Reklama

Niedziela Legnicka

Pasterska wizyta w więzieniu

Wielki Poniedziałek jest tradycyjnym dniem odwiedzin biskupich w jedynym na terenie diecezji zakładzie karnym w Zarębie.

Niedziela legnicka 16/2023, str. I

[ TEMATY ]

więziennictwo

Bartosz Bigaj

Pamiątkowe zdjęcie na zakończenie prezentacji artystycznej

Pamiątkowe zdjęcie na zakończenie prezentacji artystycznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego i przybyłych gości powitał dyrektor mjr mgr inż. Mateusz Jaraczewski. Przy tej okazji przypomniał, że zakład karny to nie tylko miejsce odbywania kary, ale że poprzez pracę funkcjonariuszy z osadzonymi, podejmowana jest pomoc w ich powrocie do życia zgodnie z prawem w społeczeństwie. Złożył też podziękowania swoim współpracownikom oraz księdzu kapelanowi, dzięki którym udaje się to, co dobre w osadzonych odnaleźć i na tym budować ich przyszłość.

Więźniów pocieszać

Dla księdza biskupa spotkanie z osadzonymi nie jest czymś nowym. Jak sam wspomina, pierwsze jego doświadczenia z osadzonymi pochodzą z okresu pracy wikariuszowskiej w Świdnicy. – Dzisiaj chcę do osadzonych skierować te życzenia, które kieruje do nas liturgia Wielkiego Tygodnia, mówiąca o tym, że Pan Jezus tej nocy, kiedy był wydany, zaprosił wszystkich na liturgię mówiąc: „To czyńcie na moją pamiątkę”; że Pan Jezus oddał swoje życie za wszystkich, a także zmartwychwstał. Za tym idą więc życzenia spotkania z Jezusem we wszystkich ewangelicznych odsłonach misji naszego Zbawiciela, a najbardziej, na cały rok i na całe życie, doświadczenia tego radosnego okrzyku Wielkanocnego, że Jezus żyje! – mówił o swojej wizycie bp Siemieniewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Misterium

Reklama

Podczas spotkania z biskupem i przybyłymi gośćmi 25 osadzonych zaprezentowało misterium Wielkiego Tygodnia. Inscenizacja została przygotowana z pomocą kapelana zakładu karnego ks. Artura Węgla. W imieniu osadzonych przekazali na ręce biskupa obraz namalowany przez jednego z więźniów, przedstawiający scenę zdrady Jezusa przez Judasza w Ogrodzie Oliwnym. Biskup legnicki sprawował też Mszę św., podczas której udzielił sakramentu bierzmowania 10. kandydatom. Spotkał się z dyrekcją i pracownikami służby więziennej, a także odwiedził chorych przebywających w więziennym szpitalu.

Miejsce

– Zakład karny w Zarębie jest zakładem półotwartym, dysponującym 470 miejscami. W tej chwili odsiaduje w nim wyroki 460 więźniów. Najczęściej są to wyroki krótsze, bądź końcówki wyroków długoletnich. Daje to możliwość podjęcia pracy, zarówno na jego terenie jak i poza murami. Z tej ostatniej możliwości korzysta około 100 osadzonych. Zarabiane pieniądze dają im możliwość pokrycia zaciągniętych długów lub zasądzonych odszkodowań. Część osadzonych ma możliwość skorzystania z dozoru elektronicznego – informuje rzecznik, st. kpr. Damian Kościen. Osadzeni w przeważającej części pochodzą z Dolnego Śląska, a jednostkowe przypadki dotyczą osób spoza tego województwa i z zagranicy.

Tegoroczna wizyta biskupia była już 27. w ponad 31-letniej historii diecezji. Zapoczątkował je w 1995 r. pierwszy biskup legnicki Tadeusz Rybak, dokonując też wtedy poświęcenia kaplicy więziennej.

2023-04-06 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelia za kratami

Mają po naście lat i siedzą za pobicie, rozboje, kradzieże. Ciężko im zrozumieć, co znaczy nadstawić drugi policzek ani co znaczy nie sięgać po cudze. Do takich osób przez 3 lata chodził z Ewangelią Bogdan Krzak, członek wspólnoty „Miasto na Górze” działającej przy parafii św. Maksymiliana w Bielsku-Białej

Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii nie jest przyjemnym miejscem. Kraty w oknach jednoznacznie określają jego charakter. Wiele też mówią o osobach, które znalazły się pod jego dachem. Kim jest dla nich Bóg? Ci co byli obojętni, nie chcieli o Nim słyszeć, ci co w Niego nie wierzyli, przychodzili, aby głośno to wyrazić, a ci, dla których coś znaczył – aby się umocnić w wierze – tłumaczy Bogdan Krzak, który wespół z grupką przyjaciół tydzień w tydzień odwiedzał pensjonariuszy MOS-u.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nad turzańskimi mogiłami

2025-09-29 23:13

Bartosz Walicki

Modlitwa nad mogiłami w Turzy

Modlitwa nad mogiłami w Turzy

W niedzielnych obchodach 21 września uczestniczyli licznie mieszkańcy Sokołowa Małopolskiego i gminy sokołowskiej oraz powiatów rzeszowskiego i kolbuszowskiego. Zjawili się parlamentarzyści, przedstawiciele władz rządowych i samorządowych. Wśród nich byli: senator Józef Jodłowski, wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul, wicemarszałek województwa podkarpackiego Karol Ożóg, starosta rzeszowski Krzysztof Jarosz z wicestarostą Jerzym Bednarzem, radni powiatowi Stanisław Kula, Tadeusz Chmiel i Małgorzata Budzyń, radni i sołtysi z gminy sokołowskiej oraz samorządowcy z sąsiednich gmin. Nie zabrakło funkcjonariuszy służb mundurowych, przedstawicieli świata nauki, oświaty i kultury, członków organizacji kombatanckich. W wydarzeniu uczestniczyli też strzelcy i orlęta z Jednostki Strzeleckiej 1914 z Sokołowa oraz pododdział orląt z Jednostki Strzeleckiej 2021 w Rzeszowie.

Obchody prowadził sołtys Trzebuski Piotr Ciupak. Na wstępie wystąpili uczniowie Niepaństwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Sokołowie Małopolskim. Poezję o tematyce turzańskiej zaprezentowała autorka Sabina Woś. Przybyłych powitał burmistrz sokołowski Andrzej Kraska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję