Reklama

Niedziela w Warszawie

Nazywają siebie Braćmi

Większość z nich ma 35-45 lat. Są mężami i ojcami dzieci w różnym wieku. Choć znaczna część ma już rozeznane powołanie rodzinne, jest we Wspólnocie także kilku kapłanów i singli. Razem budują własną osobowość na nieprzemijalnych wartościach.

Niedziela warszawska 46/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Ruch Droga Odważnych

Archiwum DO

Uczestnicy Drogi Lawa, czyli trzydniowych ćwiczeń duchowych

Uczestnicy Drogi Lawa, czyli trzydniowych ćwiczeń duchowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ruch Droga Odważnych łączy w sobie kilka różnych projektów. W samym sercu inicjatywy znajduje się Wspólnota Przymierze, gdzie związują się najbliższe relacje. Obecnie zrzesza ok. 120 mężczyzn w całej Polsce, którzy spotykają się regularnie w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Elblągu i Poznaniu na comiesięcznych Mszach św. Dodatkowo też pracują on-line w mniejszych grupach. Bo Droga Odważnych to ciągła uważność w świecie, którym rządzi pośpiech i chęć samodoskonalenia na przekór trendom powierzchowności.

Najpierw zobacz

Organizacją kieruje ponad 20 liderów, którzy pełnią różne funkcje we Wspólnocie. Przygotowują konferencje, komentarze do Słowa Bożego, prowadzą mniejsze grupy, jak również działania zewnętrzne w postaci m.in. rekolekcji. W działania Drogi Odważnych angażują się także kapelani, z kapucynami prowincji warszawskiej, którzy obejmują asystencję kościelną nad ruchem. Dobrami materialnymi Wspólnoty zarządza Fundacja, która prowadzi również Redakcję odpowiedzialną za przygotowanie wszystkich treści.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Chcemy docierać do jak najszerszego grona mężczyzn – opowiada Dariusz Dudek, pracownik Redakcji. – Mówimy – jeśli Wam się podoba, to zapraszamy głębiej, na Drogę Lwa, na Akademię Przywództwa. Bardziej Wam się podoba? W takim razie zapraszamy do Wspólnoty. Ale najpierw – zobacz i spróbuj.

Reklama

Zainteresowani mogą skorzystać z profesjonalnie prowadzonej strony internetowej, gdzie regularnie pojawiają się nowe informacje i sprawozdania z wieloaspektowych działań. Organizatorzy dzielą się wszystkimi materiałami dotyczącymi rozwoju fizycznego, osobowego i duchowego.

Owoce zarazy

Pandemia wymogła na nich nowe sposoby działania – zwłaszcza zwrócenie się w kierunku przekazu wirtualnego. Spotkania i konferencje on-line dla wielu okazały się silnie integrujące. Zaproszeni goście, rekrutujący się ze znanych środowisk katolickich, w przystępny sposób mówili o kwestiach autorytetu w Kościele, rodzinie i Ojczyźnie. Dotykali też aktualnych zjawisk związanych z relacjami międzyludzkimi i bycia razem.

Każda konferencja stanowiła zaproszenie do dalszego działania, ponieważ oferowała kilkutygodniowy program formacyjny. Zawarty został w zeszycie z konkretnymi materiałami: spotkaniem ze Słowem Bożym, pytaniami do własnej refleksji, ale także do tego, aby potem w małych grupach on-line dodatkowo podyskutować. Łącznie w czasie pandemii uczestniczyło w tej formie kilkuset mężczyzn. Nie dość, że wzajemne kontakty nie zostały utracone, to jeszcze wiele osób po tym doświadczeniu przystąpiło formalnie do Wspólnoty.

Droga, która zaprasza dalej

– Naszym aktualnym, sztandarowym projektem jest Droga Lwa. To są bardzo intensywne, trzydniowe ćwiczenia duchowe, tak nazywamy nasze rekolekcje dla mężczyzn – wyjaśnia Dariusz. – To do czego przygotowujemy się ze szczególnym zaangażowaniem, to najbliższa edycja, która odbędzie się w pierwszy weekend marca.

Reklama

Miejscem zaplanowanym dla tego stacjonarnego wydarzenia, jest Warszawa – parafia Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie. Program obejmie konferencje, pracę w grupach, Eucharystię, skupienie się na wymiarze duchowym, fizycznym i osobowym, czyli zarządzanie swoim życiem, a także codziennymi emocjami.

– To są dla nas trzy szczególnie ważne wymiary – dodaje Dariusz. – W ten całościowy sposób staramy się ujmować życie mężczyzn. Ten projekt jest dla nas najbardziej istotny. Skupia on ludzi przede wszystkim spoza Wspólnoty.

Dla wielu uczestnictwo w Drodze Lwa jest inspiracją do rozszerzenia tematu w postaci półrocznej Akademii Przywództwa. – Ten projekt obejmuje bardzo intensywne spotkania formacyjne, odbywające się co tydzień – stwierdza.

Małe grupy i praca z mentorem oraz zjazdy w Warszawie raz na miesiąc pomagają zgromadzić mądry kapitał społeczno-duchowy. Inicjatorzy przyznają, że to ich najbardziej dopieszczone „dziecko”. Koncepcja działań jest wciąż rozwijana i pogłębiana. Nic dziwnego, że każda edycja znajduje nowych chętnych.

W jedności siła

Męskie inicjatywy to niejedyna strona działań formacyjnych będących składową Drogi Odważnych.

– Do końca roku mamy jeszcze w planach inicjatywy małżeńskie i rodzinne. To projekty skierowane do całych rodzin. Współpracujemy z Seminarium Małżeńskim – dodaje Dariusz.

Co się kryje pod tą nazwą? Połączenie siły mężczyzn z Drogi Odważnych i siły kobiet, uczestniczek Ubogaconej – siostrzanego projektu, kształtującego osobowość pań. Na kanwie tego spotkania żony z Ubogaconej i mężowie z Drogi Odważnych prowadzą formację małżeńską.

Reklama

Projektem, który jest teraz opracowywany i wdrażany, są randki małżeńskie. Działania odbywają się zarówno w formie bezpośredniej w parafii św. Tadeusza na warszawskiej Sadybie, jak on-line.

Ponieważ liczba miejsc w kościele jest ograniczona, można wziąć udział w konferencji wirtualnej i także otrzymać scenariusz randki małżeńskiej do przeprowadzenia w domu. Najbliższa taka randka odbędzie się 13 listopada.

Kolejnym wspólnym projektem jest rodzinny Sylwester w Zembrzycach pod Krakowem. I w tym przypadku uczestnicy mogą liczyć na wieloaspektowe doświadczenie. Konferencja, Eucharystia, narty, rodzinna integracja, wieczór z planszówkami i oczywiście zabawa do białego rana. Na dzieci zaś czekają liczne atrakcje i profesjonalna opieka.

Miłość, służba, formacja

– Często mówiłem, że Bóg i rodzina są najważniejsze w moim życiu, ale to były puste frazesy niemające odzwierciedlenia w codzienności. Dopiero po dołączeniu do męskiej wspólnoty, inni mężczyźni wskazali mi drogę konkretnych działań i wyzwań, którą mam podążać, jeżeli pragnę owocnie i prawdziwie rozwijać relacje z Bogiem i bliskimi memu sercu osobami – dzieli się doświadczeniem Jakub Kopczyński. – Wspólnota jest moim drugim domem, gdzie doświadczam szczerych relacji oraz pełnej akceptacji zarówno z moimi zaletami, jak i wadami. W końcu to miejsce mojego wzrostu stawiające przede mną wyzwania, gdzie mogę służyć z pasją i radością talentami, jakimi obdarzył mnie Bóg. Owocem tego są organizowane przeze mnie w ramach inicjatyw Drogi Odważnych wyprawy survivalowe „Próba Ezawa”, które tworzą przestrzeń do budowania relacji ojca z synem.

– Na spotkaniach Drogi Odważnych często mówimy o środowisku wzrostu, czyli takich relacjach i osobach nas otaczających, które pomagają nam wzrastać. To wspólnoty, które nie tylko mnie podtrzymują, ale też motywują do działania, do zmiany życia, do stawania się lepszym człowiekiem. Wiadomo, że w hierarchii wartości żona i dzieci są wyżej niż Wspólnota, ale ona właśnie ma mnie wspierać w problemach. Kładziemy mocny nacisk na zaufanie i dzielenie się. Dzięki temu, że mam takie środowisko, mogę trwać przy wartościach, jakimi są rodzina, męstwo, poświęcenie i służba – podsumowuje Dariusz Dudek.

2022-11-07 17:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Adwent po Męsku" w Otyniu

[ TEMATY ]

Ruch Droga Odważnych

sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Otyniu

Adwent po Męsku

Karolina Krasowska

Adwentowe spotkania dla mężczyzn w parafii w Otyniu odbywają się od kilku lat. Jak mówi proboszcz, zawsze przyświeca im ten sam cel, czyli troska o rozwój mężczyzn.

Adwentowe spotkania dla mężczyzn w parafii w Otyniu odbywają się od kilku lat. Jak mówi proboszcz, zawsze przyświeca im ten sam cel, czyli troska o rozwój mężczyzn.

W sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Otyniu trwa „Adwent po Męsku”. Spotkanie prowadzą liderzy wspólnoty Droga Odważnych.

Adwentowe spotkania dla mężczyzn w parafii w Otyniu odbywają się od kilku lat. Jak mówi proboszcz, zawsze przyświeca im ten sam cel, czyli troska o rozwój mężczyzn. - Chcemy pomóc mężczyznom ciągle głębiej i na nowo odkrywać ich drogę z Panem Bogiem, dlatego w tym roku zaproponowałem, aby to spotkanie poprowadzili liderzy formacji Droga Odważnych, z którą zetknąłem się jakiś czas temu. Widzę, że jest ona bardzo konkretna, poza tym obejmuje całościowo formację mężczyzny na różnych płaszczyznach, nie tylko duchowych, ale także emocjonalnych, osobowościowych czy fizycznych. To wszystko bardzo mocno oparte jest o słowo Boże i jest konkretną pomocą w kształtowaniu serca mężczyzny, by odkrywał swoją godność, wartość i powołanie – mówi proboszcz ks. Zbigniew Tartak.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze słowa Leona XIV do Polaków!

2025-05-21 10:58

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Leon XIV, zwracając się do Polaków podczas swojej pierwszej audiencji generalnej w Watykanie w środę, zachęcił do słuchania Słowa Bożego, by "móc dokonywać mądrych wyborów w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym".

CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję