Właściwie powinna nazywać się Święciechowska, gdyż stamtąd została przeniesiona, ale kto wie, gdzie znajduje się Święciechowo” – pisze we wstępie swej ostatnio wydanej pracy ks. kan. Joachim Feński, pasjonat, wytrawny znawca i badacz historii Kościoła na Pomorzu. To zagajenie autora odnosi się do losów XVIII-wiecznego obrazu z wizerunkiem Matki Bożej Niepokalanej Dziewicy, który po II wojnie światowej wraz z ołtarzem trafił do kościoła w Resku właśnie ze Święciechowa. W parafii Niepokalanego Poczęcia NMP, w której proboszczem jest obecnie ks. kan. Marian Kaptur, znalazł on swe doczesne miejsce, a w marcu 1993 r. abp Marian Przykucki wyniósł świątynię do godności sanktuarium maryjnego.
Do opisania wydarzeń związanych tak z historią pierwotnego miejsca przebywania obrazu Matki Bożej, jak i drogą jaką odbył, by osiąść w reskim sanktuarium, zainspirował ks. Feńskiego, abp Andrzej Dzięga podczas uroczystości związanej z koronacją obrazu w lipcu 2022 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W swym opracowaniu autor barwnie przedstawia historyczne tło owych wydarzeń oraz role wielu osób, dzięki którym Kościół katolicki mógł istnieć na zdominowanych przez protestantów obszarach Pomorza Zachodniego, a po wojnie tworzyć zalążki duszpasterskie umożliwiające odtworzenie i rozwój struktur po jego kilkusetletniej marginalizacji.
Mimo że praca ks. Feńskiego pt. Matka Boża Reska nie jest obszerna, zawiera wiele ciekawych informacji. Można się z niej dowiedzieć nie tylko tego kim był Ludolph von Beckedorff i jak doszło do stworzenia przez niego w Święciechowie prawdziwej oazy katolickiej, również np. tego, czym była parafia misyjna, lub co spowodowało pojawienie się sióstr boromeuszek w Święciechowie w 1981 r. Boromeuszkom oraz ich bolesnym doświadczeniom w posłudze autor poświęca wiele uwagi.
Opracowanie zawiera również barwny, acz rzetelny opis aktu koronacji obrazu Matki Bożej Reskiej dokonanego przez abp. Andrzeja Dzięgę, w którym autor uczestniczył.