Reklama

Wiara

Nie lękajcie się!

Jezus niczego nie chce nam zabrać i w niczym nas nie ogranicza, niech zatem żadne drzwi nie będą przed Nim zamknięte, i to niezależnie od okoliczności.

Niedziela Ogólnopolska 43/2023, str. 21

[ TEMATY ]

Jezus

Archiwum TK Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Mszy św. inaugurującej pontyfikat, 22 października 1978 r., Jan Paweł II powiedział w homilii: „Nie lękajcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju! Nie lękajcie się! Chrystus wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek. On jeden to wie!”. Te programowe słowa z papieskiego nauczania mają ponadczasowe znaczenie, chociaż kontekst, w którym je usłyszeliśmy, był inny niż obecny. Zresztą nie tylko w naszym kraju, ale również w innych zakątkach świata. W Polsce panowały mroczne czasy komunistycznej dyktatury. Wydawało się, że nigdy nie przeminą. Zamysł Bożej Opatrzności był jednak inny. Pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny w czerwcu 1979 r., poza głoszeniem Ewangelii i sprawowaniem Liturgii, była lekcją historii. Potrzebowaliśmy jej, aby wziąć głębszy oddech i poczuć dumę z bycia Polakami oraz nabrać przekonania, że te dwie tożsamości – katolicka i narodowa, są o wiele ważniejsze niż ideologia, którą od ponad 30 lat narzucano społeczeństwu. Jako fundament życia wybieraliśmy skałę zamiast piasku.

Obecnie żyjemy w innym kontekście społecznym, politycznym, ekonomicznym i kulturowym, przychodzi nam się mierzyć z innymi wyzwaniami, ale podobnie jak wówczas są podejmowane próby uwodzenia – zwłaszcza młodych ludzi – pomysłami świata bez Boga, Dekalogu i Ewangelii. Trwałe wartości w niektórych mediach przedstawiane są jako przestarzałe. Okazuje się jednak, że to, co rzekomo nowoczesne, jest powielaniem starych błędów. Aktualne jest więc papieskie nauczanie o odziedziczonym po przodkach chrześcijańskim dziedzictwie, trwalszym niż ideologiczne mody. Spotkania z Janem Pawłem II obudziły w nas wewnętrzną wolność, która wciąż wymaga pielęgnacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słowa Jana Pawła II, aby otworzyć na oścież drzwi Chrystusowi, odczytuję również jako zaproszenie do dosłownego otwierania drzwi przed ludźmi. Choćby drzwi kościoła, w którym można trwać na adoracji eucharystycznej, a także drzwi plebanii i innych pomieszczeń parafialnych. Odbywają się w nich spotkania rady duszpasterskiej i ekonomicznej, Akcji Katolickiej i innych wspólnot. Uważam, że skracanie dystansu między świeckimi a księżmi jest jedną ze skuteczniejszych form duszpasterzowania w stylu, którego uczył nas papież Polak. Ostatnio po katechezie dla rodziców dzieci, które przygotowują się do sakramentu pokuty i pojednania oraz pełnego udziału we Mszy św., przeszliśmy z kościoła do jednej z sal parafialnych, aby kontynuować spotkanie przy kawie i ciastkach. Rozmowy, także nawiązujące do tematu katechezy poświęconej przeżywaniu i przekazywaniu wiary w rodzinie, trwały blisko godzinę. To doświadczenie wskazuje na potrzebę kontynuowania takich spotkań. Być może za jakiś czas ich uczestnicy znajdą dla siebie przestrzeń większego zaangażowania w życie parafii.

Papieskie nauczanie wciąż wymaga pogłębienia. Zadaję sobie pytanie, co dziś powiedziałby nasz Rodak wobec tego, co dzieje się w Polsce, Europie, świecie i Kościele. Być może powtórzyłby słowa z inauguracji pontyfikatu, abyśmy się nie lękali, lecz otworzyli wszystkie przestrzenie naszego życia przed Jezusem Chrystusem, głoszoną przez Niego prawdą i miłością, którą wciąż nas obdarowuje. Jezus niczego nie chce nam zabrać i w niczym nas nie ogranicza, wręcz przeciwnie – ponieważ zna nas tak dobrze, jak nikt inny, jest gwarantem naszego szczęścia. A zatem niech żadne drzwi nie będą przed Nim zamknięte, i to niezależnie od okoliczności zewnętrznych, w jakich żyjemy.

2023-10-17 13:38

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co znaczy naśladować Jezusa dziś

Niedziela Ogólnopolska 26/2023, str. 12-13

[ TEMATY ]

Jezus

Karol Porwich/Niedziela

Czy w czasach panoszącego się egocentryzmu jest jeszcze możliwe pójście za Jezusem?

Odkąd Pan Jezus wypowiedział słowa: „Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” – stało się jasne, że naśladowanie Go jest podstawową kwalifikacją Jego ucznia. Co jednak znaczy: naśladować Jezusa? Gdyby ktoś umiał w pełni odpowiedzieć na to pytanie, musiałby stworzyć kolejną Ewangelię. Żyjący na przełomie XIV i XV wieku Tomasz a Kempis, podobnie jak wielu innych, próbował opisać naśladowanie Jezusa przy pomocy krótkich, treściwych sentencji. Czy mu się to udało? Czy udało się to komukolwiek innemu? Wydaje się, że każda próba odpowiedzi na pytanie o naśladowanie Jezusa jest skazana na fragmentaryczność. Taki będzie i poniższy tekst. Zapewne można by stworzyć wiele innych, często bardziej trafnych.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję