski, niewykluczone, że rzeźbiony przez samego Wita Stwosza. Inspiracją dla powstania tego krucyfiksu mógł być krucyfiks Mikołaja z Lejdy z 1467 r. z Baden-Baden.

Postać Ukrzyżowanego wyrzeźbiona została z jednego bloku kamiennego – wapienia pińczowskiego w ostatniej ćwierci XV wieku na zamówienie mincerza króla Jana Olbrachta – Henryka Slackera. Tym, co zachwyca we wspomnianym krucyfiksie, jest dokładna znajomość anatomii ciała ludzkiego – podobno w związku z pracami nad krucyfiksem mistrz uczestniczył w sekcji zwłok. Dzieło cechuje naturalizm, charakterystyczny dla rzeźby niderlandzkiej XV wieku. Ramiona Ukrzyżowanego układają się horyzontalnie, a głowa w koronie z cierni silnie opada. Jezus ma na wpół otwarte oczy, jeszcze nie umarł, co potęguje dramatyzm rzeźby, kurczy palce dłoni. Stwosz chciał ukazać moment agonii Chrystusa. Podczas ostatniej konserwacji rzeźby dokonano ciekawego odkrycia, mianowice postać na krzyżu miała temperaturę ciała ludzkiego. Dekoracyjne ujęcie perizonium (rozwiane końce) dodaje rzeźbie dynamiki. Przed krucyfiksem Slackerowskim modlił się Świętosław Milczący, niezwykły mansjonarz krakowski, który w codziennym życiu zachowywał milczenie, a odzywał się jedynie wówczas, kiedy było to konieczne. W każdej z ksiąg odnotowywał, gdzie i za jaką cenę ją nabył; w jednej z nich zapisał fakt trzęsienia ziemi w Krakowie w 1443 r. Jezus z tegoż krucyfiksu miał do niego przemówić. Znawcy twierdzą, że krucyfiks umieszczony jest wciąż w tym samym miejscu; w XVIII wieku dodano tylko barokowy ołtarz.

2022-09-06 12:22

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nuncjusz apostolski: Krzyż stał się dla apostołów znakiem zwycięstwa

[ TEMATY ]

krzyż

abp Salvatore Pennacchio

Episkopat.pl

Abp Salvatore Pennacchio

Abp Salvatore Pennacchio

Krzyż stał się dla apostołów znakiem zwycięstwa – mówił nuncjusz apostolski abp Salvatore Pennacchio podczas drugiego dnia odpustu Podwyższenia Krzyża Świętego, który odbywa się na Świętym Krzyżu.

W liturgiczne święto Podwyższenia Krzyża Świętego uroczystej Eucharystii sprawowanej przy ołtarzu polowym na błoniach przy klasztorze świętokrzyskim przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce, abp Salvatore Pennacchio.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję