W ubiegłą niedzielę ulicami Chełma już po raz 7. przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Pod hasłem „Dzieci przyszłością Polski” zorganizowały go wspólnie dwie parafie: Świętej Rodziny i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny we współpracy z chełmskim oddziałem Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.
Marsz rozpoczął się Mszą św. w kościele Świętej Rodziny. – Każdy uczeń Chrystusa jest wezwany do dawania świadectwa. Marsz dla Życia i Rodziny to jedno z ważniejszych świadectw, jakie możemy złożyć bez większego wysiłku, bo wystarczy tylko przejść ulicami miasta – powiedział proboszcz ks. Mirosław Bończoszek. Jak wyjaśnił, to przejście dla uczestników marszu nie jest zwykłym spacerem, ale wyrażeniem prawdy, że Jezus jest Panem życia i źródłem radości, a życie wartością najistotniejszą, niezależnie od tego, czy jest to życie człowieka zdrowego i pełnego sił, czy chorego i słabego. – Dziękujemy Bogu, że dał nam życie, że możemy się nim cieszyć. Brońmy go za wszelką cenę wbrew tym środowiskom, które na pierwszym miejscu stawiają zabijanie nawet nienarodzonych dzieci – zaapelował ks. Bończoszek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bezpośrednio po zakończonej Eucharystii sprzed kościoła Świętej Rodziny ponad 200 osób wyruszyło w marszu w kierunku sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej. Były wśród nich rodziny z dziećmi, młodzież, seniorzy i kapłani. Wszyscy skandowali prorodzinne hasła, m.in. „Pięknie słońce dzisiaj świeci, bo idą z nami nasze dzieci!”, czy „Rodzina silna, rodzina zdrowa, taka jest nasza dzisiejsza mowa!”. – Marsz w codzienności ma realizować swój podstawowy cel, jakim jest ochrona życia na wszelkich jego etapach oraz przywiązania do rodziny, rozumianej w zgodzie z prawem naturalnym jako trwały, stabilny i nierozerwalny związek jednej kobiety i jednego mężczyzny. Jak powiedział św. Jan Paweł II, młodzi ludzie są przyszłością narodu, ale są tą przyszłością w oparciu o Kościół, naród, szkołę i zdrową rodzinę – podzielili się członkowie diakonii rodzin Ruchu Światło-Życie. – Idziemy w marszu, aby pokazać jedność rodziny. Kochamy nasze dzieci i wychowujemy je po Bożemu – powiedział Jacek. – Musimy potwierdzić, że polska rodzina jest silna i nie da się osłabić lewackim ideologiom. My się kochamy i kochamy nasze dzieci, uczymy je, jak odróżniać dobro od zła – podzielili się Anna i Marek. – Nie mogło nas zabraknąć na tym marszu, bo chcemy manifestować, jak ważne jest życie oparte na Panu Bogu i radosnym chrześcijaństwie – zaświadczyli Maria i Piotr.
Chełmski Marsz dla Życia i Rodziny, pełen radosnego śpiewu i kolorowych transparentów, przeszedł ulicami: Wieniawskiego, Lwowską, Pocztową i Lubelską do sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej, gdzie odbyło się zawierzenie rodzin Maryi. Na zakończenie prelekcję na temat współczesnego chrześcijaństwa wygłosił ks. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.