Święcenia kapłańskie przyjęli dk. Rafał Kierczuk z parafii Pierwszych Męczenników Polski w Międzyrzeczu i dk. Damian Swiniarek z parafii św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Soli.
Prowadzić do Boga
– Jest bardzo dużo emocji. Z drugiej strony czas oczekiwania na moment święceń przynosi dużo radości, ale i pokoju. Już od święceń diakonatu czułem pewne utwierdzenie w drodze, którą obrałem, a dzisiejszy dzień to wejście w nową rolę. Jest dużo wyzwań, przed którymi teraz stajemy, ale myślę, że przede wszystkim należy budować wspólnotę w parafii, grupach i wspólnotach parafialnych, być tam obecnym, na osobowym gruncie budować relacje, które przybliżają ludzi do Boga, tak jak mnie osobiście doprowadziły do tego momentu – powiedział tuż przed uroczystością święceń neoprezbiter ks. Damian Swiniarek. – Chrystus powołuje i wzywa nas dziś do tego, by być z człowiekiem, by być z tymi ludźmi, do których zaraz będziemy posłani, i przede wszystkim, by w tym posłaniu i byciu dla tych ludzi prowadzić ich do Pana Boga. A dzisiejszy dzień to dzień piękny, długo wyczekiwany, dzień pełen wielkiej serca radości – dodał ks. Rafał Kierczuk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dar i tajemnica
Mszy św. z obrzędem święceń kapłańskich przewodniczył pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński. – Jako wspólnota Kościoła i wspólnota prezbiterium jesteśmy zrodzeni z miłości Jezusa. Dziś jako wspólnota stajemy dzięki miłości Jezusa, ale ciągle tej miłości będziemy potrzebowali; potrzebował jej będzie Kościół zielonogórsko-gorzowski. I to jest misja, którą podejmujecie, aby ukazywać miłość Jezusa, aby nią żyć i nią się dzielić, a czerpać przez słowo, modlitwę, życie sakramentalne – powiedział pasterz diecezji, zwracając się do neoprezbiterów i wyrażając przy tym także swoją wdzięczność ich bliskim i rodzinie za dar ich posługi. Homilię wygłosił bp Paweł Socha, który w tym roku obchodzi jubileusz 65-lecia święceń kapłańskich. W wygłoszonym słowie nawiązał do słów św. Jana Pawła II, który określił kapłaństwo jako dar i tajemnicę. – Dar, bo nikt sam sobie nie może go dać, jest czystym darem Boga; jest tajemnicą, bo wykracza absolutnie poza ramy doczesnego ziemskiego zawodu. Głównym wykonawcą i źródłem zadań kapłana, przedmiotem jego pracy nie jest on sam, ale Bóg, który kapłanem się posługuje. Na rzeczywistość kapłaństwa składają się wiara w wezwanie przez Boga, czyli powołanie; łaska uświęcenia, czyli konsekracja i dar posłania do dawania ludziom tego, co nie nasze, co jest Boga – powiedział biskup senior naszej diecezji. – Dar kapłaństwa jest największym darem, największym przywilejem, jakim Bóg nas obdarzył i trzeba za niego nieustannie Bogu dziękować – podkreślił bp Socha.
Życie powołaniem
Dzień święceń był wielkim wydarzeniem zarówno dla neoprezbiterów, diecezji, jak i wspólnoty seminaryjnej. – Ten dzień oznacza wielką radość Kościoła diecezjalnego z powodu tego, że dzisiaj dwóch naszych braci diakonów zostało prezbiterami i będą mogli posługiwać w naszych parafiach. Cieszymy się ich powołaniem, ich posługą już na przyszłość w naszej diecezji, ale też myślimy, że to jest dobry moment, by wracać do tego, że życie każdego z nas jest powołaniem, czyli czymś, co rodzi się w dialogu, zażyłości, bliskości i zaufaniu Panu Bogu – powiedział ks. dr Mariusz Jagielski, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu.