Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wspólne kolędowanie

Piękny zwyczaj wspólnego kolędowania podtrzymano w wielu parafiach naszej diecezji.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 3/2023, str. I

[ TEMATY ]

kolędowanie

Ewa Monastyrska

Rodzinne kolędowanie

Rodzinne kolędowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwyczaj kolędowania w domach to stara tradycja sięgająca jeszcze, wbrew pozorom, czasów przed Chrystusem, kiedy to Rzymianie uznali 1 stycznia za pierwszy dzień roku. Z tej okazji dawano sobie podarki i śpiewano radosne pieśni. Chrześcijaństwo przejęło ten zwyczaj ogłaszając radośnie narodziny Chrystusa. Za twórcę pierwszej kolędy o treści religijnej uznaje się św. Franciszka z Asyżu, który znany jest między innymi ze stworzenia pierwszej szopki bożonarodzeniowej. Najstarsza polska kolęda pochodzi z 1424 r. i nosi nazwę Zdrow bądź, krolu anjelski. Współcześnie trudno nam sobie wyobrazić święta Bożego Narodzenia bez śpiewania kolęd i pastorałek. Pieśni bożonarodzeniowe rozbrzmiewają w supermarketach już na początku grudnia, choć zwyczaj śpiewania kolęd dopuszczany jest dopiero z nocy 24 na 25 grudnia. Niestety, coraz częściej w naszych domach rezygnujemy ze wspólnego kolędowania na rzecz wysłuchiwania pieśni bożonarodzeniowych w radiu czy telewizji. Aby tradycja rodzinnego śpiewania kolęd nie zanikła, wiele parafii diecezji zamojsko-lubaczowskiej podjęło się wspólnego kolędowania wraz z parafianami. Wierni z entuzjazmem przyjęli tę jednoczącą formę spędzania świąt Bożego Narodzenia. Parafianie z parafii Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Krasnobrodzie jak i z parafii św. Józefa w Tomaszowie Lubelskim zaangażowali się w kultywowanie tradycji.

– Po raz czwarty organizujemy wspólne kolędowanie. Nie jest to koncert kolęd, taki, jaki możemy obejrzeć w telewizji. My postanowiliśmy wraz ze scholą wspólnie kolędować, przygotowaliśmy też śpiewniki. Jak inaczej radośnie głosić Narodziny Chrystusa, jak nie poprzez śpiew? To właśnie śpiewem ogłaszamy to, co radosne i co nas cieszy. Tym bardziej, w tym czasie, chcemy jednoczyć się podczas kolędowania – wyjaśnił wikariusz parafii św. Józefa w Tomaszowie Lubelskim, ks. Adam Mulawa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młodzież, która przygotowała wspólne kolędowanie dobrze wiedziała, w jakim celu się spotyka.

– Ta tradycja mam wrażenie, że obumiera. Wielu znajomych przyznaje, że po wigilii wszyscy są zmęczeni i nikomu nie chce się kolędować. Wydaje mi się, że jednak warto, bo w ten sposób głosimy swoją wiarę i chwałę Nowonarodzonego Chrystusa. Przygotowujemy się do świąt Bożego Narodzenia, ale zapominamy, że i po tych trzech dniach możemy nadal świętować – wyjaśniła Martyna Barczak z tomaszowskiej scholki.

2023-01-11 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Herody 2013

Niedziela zamojsko-lubaczowska 6/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

przegląd

kolędowanie

Adam Łazar

„Amok” – grupa z Horyńca Zdroju

„Amok” – grupa z Horyńca Zdroju

Scenę Miejskiego Domu Kultury im. Aleksandra Sas Bandrowskiego w Lubaczowie w ostatnią niedzielę stycznia br. opanowały grupy kolędnicze z terenu dekanatu i powiatu lubaczowskiego, uczestniczące już w piątym przeglądzie. Sala widowiskowa wypełniła się publicznością. Wszystkich powitał wiceburmistrz Lubaczowa Adam Margraf i dziekan lubaczowski ks. kan. Andrzej Stopyra. - Dołóżmy starań, by pokolenia, które przyjdą po nas, miały z czego czerpać do rozwoju kultury. Dziękuję ks. Krystianowi Bordzaniowi za trud organizacyjny włożony w przygotowanie tegorocznego przeglądu. Życzę artystycznych i duchowych przeżyć - powiedział na powitanie Proboszcz konkatedralnej parafii, która była głównym organizatorem tej imprezy. Pomogli jej: Miejski Dom Kultury Centrum Duszpasterstwa Młodzieży przy konkatedrze, Fundacja Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II, Urząd Miasta, Urząd Gminy Lubaczów, Powiatowe Centrum Kultury w Lubaczowie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję