Reklama

Niedziela Lubelska

Na spotkanie z miłością

Maryja jest przewodniczką wiary – powiedział abp Stanisław Budzik do pielgrzymów wyruszających z Lublina.

Niedziela lubelska 33/2023, str. I

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Ewa Kamińska

Piesza pielgrzymka to dla wielu tradycja rodzinna

Piesza pielgrzymka to dla wielu tradycja rodzinna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak co roku, 3 sierpnia Mszą św. w archikatedrze lubelskiej rozpoczęła się lubelska pielgrzymka na Jasną Górę. – Idziemy do naszej Matki. To jest najpiękniejsze duchowe doświadczenie pielgrzymkowe, które funkcjonuje już od 45 lat. Za to Bogu niech będą dzięki – powiedział ks. Mirosław Ładniak. Przewodnik przypomniał, że 35 lat temu pielgrzymi na swoich ramionach nieśli na Jasną Górę krzyż, który miał 7 metrów długości i ważył 600 kg. W tym roku zniszczony upływem czasu krzyż, dzięki grupie ludzi dobrej woli, został wymieniony na nowy. Poświęci go 14 sierpnia na Wałach Jasnogórskich abp Stanisław Budzik.

Eucharystii przewodniczył metropolita lubelski. – Wyruszacie w drogę maryjnym szlakiem, wpatrując się w Matkę naszego Pana. Odkrywacie w Niej przewodniczkę wiary – powiedział abp Stanisław Budzik. Jak podkreślił, Maryja po Zwiastowaniu nie zamknęła się w czterech ścianach swojej izdebki, by rozważać tajemnicę, która niespodziewanie wtargnęła w Jej życie, ale wyruszyła w daleką podróż do krewnej Elżbiety, by jej pomóc. – Maryja wstała i poszła z pośpiechem (Łk 1, 39). Te słowa to hasło Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, gdzie jest spora reprezentacja młodzieży naszej archidiecezji, ponad 500 osób. Kochani pielgrzymi! Powietrze już drga. Wstańcie więc jak Maryja i wyruszcie w drogę z pośpiechem na spotkanie z Bogiem, na spotkanie z człowiekiem, na spotkanie z miłością – powiedział. Wskazał też na szczególnego przewodnika pielgrzymki, związanego z Lublinem i KUL – ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie. – Swoim przykładem pociągał dziesiątki tysięcy ludzi: dzieci, młodzież, dorosłych, małżeństwa i rodziny. Uczestnicy spotkań oazowych szybko zaczęli go nazywać ojcem. Poświęcił wszystkie siły dla dzieła Oazy. Zawsze najważniejszy był dla niego człowiek, który powinien się odnowić, otworzyć na światło Chrystusa i uczynić to światło swoim życiem – powiedział ksiądz arcybiskup. Przypomniał, że pielgrzymom towarzyszą opracowane przez ks. Blachnickiego Drogowskazy Nowego Człowieka, „duchowe kamienie milowe”. Są nimi: Chrystus, Niepokalana Matka Kościoła, Duch Święty, Kościół, Słowo Boże, modlitwa, liturgia, zwłaszcza Eucharystia, świadectwo oraz agape, czyli piękna miłość, którą Duch Święty rozlewa w sercach. – W miłości każda osoba może odnaleźć się w pełni przez bezinteresowny dar, dar dla Boga i dla bliźnich, przez bezinteresowną służbę – podkreślił.

Po Mszy św. pielgrzymi wyruszyli w drogę, odprowadzeni przez bliskich i przyjaciół. W tym roku na Jasną Górę podążają dwiema kolumnami, które spotkają się na Świętym Krzyżu, w połowie drogi do Częstochowy, do której dotrą 14 sierpnia. Nowością w tym roku jest możliwość uczestniczenia w pielgrzymce w wybrane dni; osób pielgrzymujących zgodnie z hasłem „ile możesz” zapisało się ponad tysiąc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-08-08 12:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na pątniczym szlaku

Niedziela lubelska 33/2022, str. I

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Agnieszka Marek

Przez Lublin pielgrzymów poprowadzili biskupi

Przez Lublin pielgrzymów poprowadzili biskupi

Sierpień zapisał się w polskiej tradycji jako miesiąc pielgrzymkowy.

Wostatnich 2 latach pandemia ograniczyła piesze pielgrzymki, jednak pasjonaci rekolekcji w drodze nie przestali wierzyć, że jest to jedynie chwilowa przerwa. Ta nadzieja urzeczywistniła się 3 sierpnia, kiedy na szlak wyruszyła 44. Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Pątnicy ze wszystkich grup rozpoczęli pielgrzymowanie od Eucharystii w archikatedrze lubelskiej pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. Mszę św. koncelebrowali bp Adam Bab, bp Józef Wróbel i bp Mieczysław Cisło oraz księża przewodnicy i przyjaciele pielgrzymki.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Kard. Semeraro: w naszych czasach pytanie o motywy męczeństwa prowokuje do refleksji

2025-05-31 07:51

[ TEMATY ]

kardynał

Episkopat News

Kardynał Semeraro

Kardynał Semeraro

Znaczenie wyniesienia do chwały ołtarzy, sprawach związanych z procesami beatyfikacyjnymi i kanonizacyjnymi a także osobistych spotkaniach ze zmarłym niedawno papieżem Franciszkiem mówi w wywiadzie dla KAI kardynał Marcello Semeraro. Dziś w Braniewie, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych będzie przewodniczył uroczystości beatyfikacyjnej 15 sióstr - Męczennic II Wojny Światowej ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny

O. Stanisław Tasiemski OP (KAI): Księże Kardynale jakie znaczenie - dla Polski, dla Europy - ma beatyfikacja sióstr zamordowanych na Warmii w 1945 roku?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję