Reklama

Felietony

Między Moskwą a Konstantynopolem

Męczeństwo abp. Jerzego stało się kamieniem węgielnym powstania Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy opublikowano kompromitujący list prawosławnego metropolity Sawy do patriarchy Cyryla, który jest dowodem na powiązanie polskiego prawosławia z patriarchatem moskiewskim, mało kto pamiętał, że 100 lat temu poprzednik obecnego zwierzchnika Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego za próbę odcięcia się od Moskwy zapłacił życiem.

Reklama

Wieczorem 8 lutego 1923 r. w rezydencji prawosławnego metropolity Jerzego (Jaroszewskiego) w Warszawie doszło do tragedii. Jej sprawcą był fanatyczny mnich Smaragd (Łatyszenko). Przyczyną dramatu stał się rozdźwięk między arcybiskupem a mnichem w kwestii zależności polskiego prawosławia od patriarchatu moskiewskiego. Arcybiskup Jerzy, zgodnie z polską racją stanu, dążył – konsekwentnie i zdecydowanie – do uniezależnienia polskiego prawosławia od Moskwy. Smaragd natomiast uznawał taką postawę za zdradę. Swoje niezadowolenie z działań metropolity wyrażał w sposób tak zdecydowany, że ten go zasuspendował. Arcybiskup Jerzy spodziewał się, że wrogowie autokefalii, czyli niezależnej polskiej Cerkwi, mogą podnieść na niego rękę, dlatego jego rezydencji strzegł policjant. Nie przyszło mu jednak do głowy, że gwałtu mógłby dokonać duchowny, dlatego pamiętnego wieczoru udzielił audiencji swemu oponentowi. Po spokojnej dwugodzinnej rozmowie, jak relacjonował później sekretarz metropolity, Smaragd wyciągnął rewolwer, wymierzył w skroń arcybiskupa i trzykrotnie wystrzelił. Przedtem powiedział: „To dla ciebie, kacie prawosławia”. Metropolita Jerzy zginął na miejscu. Miał zaledwie 51 lat. Zabójca nawet nie próbował uciekać. Został skazany przez polski sąd na karę 12 lat więzienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czym kierował się abp Jerzy, że tak zaangażował się w proces uniezależnienia polskiego prawosławia od Moskwy? Na pewno nie zrobił tego dla kariery, bo już w wieku 34 lat był biskupem. Z pochodzenia Ukrainiec nie ukrywał swej niechęci do komunistów, o czym wiedziano w Warszawie. Dobrze rozumiał racje polskiego rządu, który pragnął się odciąć od przeszłości rozbiorowej, kiedy to Cerkiew prawosławna była narzędziem rusyfikacji, a także jednym z symboli rosyjskiej potęgi i zniewolenia. Dlatego żywił przekonanie, że dla Cerkwi prawosławnej w Polsce trzeba stworzyć struktury niezależne od patriarchatu moskiewskiego. Nie bez znaczenia był fakt, że choć propozycję od polskiego rządu otrzymał, gdy był we Włoszech, gdzie zarządzał tamtejszymi parafiami prawosławnymi, to formalnie pozostawał zwierzchnikiem eparchii mińskiej i turowskiej. Ta zaś – po pokoju ryskim w 1921 r. między Polską a Rosją i Ukrainą – została podzielona granicą państwową i częściowo znalazła się na terytorium II RP.

Ofiara abp. Jerzego nie poszła na marne. Jego następca – abp Dionizy (Waledyński) doprowadził do otrzymania autokefalii z patriarchatu Konstantynopola, z pominięciem Moskwy. Po II wojnie światowej władze komunistyczne aresztowały metropolitę Dionizego, wymusiły na władzach cerkiewnych zrzeczenie się autokefalii od Konstantynopola i przyjęcie jej od patriarchatu moskiewskiego. Znaczna część prawosławnych przyjęła to z bólem, m.in. biskupi polowi Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie: abp Sawa (Sowietow) i bp Mateusz (Siemaszko), którzy po zakwestionowaniu porządku jałtańskiego nie mogli wrócić do Polski. Męczeństwo abp. Jerzego stało się kamieniem węgielnym powstania Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP), który do dziś balansuje między Moskwą a Konstantynopolem. Patriarchat moskiewski jest historycznie dopiero piąty wśród patriarchatów prawosławnych. Stojący na jego czele patriarcha Cyryl chce dominować w całym prawosławiu. Przy wsparciu Kremla zwalcza te Cerkwie lokalne, które udzieliły poparcia niezależnemu od Moskwy Autokefalicznemu Kościołowi Prawosławnemu Ukrainy, który bohatersko towarzyszył Ukraińcom w walce z rosyjskim agresorem. Patriarchat Konstantynopola, kierowany przez patriarchę Bartłomieja, próbuje powstrzymać imperialne zapędy Cyryla, które wyraźnie antagonizują świat prawosławny.

Na warszawskim Ursynowie budowana jest cerkiew Hagia Sophia, wzorowana na słynnej świątyni w Stambule (dawnym Konstantynopolu). Kamień węgielny pod jej budowę poświęcił patriarcha Bartłomiej. Nie jest jednak tajemnicą, że niektóre projekty i inicjatywy cerkiewne są finansowane przez podmioty związane z Federacją Rosyjską.

2023-02-14 13:47

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Baraniak, ty się nie możesz ześwinić

Arcybiskup Stanisław Gądecki twierdzi, że „gdyby nie bohaterstwo abp. Baraniaka, nie byłoby kard. Wyszyńskiego ani papieża Jana Pawła II.

Od swojego ojca duchowego – św. Jana Bosko, założyciela salezjanów, przejął hasło, które stało się jego dewizą biskupią: Da mihi animas caetera tolle (Daj mi duszę, resztę zabierz). Dusze jednak zostały zabrane pasterzowi, bo nie tylko w niewoli, ale nawet po wyjściu z komunistycznego więzienia przez długi czas był izolowany od ludzi. W więzieniu został ogołocony ze wszystkiego. Najdotkliwiej mógł to odczuć wtedy, kiedy przez kilka dni i nocy stał nago w zimnej celi, a krople wody spadały mu na głowę. Ale oprawcy nie zdołali mu odebrać wiary ani zgasić ducha.
CZYTAJ DALEJ

Czy dziś obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2025-05-02 05:23

monticellllo/pl.fotolia.com

W piątek 2 maja Katolików obowiązuje wtedy wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy udzielona zostanie dyspensa przez biskupa diecezjalnego. Jak to wygląda w archidiecezji wrocławskiej?

„Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje tylko w piątki, w które wypada uroczystość (por. Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 1251). Zgodnie z „Tabelą pierwszeństwa dni liturgicznych”, zawartą w „Ogólnych normach roku liturgicznego i kalendarza” w Mszale Rzymskim (str. [84]), w roku liturgicznym występują dwie oktawy, które mają różną rangę: oktawa Wielkanocy w randze uroczystości (grupa I - znosi “post piątkowy”) oraz oktawa Narodzenia Pańskiego w randze święta (grupa II - nie znosi “postu piątkowego”)
CZYTAJ DALEJ

Watykan: na konklawe nie przyjedzie również kard. Njue z Kenii

2025-05-02 17:07

[ TEMATY ]

konklawe

kardynałowie

Vatican News

W Watykanie oficjalnie potwierdzono, że na rozpoczynające się 7 maja konklawe, które wyłoni nowego papieża, z powodów zdrowotnych nie przyjedzie dwóch kardynałów: są to 79-letni Antonio Cañizares Llovera z Hiszpanii oraz 79-letni John Njue z Kenii, potwierdził 2 maja dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni.

Już wcześniej rozgłośnia radiowa episkopatu Hiszpanii, Cope, informowała, że ze względów zdrowotnych nie weźmie udziału w konklawe kard. Cañizares. Kard. Njue był arcybiskupem Nairobi od 2007 roku do przejście na emeryturę w 2021 roku, a kard. Cañizares - arcybiskupem Walencji w latach 2014-2022.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję