Reklama

Święci i błogosławieni

Duszpasterz ubogich

Ten święty był człowiekiem miłosierdzia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urodził się w Pouy (obecnie St-Vincent-de-Paul w południowo-zachodniej Francji). Od najmłodszych lat musiał ciężko pracować. W wieku 14 lat rozpoczął naukę w szkole franciszkanów w Dax, a gdy miał 19 lat został kapłanem. Następnie studiował w Tuluzie oraz na uniwersytetach w Rzymie i Paryżu. Kiedy płynął przez Morze Śródziemne z Marsylii do Narbonne, został – wraz z całą załogą i pasażerami – napadnięty przez tureckich piratów i przewieziony do Tunisu jako niewolnik. Po uwolnieniu jego życie się zmieniło. Decydujące były lata 1608-1620. Wówczas w Paryżu Wincenty spotkał m.in. ks. Pierre’a de Berrulle’a, który zgromadził wokół siebie kapłanów i ukazał im wielkość oraz znaczenie posługi kapłańskiej. W tym okresie Wincenty wiele zawdzięczał też św. Franciszkowi Salezemu i św. Joannie Franciszce de Chantal. Głosił Chrystusa galernikom (więźniom, którzy pracowali jako wioślarze). Zaczął dostrzegać ludzką nędzę materialną i moralną. W 1617 r. złożył Bogu ślub poświęcenia się ubogim i wraz z kilkoma kapłanami w sposób bardzo prosty i dostępny głosił ubogim słowo Boże. W ten sposób w 1625 r. powstało Zgromadzenie Księży Misjonarzy – lazarystów. Wincenty założył również stowarzyszenie Pań Miłosierdzia. Spotkanie ze św. Ludwiką de Marillac zaowocowało powstaniem Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (1633 r.), zwanego szarytkami (od franc. charite – miłosierdzie).

Św. Wincenty a Paulo, prezbiter ur. 24 kwietnia 1581 r. zm. 27 września 1660 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-09-19 14:26

Ocena: +36 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: zniszczono Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka

Podczas dwunastej kongregacji generalnej Kolegium Kardynalskiego, ostatniej przed rozpoczęciem konklawe, anulowano Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka, umieszczając na nich krzyż - poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

Podczas spotkania kardynałów odczytano również oświadczenie-apel o zawieszenie broni w strefach wojennych. Zapytany przez dziennikarzy o sprawę kenijskiego kardynała Johna Ndje, który w wywiadzie oświadczył, że nie jest chory, ale nie został wezwany na konklawe, Bruni przypomniał, że „kardynałowie elektorzy nie potrzebują wezwania, aby się stawić, ponieważ są dopuszczeni do konklawe z mocy prawa. W niektórych przypadkach to dziekan Kolegium Kardynałów sprawdza za pośrednictwem nuncjatury, czy kardynał może przybyć, czy też nie. W tym przypadku taka interwencja miała miejsce i odpowiedź była negatywna” - stwierdził rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

NA ŻYWO: Liturgia rozpoczęcia konklawe - wyraz wiary w moc Ducha Świętego

2025-05-06 20:45

[ TEMATY ]

konklawe

Tama66/pixabay.com

Popołudniowe rozpoczęcie konklawe będzie miało przede wszystkim charakter modlitwy, a jego liturgia będzie wyrazem zawierzenia Bogu wyboru papieża.

133 kardynałów elektorów zbierze się przed 16. 30 w Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego, by sformować procesję. Celebrans przypomni im na wstępie, że mają oni wybrać godnego pasterza całej owczarni Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję